Kamienista droga: Jazda irlandzkim Wild Atlantic Way
Ta nadmorska trasa zabierze Cię na orzeźwiający szlak przez niektóre z najbardziej dramatycznych krajobrazów zachodniej Irlandii, mówi Philip Watson

Wyspa Achill, tuż przy wybrzeżu Mayo, w pobliżu Westport
Turystyka Irlandia
Pomyśl o najwspanialszych podróżach drogowych na świecie i bez wątpienia przychodzą ci na myśl klasyczna amerykańska Route 66 i słoneczna autostrada Pacific Coast Highway, podobnie jak oszałamiający romans Grande Corniche na Riwierze lub włoskiego wybrzeża Amalfi. Nie myślisz automatycznie o mokrej i smaganej wiatrem Irlandii. Zmieniło się to jednak, gdy dwa lata temu uruchomiono Wild Atlantic Way (WAW), liczącą 1500 mil trasę wzdłuż całego dramatycznego zachodniego wybrzeża. Opisana jako „najdziksza, najbardziej urzekająca nadmorska trasa samochodowa na świecie” przez Tourism Ireland, która zainwestowała w projekt ponad 8 milionów funtów, WAW rozciąga się od wspaniałego Malin Head na północy do zabytkowego miasta portowego Kinsale na południu .
Trasa oferuje niezliczone miejsca, w których można się zatrzymać i podziwiać rzeźbione linie brzegowe, wspaniałe plaże i spektakularne widoki na ocean, a także 159 głównych „punktów odkrywczych” turystyki, które można znaleźć w podróży w aplikacji WAW. Pomiędzy innymi malowniczymi trasami jazdy, takimi jak Great Ocean Road w Australii i Garden Route w Afryce Południowej, WAW jest obecnie „najdłuższym na świecie zdefiniowanym nadmorskim szlakiem turystycznym”. Przede wszystkim jednak daje poczucie odkrycia – i często oddalenia – że zwykle trzeba by podróżować 10 razy dalej, aby znaleźć.
Trasa podzielona jest na pięć odcinków, z północy na południe, więc tutaj podążam własnymi piątkami w różnych kategoriach.
Pięć rzeczy, których nie można przegapić
Strzeliste klify w Slieve League w hrabstwie Donegal są na wysokości prawie 2000 stóp i są jednymi z najwyższych w Europie (i trzy razy wyższe niż bardziej znane Klify Moheru – patrz poniżej). Wybierz wąską drogę do Bunglass Point, aby podziwiać najlepsze widoki, szczególnie o zachodzie słońca, kiedy skały ożywają rdzawymi czerwieniami, bursztynami i ochrami.
Jałowy i niezapomniany krajobraz płaskiej, usianej głazami okolicy Connemara, wspartej szczytami pięknego pasma górskiego Twelve Bens, może wydawać się nieskończony i pusty – nawet księżycowy – a niebo i wzburzony Atlantyk są większe niż kiedykolwiek. Naprawdę czujesz się, jakbyś był tutaj na krawędzi.
Potężne Klify Moheru oferują platformy widokowe i ożywcze spacery po klifach (wypróbuj wycieczkę w obie strony do Hags Head lub Doolin). W niektórych miejscach przyprawiające o zawrót głowy widoki przyprawiają o zawrót głowy i dezorientują; to prawie tak, jakby ziemia pod tobą zniknęła. Pobliski Burren to zupełnie inna domena. Rozległy wapienny płaskowyż ukształtowany w szczeliny i chodniki przez zlodowacenie, wiatr i deszcz jest niesamowicie surowy – z wyjątkiem maja do sierpnia, kiedy szereg kwiatów rozświetla skaliste powierzchnie.
Jadąc na koniec odosobnionego półwyspu Dingle, czujesz się jak zejście z krawędzi Europy; jest to starożytny i często dumnie mówiący po irlandzku obszar wspaniałych pubów, dobrej muzyki, kamiennych fortów, teatralnej pętli Slea Head i widoków na samotne, opuszczone wyspy Blasket. Aha, i oczywiście wycieczki, aby zobaczyć słynnego delfina Fungie w porcie Dingle.
Łódź na Wyspy Skellig, u zachodnich wybrzeży Pierścienia Kerry, to jedna z najbardziej magicznych i niezapomnianych podróży, jakie można odbyć w Irlandii. Większość jednodniowych wycieczek wyrusza z Portmagee na wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO wyspę Skellig Michael, gdzie można wspiąć się po stromych schodach na półkę skalną, na której wznosi się niewielka osada klasztorna z VI wieku, składająca się z suchych barci i oratoriów. Dodatkowym atutem są widoki na stały ląd, po drugiej stronie odbijającego światła morza.

Pięć podstawowych rzeczy
Inishowen 100 to idealna całodzienna trasa o długości 100 mil wokół wybrzeża surowego półwyspu Inishowen w Donegal. Spodziewaj się długich widoków na jeziora morskie, plaże, przylądki, cypele, imponujący kamienny fort z V wieku i Malin Head.
Wielki irlandzki poeta WB Yeats i jego brat artysta Jack są nierozerwalnie związani z hrabstwem Sligo na północnym zachodzie i tutaj można uzyskać mocny obraz jezior, lasów, wysp i krajobrazów, które ich zainspirowały. WB Yeats jest pochowany w Drumcliff, na północ od miasta Sligo.
W kraju wielu pięknych miast wyróżniają się dwa miasta WAW: dobrze prosperujące Westport w hrabstwie Mayo, z widokiem na zatokę Clew Bay i wysoką górę Croagh Patrick, oraz Kenmare w hrabstwie Kerry, które jest czymś w rodzaju centrum znakomitych restauracji ( spróbuj Packie's lub Mulcahy's).
Każda z setek wysp u wybrzeży Irlandii wydaje się mieć swoją wyjątkową osobowość, ale niewiele jest tak ponurych i nieziemskich, jak ponadczasowe Wyspy Aran zakotwiczone w Zatoce Galway. Weź prom z Galway lub, jeszcze lepiej, wskocz na krótki lot Aer Arann.
Irlandia jest zepsuta przez długie odcinki piaszczystych plaż, z których wiele jest pustych, nawet latem. Udaj się do pasm w Portsalon i Five Fingers w hrabstwie Donegal, Fanore w hrabstwie Clare oraz Derrynane, Inch i Banna w hrabstwie Kerry.
Pięć wskazówek dla wtajemniczonych
Jeśli nie masz szczęścia, będzie padać nawet latem, więc weź ze sobą odpowiednie ubrania.
To może być trudne, ale staraj się patrzeć przez skupiska banalnie jednolitych bungalowów i domków letniskowych, które niszczą wiele części WAW.
Wszyscy trenerzy na Ring of Kerry jadą w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara; uczynisz swoją podróż wąskimi drogami znacznie łatwiejszą, robiąc to samo.
Niektóre znaki drogowe będą w języku irlandzkim (a czasami tylko w języku irlandzkim), więc upewnij się, że masz dwujęzyczną mapę.
Dodaj północną przybrzeżną trasę Causeway z Derry do Belfastu przez Grobla Olbrzyma, aby uzyskać dalsze emocje na drodze.
Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź irlandia.com
Philip Watson jest angielskim pisarzem podróżniczym i fabularnym, który porzucił życie w Londynie z miłości do dobrej Irlandki. Mieszkał – i jeździł – w Irlandii przez ostatnią dekadę, z czego większość wzdłuż Wild Atlantic Way w Kerry. Jest jedynym Anglikiem, który zamawia lager, nie tęgi, w swoim lokalu i nigdy nie twierdzi, że jest „naprawdę Irlandczykiem”.