Facebook ma do czynienia z pytaniem o „fałszywe wiadomości” w sprawie Brexitu
Posłowie pytają Marka Zuckerberga, czy konta powiązane z Rosją wpłynęły na referendum UE i wybory parlamentarne

Dan Kitwood/AFP/Getty Images
Posłowie badający wpływ fałszywych wiadomości podczas zeszłorocznej unijnej kampanii referendalnej zapytali Facebooka, czy konta powiązane z Rosją zostały wykorzystane do wpłynięcia na wynik.
Damian Collins, przewodniczący Komisji Cyfrowej, Mediów i Sportu, wysłał list do Dyrektor generalny Facebooka, Mark Zuckerberg, również pyta o podobną aktywność podczas tegorocznych wyborów parlamentarnych.
Poseł powiedział Słońce że Facebook już będzie wiedział, czy twierdzenia o mieszaniu się w wyborach są prawdziwe.
Dochodzenie komisji, ustanowione na początku tego roku, ale zawieszone na czas wyborów powszechnych, ma na celu rzucenie światła na takie kwestie, jak wpływ fałszywych wiadomości na publiczne zrozumienie świata i reakcję na tradycyjne dziennikarstwo, obowiązki platform mediów społecznościowych oraz sposób, w jaki ludzie można nauczyć się oceniać źródła wiadomości, mówi Reuters .
W tym celu Collins obiecał zbadać rolę zagranicznych aktorów, którzy wykorzystują platformy takie jak Twoja, aby ingerować w dyskurs polityczny innych narodów. Poprosił Facebooka o podanie przykładów kupionych reklam i stron utworzonych przez konta powiązane z Rosją. Chce wiedzieć, w jaki sposób te reklamy i strony były kierowane, ile pieniędzy zapłacono na ich promocję i ile razy były oglądane.
Podobne dowody zostały już dostarczone kilku komisjom Senatu USA badającym, czy zagraniczni aktorzy wykorzystywali platformy mediów społecznościowych do ingerencji w zeszłoroczne wybory prezydenckie. W zeszłym miesiącu Facebook ujawnił, że w ciągu dwóch lat z kont powiązanych z Rosją wydano 100 000 USD (75 000 GBP) na reklamy mające na celu promowanie dzielących politycznych i społecznych wiadomości. Twierdził, że około dziesięciu milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych obejrzało te reklamy i wiadomości.
Przedstawiciele Facebooka, Twittera i Google mają złożyć zeznania w Waszyngtonie w przyszłym tygodniu. Collins powiedział Pieniądze CNN rozważa zorganizowanie spotkania komisji w ambasadzie brytyjskiej w Waszyngtonie w celu przesłuchania głównych amerykańskich dyrektorów ds. technologii.
Facebook poinformował, że zaktualizował swoje oprogramowanie w styczniu, aby zapobiec pojawianiu się fałszywych wiadomości w sekcji popularnych tematów.
Według Codzienna poczta , kanały użytkowników uwzględniają teraz nie tylko liczbę osób publikujących na dany temat, ale także liczbę organizacji wydających, aby mieć pewność, że to, co się pojawia, z większym prawdopodobieństwem będzie odzwierciedlać rzeczywiste wydarzenia, które są relacjonowane przez wiele serwisów informacyjnych.
W kwietniu Facebook przetestował również przewodnik, który ma pomóc użytkownikom w wykrywaniu fałszywych wiadomości.
Jednak były szef GCHQ, Robert Hannigan, w zeszłym tygodniu ostrzegł ministrów, że będą musieli uregulować platformy mediów społecznościowych, aby przeciwdziałać zagrożeniu fałszywymi wiadomościami.
W szerszej kwestii zagranicznej ingerencji w brytyjskie wybory, Opiekun mówi, że poszczególni deputowani twierdzą, że rząd posiada już szczegóły dotyczące rzekomej rosyjskiej ingerencji w brytyjskie wybory, które ukrywa przed opinią publiczną.
W zeszłym tygodniu poseł Ben Bradshaw wezwał rząd do dotarcia do sedna doniesień o nieprzejrzystych źródłach finansowania niektórych elementów kampanii na rzecz Brexitu, powołując się na powszechne zaniepokojenie ingerencją zagraniczną, a zwłaszcza rosyjską.
Najnowsze wiadomości są następstwem poważnego śledztwa przeprowadzonego przez Otwarta demokracja w jaki sposób finansowane były różne grupy pro-Leave, pokrywające pieniądze wypłacane Demokratyczna Partia Unionistów i nieoficjalna kampania Leave.eu finansowany przez głównego dobroczyńcę UKIP, Aarona Banksa .