BBC znajduje dowody na to, że Francuzi pomogli Argentyńczykom zatopić nasze statki
Francuscy technicy pomogli przygotować rakiety Exocet – ale czy ich „zdrada” była gorsza niż w Ameryce?

CHOLERA! Według film dokumentalny emitowane w BBC Radio 4 zeszłej nocy, Francuzi oszukiwali nas podczas wojny o Falklandy, pomagając Argies, podczas gdy oni udawali, że nam pomagają. Nikt nie sugeruje, że prezydent Mitterand był cokolwiek inny niż całym sercem w swoim poparciu dla Wielkiej Brytanii. Nakazał natychmiastowe i całkowite embargo na zaopatrywanie lub pomoc Argentyńczykom. Istotne dane techniczne francuskiego pocisku przeciwokrętowego Exocet zostały udostępnione Ministerstwu Obrony, które przed wojną Francuzi sprzedali Argentyńczykom pięć.
Francuski wywiad dostarczył tropy do MI6, gdy próbował uniemożliwić argentyńskim emisariuszom kupowanie kolejnych egzocetów na czarnym rynku i przymykał oko, gdy brytyjscy straszyści przeprowadzali tajne operacje żądlące na francuskiej ziemi. Fleet Air Arm był nawet w stanie ćwiczyć przeciwko tym samym francuskim samolotom Mirage obsługiwanym przez Argentyńskie Siły Powietrzne, podczas gdy francuska marynarka wojenna udostępniła naszemu zespołowi zadaniowemu swoje zaplecze naprawcze i zaopatrujące w Dakarze w Senegalu. Ale w tym samym czasie, zgodnie z przekonującymi dowodami odkrytymi przez BBC, grupa francuskich techników w Argentynie dopracowała i naprawiła pięć wystrzeliwanych z powietrza pocisków Exocet, które Argentyńczycy już kupili.
Była to najpotężniejsza broń w ich zbrojowni. Unoszący 165 kg głowicę i lecący z dużą prędkością na wysokości od jednego do dwóch metrów nad poziomem morza, zwykle pojawiał się na radarze dopiero na kilka sekund przed uderzeniem. Hasło nadchodzącego ataku Exocet na tannoy statku „Handbrake, handbrake, handbrake. Brace, brace, brace” była najbardziej przerażającą transmisją ze wszystkich. Jeden z tych pocisków uderzył w HMS Sheffield (powyżej) 4 maja (20 zabitych Brytyjczyków). Kolejny uderzył w statek dostawczy Atlantic Conveyor w dniu 25 maja (12 zabitych Brytyjczyków). Słynny książę Andrzej był jednym z pilotów śmigłowców, którzy tej nocy latali na misjach wabiących, aby zmylić celowanie w Argentynie.
Dwa kolejne zostały wystrzelone przeciwko HMS Glamorgan (13 zabitych Brytyjczyków) 12 czerwca, gdy wspierał on ostrzał artyleryjskim Royal Marines walczącym na lądzie. Tym razem mogło być znacznie gorzej – pierwszy pocisk nie znalazł swojego celu, a drugi stracił swoją skuteczność po wykonaniu skrętu w prawo w ostatniej chwili z prędkością 24 węzłów przez oficera nawigacyjnego Glamorgana. katastrofalne uszkodzenia. Ze śledztwa BBC jasno wynika, że większość tych pocisków byłaby niewypałem bez wysiłków francuskiego zespołu technicznego. Mniej jasny jest stopień zaangażowania państwa francuskiego.
Embargo Mitteranda zostało zarządzone w dobrej wierze i ogólnie przestrzegane – z wyjątkiem specjalistów Exocet już w Argentynie i zatrudnionych przez producenta pocisków. Jeden z francuskich urzędników, z którymi rozmawiano w programie, wściekle nazwał ich działania „zdradą”. Ale starszy były mówca przyznał również, że jeden z techników był agentem DGSE (Direction Générale de la Sécurité Extérieure), francuskiego MI6. Sir John Nott, ówczesny sekretarz obrony, również przyznał się do wiedzy o drużynie. Przesłuchiwany na potrzeby filmu dokumentalnego, bez przekonania protestował przeciwko francuskiej „obłudności”, ale wyraźnie nie zrobił się gorąco pod kołnierzem. Jego zdaniem kluczowym punktem było to, że Francuzi pomogli nam zapobiec dostaniu się Argentyńczyków w ręce kolejnych pocisków Exocet.
Francuskie wsparcie dla nas może nie było „idealne”, ale ogólnym efektem programu było podkreślenie jego ogólnej skuteczności. Z pewnością ulice przed niektórymi innymi naszymi „sojusznikami”. Na przykład Belgowie odmówili nam sprzedaży amunicji do artylerii i broni strzeleckiej. Szerokie wsparcie Izraela dla Argentyny podczas wojny zostało niedawno przedstawione w zaskakujących szczegółach przez argentyńskiego dziennikarza Hernan Dobry w jego książce Operacja Izrael: przezbrajanie Argentyny podczas dyktatury 1976-1983 . Menachem Begin, ówczesny premier, robił wszystko, co mógł, by przetransportować broń i sprzęt do Argentyny, ponieważ tak bardzo nienawidził Brytyjczyków. Najwyraźniej w 1947 r. brytyjskie władze mandatowe (po odpowiednim procesie i całkiem słusznie) powiesiły jednego z jego kumpli terrorystów. Ale to nastawienie Stanów Zjednoczonych nadal najbardziej drażni. Dobrze znana jest ich niechęć do wspierania nas przeciwko faszystowskiej argentyńskiej juntie. Początkowo, w kwietniu 1982 r., odmówili nam nawet pozwolenia na wykorzystanie lotniska na Wyspie Wniebowstąpienia (kolonia Korony Brytyjskiej na litość boską) przez USA do tankowania samolotów RAF. W 2012 roku Stany Zjednoczone nie uznają naszego roszczenia prawnego do Falklandów, które pracownicy Hillary Clinton zuchwale nazywają „Las Malvinas”. Następnym razem, gdy Amerykanie będą chcieli naszego wsparcia w przedsięwzięciu wojskowym (a tak, wydaje się, że jest w przygotowaniu) powinniśmy im powiedzieć, aby wybrali się na wędrówkę.