Katar „zaoferował Fifie tajne płatności w wysokości 880 milionów dolarów”
Pojawiają się nowe zarzuty o korupcję wokół kandydatury państwa Zatoki Perskiej na mistrzostwa świata w 2022 r.

Katar został nagrodzony Pucharem Świata 2022 przez FIFA w 2010
Karim Jaafar/AFP/Getty Images
Według ujawnionych dokumentów Katar potajemnie zaoferował Fifie 400 milionów dolarów przed kontrowersyjną decyzją organu zarządzającego piłką nożną o przyznaniu państwu Zatoki Perskiej w 2022 roku.
Ekskluzywny raport w Czasy niedzielne twierdzi, że dyrektorzy katarskiej państwowej stacji telewizyjnej Al Jazeera podpisali umowę telewizyjną, składając ofertę na trzy tygodnie przed ogłoszeniem.
Stanowiło to ogromny konflikt interesów dla FIFA i naruszenie jej własnych zasad, ponieważ Al Jazeera była własnością emira Kataru, szejka Hamada bin Khalifa Al Thaniego, który był siłą napędową oferty, mówi gazeta.
The Times twierdzi również, że Katar złożył kolejną ofertę w wysokości 480 milionów dolarów trzy lata później, na krótko przed tym, jak Fifa skróciła dochodzenie w sprawie korupcji w procesie przetargowym. Według gazety kontrakt stanowi teraz część śledztwa w sprawie przekupstwa prowadzonego przez szwajcarską policję.
Zarzuty mogą wywołać dalsze podejrzenia co do tego, czy Katar faktycznie kupił prawo do organizacji mistrzostw świata, które odbędą się w stolicy Doha za trzy lata, mówi Codzienny Telegraf .
Szepty korupcji otaczały decyzję o przyznaniu Katarowi Pucharu Świata 2022, odkąd została podjęta w grudniu 2010 roku.
W 2014 r. The Times twierdził, że katarski szef futbolu Mohamed bin Hammam, który został usunięty z komitetu wykonawczego FIFA w 2011 r. za korupcję finansową, zapłacił 3 miliony funtów łapówek wyższym rangą urzędnikom piłkarskim, aby zapewnić, że państwo Zatoki wygrało głosowanie w grudniu 2010 r.
Damian Collins, przewodniczący komisji cyfrowej, kultury, mediów i sportu, powiedział The Times, że FIFA musi zamrozić płatności Al Jazeera i wszcząć dochodzenie w sprawie umowy, która wydaje się wyraźnie naruszać zasady.
Fifa nie skomentowała ostatnich zarzutów.