Newcastle United MD Lee Charnley aresztowany podczas nalotu podatkowego
Prawa ręka Mike'a Ashley'a w dochodzeniu HMRC wymierzonym w nowo promowane Sroki i West Ham

Lee Charnley i właściciel Newcastle Mike Ashley
Ian MacNicol/Getty
Dzień po Newcastle United byli lansowany do Premier League dyrektor zarządzający klubu Lee Charnley został aresztowany w ramach śledztwa w sprawie podejrzenia oszustwa podatkowego.
Biura zarówno Newcastle, jak i West Ham zostały w środę rano napadnięte przez urzędników urzędu skarbowego i celnego, a „kilku mężczyzn pracujących w branży zawodowej piłki nożnej” zostało aresztowanych „pod zarzutem oszustwa podatkowego i ubezpieczeń społecznych”.
Przeszukano nieruchomości w Wielkiej Brytanii i Francji, a w operację zaangażowanych było 180 funkcjonariuszy Codzienny Telegraf , który mówi, że w West Ham nie dokonano żadnych aresztowań.
„Podjęto działania, ponieważ urzędnicy podatkowi dalej badają transfery sprzed siedmiu lat w obu klubach” – czytamy w gazecie. „Urzędnicy zażądali szczegółów każdej transakcji transferowej podjętej przez kluby w tym okresie, w tym przejęcia komputerów oraz dokumentacji biznesowej i finansowej. Skonfiskowano również telefony komórkowe.
„Sprawdzają umowy i opłaty uiszczane zawodnikom i agentom po transferach w dochodzeniu, które, jak się uważa, pochodzi z Francji”.
Newcastle i West Ham nie są uważane za jedyne zaangażowane kluby, dodaje gazeta.
Newcastle MD Charnley jest jedyną aresztowaną osobą, która została wymieniona, mówi Codzienne lustro . Opisuje go jako „prawą rękę” właściciela Newcastle, Mike'a Ashleya, i dodaje: „Odegrał kluczową rolę w sprowadzeniu Rafy Beniteza, a także ma duży wpływ na transfery zawodników.
„Z zapisów w Companies House wynika, że zajmował wysokie stanowiska w 35 różnych firmach”.
Wiadomość jest „kopnięciem w zęby” dla fanów Newcastle, mówi Czasy , w którym zaznaczono, że klub Tyneside miał w ostatnich sezonach silne więzi z Francją. Dodaje, że MD Charnley, który zarabia 150 000 funtów rocznie, „jest człowiekiem, który zarządza Newcastle w imieniu [właściciela Mike'a] Ashleya”.
„Był czas, kiedy Newcastle świetnie wykorzystało swoje powiązania we Francji”, dodaje gazeta. „Poprzez Grahama Carra, ich głównego skauta, wdarli się w kanał, podpisując kontrakty z takimi graczami, jak Yohan Cabaye, Moussa Sissoko i Hatem Ben Arfa za ograniczonymi opłatami, z dala od rozdętego rynku krajowego. To część tego, co uczyniło ich innymi i, ich zdaniem, bardziej przebiegłymi”.