Ferrari SUV: wszystko, co do tej pory wiemy
Szef firmy jest „śmiertelnie poważny” w kwestii crossovera, a firma chce „podwoić zyski do 2022 roku”

Sergio Marchionne, dyrektor generalny Ferrari
STR/AFP/Getty Images
Od dawna mówi się, że Ferrari rozważa wejście na wysoce konkurencyjny rynek SUV-ów, rywalizując z takimi jak Bentley Bentayga i Porsche cayenne .
Chociaż włoski producent supersamochodów wielokrotnie powtarzał, że crossover może zaciemnić wizerunek marki, wydaje się, że zmienił zdanie.
Dyrektor generalny Sergio Marchionne powiedział podczas telekonferencji, że SUV „prawdopodobnie się wydarzy, ale stanie się w stylu Ferrari” – donosi Autoekspres .
Dodał: „Ta przestrzeń jest zbyt duża i zbyt zachęcająca i mamy wielu naszych klientów, którzy będą bardziej niż chętni do prowadzenia pojazdu marki Ferrari, który ma tego rodzaju użytkowy cel”.
Według magazynu, firma „poważnie rozważa produkt wykraczający poza tradycyjne taryfy supersamochodów w celu podwojenia zysków do 2022 roku”. Crossover może być właśnie samochodem do tego.
Oto, co wiemy do tej pory o podobno SUV-ie.
Marchionne mówi o tym śmiertelnie poważnie
Dyrektor generalny Ferrari, Sergio Marchionne, podsycił spekulacje na temat SUV-a marki Ferrari, mówiąc, że firma poważnie podchodzi do budowy samochodu terenowego.
„Musimy nauczyć się, jak opanować ten zupełnie nowy związek między ekskluzywnością a niedoborem produktu” – powiedział Bloomberg . Następnie zrównoważymy to pragnienie rozwoju z poszerzaniem portfolio produktów.
Serwis informacyjny mówi, że rozbrykany crossover z plakietką z koniem jest czymś więcej niż tylko rozważaniem, ponieważ firma planuje podjąć około 30 miesięcy na podjęcie decyzji o produkcji.
Ferrari zaprezentuje nowy pięcioletni plan, który będzie obowiązywał do 2022 roku w pierwszym kwartale 2018 roku, dodaje Bloomberg. Oczekuje się, że podobno crossover poprowadzi poważną ekspansję, próbując podwoić zysk do 2022 roku.
Włoski producent samochodów ogranicza obecnie produkcję do 10 000 sztuk rocznie, mówi Auto ekspresowe . Robi to, aby pozostać po właściwej stronie przepisów dotyczących emisji na niektórych rynkach, mówi magazyn, jednocześnie zapewniając marce poziom ekskluzywności.
Projekt
Analitycy powiedzieli Trener SUV jest opracowywany pod kryptonimem FUV – „Ferrari Utility Vehicle”. Plotka głosi, że „nie ma widocznych tylnych drzwi”, co sugeruje, że może to być jeden z pierwszych luksusowych SUV-ów na rynku z trzydrzwiową konstrukcją.
Popiera to szef handlowy firmy Enrico Galliera, który powiedział magazynowi: „Nie produkujemy SUV-a, ponieważ SUV nie jest samochodem sportowym. Może być szybki, ale to nie jest samochód sportowy. Nie produkujemy samochodu czterodrzwiowego, ponieważ chociaż czterodrzwiowy może być szybki, nie jest to samochód sportowy”.
Każdy crossover może przybrać formę „czteromiejscowego samochodu rodzinnego, który oferuje więcej miejsca niż obecny dwudrzwiowy GTC4Lusso Ferrari”, mówi Insider biznesowy i będzie „skierowany do klientów azjatyckich, zwłaszcza w Chinach”.
Silniki
SUV Ferrari może być jednym z pierwszych modeli wyposażonych w hybrydowy układ napędowy. AutoExpress mówi, że firma stara się „upewnić, że będzie mogła nadal zwiększać sprzedaż bez łamania przepisów dotyczących emisji”.
Hybrydowe układy napędowe są dostępne tylko w hipersamochodzie LaFerrari firmy i służą do zwiększania osiągów, a nie oszczędności paliwa. Te silniki elektryczne są połączone z silnikiem V12, który może przefiltrować się do SUV-a.
Ferrari ma również turbodoładowany silnik V8 w obu modelach GTC4Lusso T oraz California T, które są najtańszymi i najbardziej wydajnymi samochodami w gamie. Ut może pojawić się w SUV-ie wraz z systemem hybrydowym, chociaż firma nie potwierdziła jeszcze specyfikacji silnika.
Cena i wydanie
Jeśli Ferrari opracuje SUV-a, fani powinni spodziewać się ceny ponad 150 000 funtów, aby konkurować z Bentleyem Bentayga i Porsche Cayenne.