Kontrola faktów: prawda o popularności Donalda Trumpa
Czy wyborcy żałują umieszczenia go w Białym Domu? Tydzień przegląda najnowsze wyniki sondaży

Kiedy Donald Trump zbliża się do swojego setnego dnia urzędowania z najniższym wskaźnikiem poparcia spośród wszystkich prezydentów USA, czy są jakieś dowody, że jego zwolennicy mają wyrzuty sumienia?
Czym są doniesienia prasowe?
Zeszły tydzień, New York Times przeprowadził wywiad z niezadowolonymi zwolennikami Trumpa w 8. Dzielnicy Pensylwanii, dzielnicy swingowej, która w ubiegłorocznych wyborach wąsko poparła kandydata Republikanów.
„Jest jak każdy inny cholerny prezydent” – powiedziała pewna kobieta, która spodziewała się, że Trump poprawi warunki dla weteranów i zremontuje system opieki zdrowotnej. Powiedziała, że to tylko „polityczna afera”.
Jednak inni byli skłonni dać potentatowi biznesowemu więcej czasu. „Wielu nadal mu ufa, ale zastanawiają się, dlaczego jego instynkt zawierania umów nie wydaje się tłumaczyć” – czytamy w gazecie.
ten Washington Post , tymczasem argumentuje, że rozczarowany wyborca Trumpa jest w dużej mierze mitem.
Historia w New York Times przedstawia „dosyć ponury obraz” tego, jak niektórzy republikańscy wyborcy postrzegają teraz prezydenta, argumentuje gazeta. — I całkiem możliwe, że jest to poprawny egzemplarz z tej konkretnej dzielnicy. Ale jeśli tak, to ta dzielnica nie jest dokładnym mikrokosmosem zwolenników Trumpa.
Co myśli opinia publiczna?
Najnowszy sondaż opinii dla ABC News/Washington Post okazało się, że zaledwie 42 procent Amerykanów aprobuje działania prezydenta, co jest najniższym wskaźnikiem od czasu rozpoczęcia sondaży w 1945 roku. W podobnym momencie swojej prezydentury poprzednik Trumpa, Barack Obama, miał poparcie na poziomie 69 procent.
Wyniki ankiety są zgodne z PięćTrzydzieści Osiem ogólnokrajowe narzędzie do śledzenia sondaży, według którego średnia aprobata Trumpa wynosi 41,6 procent, a 52,9 procent ludzi nie akceptuje jego przywództwa.
„W większości pytań dotyczących jego wyników lub cech Trump otrzymuje więcej ocen negatywnych niż pozytywnych” – mówi Washington Post o najnowszym sondażu.
Mimo to zwolennicy prezydenta pozostają zaciekle lojalni. Ankieta ABC/Post wykazała, że 96 procent osób, które głosowały na niego w listopadowym głosowaniu, powtórzyłoby to dzisiaj, a tylko 2% żałuje swojego głosu.
Tymczasem poparcie dla przegranej demokratycznej pretendentki Hillary Clinton osłabło. Wśród tych, którzy poparli ją w zeszłym roku, zaledwie 85 procent powiedziało, że zagłosuje ponownie w ten sam sposób, co sugeruje, że Trump wygra głosowanie powszechne w hipotetycznej drugiej turze między dwoma kandydatami.
„To nie dlatego, że byli zwolennicy Clintona poparliby teraz Trumpa”, mówi wiadomości ABC . „Zamiast tego są bardziej skłonni powiedzieć, że zagłosowaliby na kandydata osoby trzeciej lub nie zagłosowali”.
Prezydent, zwykle lekceważący sondaże opinii, powitał na Twitterze wyniki, choć nie wspomniał o swojej niskiej aprobacie.
Czy to koniec dla Trumpa?
Chociaż Trump nie cieszy się popularnością wśród elektoratu generalnego, niewiele jest dowodów na to, że jego najważniejsi zwolennicy stracili wiarę w jego przywództwo – przynajmniej jeszcze nie.