Euro 2016: Rekordowy numer oglądaj online Anglia vs. Walia
Miliony logują się ze swoich biurek, aby dołączyć do Gary'ego Linekera i jego „boybandu” ekspertów

BBC
Podczas Mistrzostw Świata 1998 Des Lynam witał widzów na relację z popołudniowego meczu Anglii z Tunezją z łukowatą brwią i nieśmiertelną linią: „Dzień dobry. Nie powinieneś być w pracy?
Ale czasy, kiedy trzeba było wymykać się z biura, aby obejrzeć mecz, już dawno minęły, a statystyki oglądalności BBC sugerują, że wielu fanów z Anglii i Walii dostroiło się do starcia Euro 2016 ze swoich biurek.
Mecz pobił rekordy oglądalności online, a około 2,3 miliona osób oglądało dramatyczne zwycięstwo Trzech Lwów 2:1 za pośrednictwem strony internetowej BBC Sport lub iPlayer, prawie potrojając poprzedni rekord wszech czasów, który wyniósł 820 000 podczas olimpijskich finałów tenisa w 2012 roku. Radio Times .
BBC najwyraźniej zdawała sobie sprawę ze znaczenia meczu i rzuciła w niego wszystko, desperacko starając się zapewnić neutralność.
„BBC lubi przyjeżdżać z tłumem w momentach o wielkim znaczeniu narodowym i wystawia czwórkę na ławce „ekspertów”, gdzie standardem branżowym jest trójka”, zauważa Martin Kelner w CzteryCzteryDwa .
Rozszerzony panel przyciągnął również uwagę Michaela Hogana z Codzienny Telegraf . To on rządzi składem „Alana Shearera (jajko na twardo), Deana Saundersa (prowincjonalny Bruce Springsteen), Rio Ferdinanda (zbyt dużo makijażu) i Johna Hartsona (przymrużony, kulisty)”. Porównuje ich także do „chłopaka z przeszłości” ubranego jak „wieczor kawalerski przygotowujący się do nocnego miejsca z surowym kodeksem ubioru”.
W studiu, jak i na boisku, angielski kontyngent „wykorzystał swoje doświadczenie, aby wymanewrować” Walijczyków, mówi Giles Smith o Czasy .
Na stadionie odbyła się kolejna walka o dominację, kontynuuje, gdy BBC wystawiło „niekonwencjonalną trójkę obrońców w polu komentarzy, zachęcając Martina Keown z Anglii i Robbiego Savage z Walii do rywalizacji o dominację wokół Guya Mowbraya”.
To, czy było to konieczne, jest dyskusyjne, dodaje Smith, ale „z pewnością było to zabawne, nie tylko na początku, kiedy ci dwaj robili, co mogli, by przełknąć swoją lojalność”.
„Obsada tysięcy” została uzupełniona przez Gabby Logan, Jasona Mohammada, Danny'ego Murphy'ego i Iana Rusha na linii bocznej, mówi Hogan z Telegraph. „To cud, że było tam miejsce dla ballboyów lub stewardów”.
Niezwykle przytłumiony Gary Lineker przewodniczył całej sprawie, która według Hogana była „solidna, ale niespektakularna”.
Czy ITV może poprawić sytuację przed poniedziałkowym starciem ze Słowacją, zastanawia się Kelner z FourFourTwo. „Byli nieco bardziej kontynentalni w swoich wyborach na miejsca dla punditry”, mówi. - Będę rozczarowany, jeśli nie zostaną przy imponującym Slaven Bilic w środku ruchomej trójki.
Euro 2016: ITV „butelkuje” przemoc w Anglii przeciwko Rosji
13 czerwca
Relacja ITV z sobotniego otwarcia Anglii przeciwko Euro 2016 z Rosją była najchętniej oglądanym programem telewizyjnym w roku, ze szczytową oglądalnością 14,1 miliona widzów.
Gra miała średnią widownię 12,9 miliona – mówi „dobra wiadomość dla ITV” Radio Times .
Dodaje jednak, że nadawca został skrytykowany za brak zgłoszenia przemocy, która zepsuła koniec meczu.
„Zamiast relacjonować sceny, w których fani Anglii najwyraźniej zostali zaatakowani przez hordy zwolenników Rosji, kanał kontynuował swoją publicystykę i wywiady” – mówi.
Problem był częściowo związany z decyzją ITV, aby oprzeć swój zasięg w Paryżu, a nie na ziemi. „Podczas gdy fani Anglii byli kopani, uderzani i wpychani w ścianę na Stade Velodrome, 500 mil dalej na dachu Paryża i pod posłusznie fotogenicznym wieczornym niebem, [Peter] Crouch, Mark Pougatch, Ian Wright i Lee Dixon siedzieli pośród miękkich uplighters... i pozwolił, by letnia bryza szeptała delikatnie w rękawach ich świeżo wyprasowanych strojów rekreacyjnych” – mówi Giles Smith w Czasy .
Eksperci przypominali „czterech generałów od niechcenia bawiących się w luksusowym barze koktajlowym, podczas gdy na horyzoncie szalała straszna bitwa”, dodaje.
W końcu ITV wspomniał o problemie, ale szybko wrócił do analizy gry.
„Nie mogłem być jedynym widzem, który natychmiast odwrócił się od swojego telewizora, by skonsultować się z mediami społecznościowymi i spróbować odkryć, czego ITV, pomimo obecności kamer i reporterów w ziemi, nie wydaje się być w stanie lub nie skłania. żeby mi powiedzieć”, mówi Smith.
Wydawało się, że „przypadek ważnej, niewygodnej historii zignorowano na rzecz jakiejś przyjacielskiej rozmowy”, mówi Alan Tyers z Codzienny Telegraf .
ITV powiedział Telegraph, że materiał filmowy z walk na trybunach nie został udostępniony od razu, a zespół skupił się na meczu, a nie na jego następstwach.
Stwierdzono również, że jako „odpowiedzialny nadawca” nie może po prostu „wyrzucić [materiału] tam”.
Ale Tyers wydaje się nieprzekonany. „Większość widzów może czuć, że byłaby szczęśliwa, oglądając zdjęcia i podejmując własne decyzje”, mówi. „[Ale] nie chcesz, żeby wszyscy ci szczęśliwi klienci odkładali kupowanie piwa, samochodów i nuggetsów z kurczaka, patrząc, jak jakiś psychol w kominiarce filetuje grubasa z Rochester, prawda?”.
To nie była dobra noc dla ITV, mówi Martin Kelner na swoim blogu Screen Break na Inteligencja sportowa . „W obliczu dylematu, jak wielką wagę należy nadać szokującej przemocy na stadionie po meczu i wcześniej w Starym Porcie w Marsylii, moim zdaniem zabutelkowali to, decydując się na tylko pobieżną wzmiankę na rzecz zwykłej żmudnej parady post- wywiady z zawodnikami meczu”.