Natychmiastowa opinia: Torysi są „wydrążeni i wypełnieni próżnością Borisa Johnsona”
Twój przewodnik po najlepszych felietonach i komentarzach w środę 26 sierpnia

Twój przewodnik po najlepszych felietonach i komentarzach w środę 26 sierpnia
Ben Birchall/WPA Pool/Getty Images
Codzienne podsumowanie Tygodnia przedstawia pięć najlepszych opinii z brytyjskich i międzynarodowych mediów, wraz z ich fragmentami.
1. Rafael Behr w The Guardian
o utracie cierpliwości na ławkach konserwatywnych
Impreza torysów została wydrążona i wypełniona próżnością Borisa Johnsona
Jest ostrzeżenie w sytuacji amerykańskiej partii republikańskiej, która w tym tygodniu przyjęła platformę polityczną jawnego, ślepego posłuszeństwa Donaldowi Trumpowi. Nic więcej. Różnice kulturowe i konstytucyjne zmniejszają porównanie z polityką amerykańską, ale istnieje podobieństwo do tego, jak torysi wpadli w niewolę kultu niespójnego nacjonalistycznego wandalizmu, nazwali to odnową i pozwolili, aby ich partia została wydrążona i wykorzystana jako naczynie. być napełnionym próżnością jednego człowieka. W zeszłym roku konserwatywni parlamentarzyści myśleli, że Johnson był ich zbawcą. Z czasem mogą uznać go za pasożyta. Nie są jeszcze na tym etapie, nie w chwili, gdy partia jest już prawie na prowadzeniu w sondażach opinii. Jeśli to się zmieni, rozplątywanie może być szybkie i niechlujne. Jedyną etyką torysów, która utrzymuje się przez każdą ideologiczną mutację, jest wola władzy. Johnson dostarczył go, zdobywając w ten sposób prawo do kształtowania tego, co to znaczy być konserwatystą na swój własny obraz. Ale jest to rzecz bez substancji, krucha skorupa wokół pustki. Solidnie wygląda tylko w rękach zwycięzcy.
2. Alice Thomson w The Times
o powrocie dzieci do klasy
To dorośli są prawdziwymi płatkami śniegu w szkole
To nie dzieci są już płatkami śniegu: były odporne i zdolne do przystosowania się, gdy uczą się radzić sobie z dystopijnym światem Covid, który burzy ich żywotne wczesne lata. To dorośli przeżywają kryzys… Jako dyrektor szkoły widziałem niekończące się sprzeczne rady udzielane dyrektorom szkół przez rząd, uniemożliwiające rodzicom odkrycie, co będą oznaczać nowe ustalenia. Nic dziwnego, że ich grupy na WhatsApp są pełne niepokoju, gdy zastanawiają się, czy kupić nowe buty na przyszły tydzień. Zamiast tego powinniśmy odesłać wszystkich uczniów z powrotem i obiecać, że ich edukacja poprawi się, że nauczyliśmy się od wirusa, że będzie mniej obsesji na punkcie egzaminów, a większy nacisk na hobby, z których mogli czerpać podczas blokady — sport, sztuka, zajęcia rekreacyjne — i bardziej rozsądne korzystanie z nauki online.
3. Patrick O’Flynn w The Daily Telegraph
o postępującej erozji dziedzictwa
My, patriotyczna większość, musimy walczyć o Imperium przeciwko obudzonym wojownikom kultury
Panie i panowie, od tego momentu musimy zebrać naszą odwagę i wypowiadać się publicznie, na mieszanych zgromadzeniach, w Internecie i wszędzie indziej w obronie, a nawet wprost pochwaleniu Imperium Brytyjskiego, ryzykując przy tym gniew „kultury anulowania” . Musimy nalegać na wyważone omówienie jego plusów i minusów, zwracając uwagę na dary ideału bezstronnej służby cywilnej i solidnego, nieskorumpowanego systemu sądowniczego, którym obdarzyła wiele krajów, wraz z niesamowitą infrastrukturą generującą bogactwo. Musimy podkreślić, że Imperium wzbudziło prawdziwe pokrewieństwo wśród wielu swoich poddanych, na przykład zainspirowało ich do oddania życia, gdy Wielka Brytania stanęła przeciwko unikalnemu złu nazistowskich Niemiec. I musimy powiedzieć, że utworzenie Wspólnoty Narodów po dobrowolnym wycofaniu się Imperium było natchnionym i humanitarnym sposobem wyrażania przez Wielką Brytanię swojego poczucia ciągłego poczucia zobowiązania wobec byłych kolonii, a oni w zamian wyrażali swoją złożoną i trwałą więź z nas.
4. Tom Peck w The Independent
w kolejną dziwną noc na Narodowej Konwencji Republikanów
Melania Trump naprawdę właśnie powiedziała, że Ameryka zasługuje na „całkowitą szczerość” swojego prezydenta
Wygłaszając swoje pierwsze od czterech lat przemówienie, które było przemówieniem inauguracyjnym podczas drugiej nocy coraz bardziej niezdarnej Narodowej Konwencji Republikanów, zrobiła wszystko, co w jej mocy, by trzymać się swojej jedynej prawdziwej zasady przewodniej całkowitej niewidzialności moralnej, ale okoliczności uniemożliwiły jej zadanie. Ostatecznie potencjalna reelekcja Donalda Trumpa za trzy miesiące opiera się na zdolności Amerykanów do połykania bzdur i najlepiej rozumieć wciąż wczesne etapy wyścigu jako rodzaj testu. Oto naprawdę Melania Trump, stojąca w ogrodzie różanym Białego Domu, czytająca z telepromptera, oferująca solidarność z obawami matek w całej Ameryce o to, co media społecznościowe robią z ich dziećmi. Wypowiedziała te słowa w ramach swojej własnej centralnej roli w kampanii prezydenckiej czołowego trolla internetowego na świecie, którego własne konta musiały zostać ocenzurowane i moderowane z powodu zawierających rażące kłamstwa i szalone teorie spiskowe. Naprawdę zrobiła wszystko, co w jej mocy, by spojrzeć Ameryce w oczy i powiedzieć im, że „zasługują na całkowitą szczerość od swojego prezydenta”.
5. Frank Bruni w The New York Times
o kłamstwach i spisku na boisku wyborczym Trumpa
Epicka bezwstydność konwencji republikańskiej
Konwencje kłamią. A przynajmniej mówią ekstrawaganckie bzdury. W ten sposób przekształcają swoich nominowanych ze zwykłych śmiertelników w bliskich mesjaszom. W ten sposób biją wiernych i przyciągają agnostyków. Ale konwencja republikańska wykracza daleko poza to. To nie tyle wyczyn ładnej opowieści, co akt czystego szaleństwa. Aby zmienić Donalda Trumpa w prezydenta godnego drugiej kadencji, mówcy przywołują na jego miejsce zupełnie inną osobę. Mogę powiedzieć, że Trump jest człowiekiem, o którym mówią, ponieważ wciąż pojawia się wśród tych wszystkich monumentalnych obrazów. (Czy Leni Riefenstahl konsultowała się przez seans?) Ale poza tym nie rozpoznaję ich wersji Trumpa. Ich Trump przepełnia empatia. Ich Trump płonie z pasją, aby poprawić życie zwykłych Amerykanów. Ich Trump bohatersko ocalił kraj przed najgorszymi spustoszeniami wywołanymi przez Covid-19, co z pewnością jest wiadomością dla krewnych i przyjaciół ponad 175 000 Amerykanów (i wciąż rośnie), którzy z tego powodu zginęli.