Główny negocjator Wielkiej Brytanii mówi Borisowi Johnsonowi, że spodziewa się umowy Brexit „na początku przyszłego tygodnia”
David Frost przewiduje, że porozumienie może być tuż za rogiem pomimo czerwonych linii premiera

Justin Tallis/AFP przez Getty Images
Główny brytyjski negocjator ds. Brexitu powiedział Borisowi Johnsonowi, że rozmowy mające na celu zapewnienie przyszłej umowy handlowej z UE mogły w końcu dotrzeć do możliwej strefy lądowania.
David Frost przewiduje, że negocjacje mogą zakończyć się już we wtorek, Słońce donosi redaktor polityczny Harry Cole. Jednak starania o zawarcie umowy wciąż mogą zostać zniweczone przez spory dotyczące połowów i biurokracji, w których obie strony nalegają, aby druga strona stała się realna.
Chociaż podobno starsi członkowie gabinetu, w tym kanclerz Rishi Sunak i minister gabinetu Michael Gove, są podobno wzywając do kompromisu, aby uniknąć wyjścia bez porozumienia , Johnson powiedział wczoraj, że nie wiosłuje z powrotem po swoich czerwonych liniach Brexit, dodaje gazeta.
Źródło z nr 10 powiedziało Cole'owi, że nie jest tajemnicą, że Ministerstwo Skarbu zawsze było przeciwne Michael Gove ma obawy dotyczące związku . Tymczasem oficjalny rzecznik Downing Street potwierdził, że kluczowe elementy projektu tekstu nie są uzgodnione, ale podkreślił, że rząd jest zjednoczony za stanowiskiem negocjacyjnym.
Prawnicy UE zastanawiają się nad planami przyspieszenia porozumienia w sprawie Brexitu przed końcem roku, nawet jeśli rozmowy przeciągną się do grudnia w wyniku sporu o prawa do połowów oraz wypłaty pomocy publicznej , Sky News mówi.
Jeden ze scenariuszy przedstawiony przez ekspertów prawnych z bloku usunie potrzebę ratyfikowania go przez każdy parlament europejski, co oznacza, że wymagałby jedynie zgody przywódców UE i Parlamentu Europejskiego, donosi nadawca.
Zgłoszone komentarze Frosta do premiera wzbudzili nadzieje na porozumienie , po tym, jak szef negocjacji zobowiązał się do przestrzegania czerwonych linii Johnsona w rozmowach krytycznych, które zostaną wznowione w tym tygodniu.
Ale jak Czasy finansowe zauważa, że chociaż Frost wisi twardo podczas negocjacji ostatniej szansy, kiedyś czuł się znacznie mniej optymistycznie w kwestii prawdopodobnych wyników takich negocjacji.
W broszurze opublikowanej tuż przed referendum w 2016 r. Frost napisał, że w rozmowach handlowych z UE to Wielka Brytania będzie musiała pójść na ustępstwa, aby uzyskać porozumienie.
To prawda, że inne kraje też będą chciały umów, ale nie będą pod taką samą presją czasu i mogą sobie pozwolić na to, abyśmy się pocili – dodał.