Hamilton spowalnia tempo, gdy Rosberg dominuje w Singapurze
Tylko osiem punktów dzieli kolegów z zespołu Mercedesa po trzecim z rzędu zwycięstwie Niemca

ANTHONY WALLACE/AFP/Getty Images
Nico Rosberg wygrał swoje trzecie z rzędu Grand Prix, zdobywając flagę w szachownicę w Singapurze przed Danielem Ricciardo z Red Bulla z Lewisem Hamiltonem na trzecim miejscu.
Pokonując swojego kolegę z zespołu Mercedesa na trzecim miejscu, Rosberg odzyskał prowadzenie w Mistrzostwach Świata. Osiem punktów dzieli teraz parę z sześcioma wyścigami do końca sezonu, a Hamilton przyznał, że Marina Bay nie była dobrym doświadczeniem. „Nie zawsze idzie dobrze, a to był trudny weekend dla mnie i mojej strony garażu” – powiedział Brytyjczyk. „Ale ponownie się zjednoczymy i ponownie zrozumiemy, co poszło nie tak i spróbujemy to naprawić na następny wyścig”.
Zwycięstwo było ósmym Rosbergiem w mistrzostwach, o dwa więcej niż Hamilton, w tym, co było 200. gwiazdą Grand Prix Niemiec. Tylko piętnastu kierowców osiągnęło ten kamień milowy i oczywiście emocje Rosberga po wyścigu wyraźnie różniły się od emocji Hamiltona. „To był niesamowity weekend” – powiedział dziennikarzom. „Już wczoraj, z okrążeniem pole position, a potem dzisiaj. Świetnie wystartowałem, miałem dobry samochód w wyścigu… wiedzieliśmy, że pod koniec będzie ciasno, ale się udało, więc jestem naprawdę bardzo szczęśliwy”.
Rosberg musiał powstrzymać spóźnioną szarżę Ricciardo, a Australijczyk finiszował pół sekundy za zwycięzcą. „W tym roku przy wielu okazjach byliśmy bardzo blisko, ale wiesz, nie zamierzam stać tutaj i być rozczarowany” – powiedział Ricciardo, który stanął na podium trzeciego wyścigu z rzędu. „Myślę, że oddaliśmy mu dobry strzał. Próbowaliśmy czegoś na koniec ze strategią [trzech postojów] i dostaliśmy się w ciągu pół sekundy. Było blisko, ale hej, znowu tu jesteśmy; to wspaniałe uczucie.'
Hamilton, który zaliczył swoje 99. miejsce na podium, był daleko od tempa w pierwszej połowie wyścigu, a zapytany, co jest nie tak, odpowiedział: „Zmagałem się z moimi hamulcami, bardzo się przegrzewały… co oznaczało, że musieli jeździć powoli, aż ostygły, czego nie robili aż do końca.
Mimo że wyprzedził Rosberga o osiem punktów w mistrzostwach, Hamilton zareagował optymistycznie, gdy został zapytany, czy wierzy, że zdoła wyprzedzić swojego niemieckiego rywala przed finałowym Grand Prix w Abu Zabi 27 listopada. walczył z 43-punktowego deficytu po pierwszych czterech wyścigach sezonu, Hamilton powiedział: „W sumie, ze wszystkim, co wydarzyło się w tym roku, wciąż jestem w walce. Przed nami jeszcze długa droga i zamierzam dać z siebie wszystko, co mam.