Kryzys gazu: „może być jeszcze gorzej”
Wysokie ceny gazu powodują chaos na rynkach energetycznych – a Wielka Brytania jest szczególnie narażona

Dostawy gazu do Wielkiej Brytanii są uzależnione od rosyjskich rurociągów
Natalia Kolesnikova/AFP przez Getty Images
Rosnące hurtowe ceny gazu i energii elektrycznej w ciągu ostatnich sześciu miesięcy sprawiły, że miliony brytyjskich gospodarstw domowych stoją w obliczu największego wzrostu rachunków za energię od dekady, powiedziała Emily Gosden w Czasy . W tym tygodniu sprawy przyszły na szczyt z rekordem skok cen . Benchmarkowa cena gazu NBP na miesiąc do przodu w Wielkiej Brytanii podskoczyła o prawie 16%, do rekordowego poziomu 192 pensów za termę we wtorek. Ceny dnia następnego również zbliżają się do rekordu 230 pensów za termę, ustanowionego podczas zimnego przystawki Bestia ze Wschodu w lutym 2018 r. Problem nie ogranicza się do Wielkiej Brytanii. Ceny w całej Europie również skakały, prowokując protesty w Hiszpanii w zeszłym tygodniu. Obserwujemy globalny kryzys gazowy, ponieważ ożywienie gospodarcze po pandemii przyspiesza popyt. Gorzej może nadejść. Ekspertów niepokoi fakt, że jest dopiero wrzesień, przez co obecny skok jest bardzo nietypowy. Nadchodzi zima i nie ma dużego marginesu błędu.
Ceny gazu ziemnego są teraz prawie trzykrotnie wyższe niż na początku roku i wzrosły o 70% od samego początku sierpnia, powiedział David Sheppard w FT . To również podnosi rekordowe ceny energii elektrycznej, ponieważ gaz ma kluczowe znaczenie dla wytwarzania energii. Wzbudziło to obawy przed poważnym uderzeniem gospodarczym w przemysł. Przyczyny kryzysu są wielorakie. Rosja wysyła w tym roku mniej gazu do Europy. Niedawne wycofywanie elektrowni węglowych ograniczyło możliwość zmiany paliw, gdy ceny wzrosną. Niezwykle nieruchoma pogoda zmniejszyła również udział turbin wiatrowych w sieci. Problem dla Wielkiej Brytanii polega na tym, że jesteśmy prawdopodobnie bardziej narażeni niż reszta Europy z powodu naszego większego uzależnienia od odnawialnych źródeł energii i podejścia just-in-time do dostaw gazu, które uzależnia nas od rurociągów UE połączonych z Rosją. Niektórzy obawiają się, że po Brexicie Europa może nadać priorytet własnym dostawom. Jak ujął to Niall Trimble z Energy Contract Company: skutecznie znajdujemy się na końcu rury – nie tylko fizycznie, ale także politycznie. Tyle widzieliśmy w tym tygodniu – powiedziała Hannah Boland w The Daily Telegraph , kiedy Irlandia została zmuszona do zamrożenia eksportu energii do Wielkiej Brytanii, aby zapobiec niedoborom.
Krótko mówiąc, za kryzysem stoi wiele czynników – które, żenująco, polega na tym, że Wielka Brytania kieruje miliony w stronę producentów elektrowni węglowych tuż przed Konferencja klimatyczna Cop26 w Glasgow, powiedział Nils Pratley Opiekun . Istnieje nadzieja, że wysokie ceny zachęcą do zwiększenia podaży i osłabią popyt przed zimą. Ale ten minikryzys ujawnił, że w systemie nie ma dużej odporności. Politycy zwracają uwagę: po cichu buduje się kryzys energetyczny.