Dlaczego Twitter zakazuje reklam politycznych
Dyrektor naczelny Jack Dorsey mówi, że „na zasięg przekazu politycznego należy zapracować, a nie kupić”

Dyrektor naczelny Twittera Jack Dorsey
David Becker/Getty Images
Twitter ma zakazać wszelkich reklam politycznych na całym świecie ze względu na ryzyko związane z wysoce ukierunkowanymi reklamami, wprowadzającymi w błąd informacjami i tym, co nazywa głębokimi fałszerstwami.
Publikując na stronie internetowej mediów społecznościowych, dyrektor generalny Jack Dorsey powiedział, że podejmuje ten krok, ponieważ zasięg przesłania politycznego należy zapracować, a nie kupić.
Wyjaśniając, że zasięg ma miejsce, gdy ludzie decydują się śledzić konto lub retweetować, powiedział, że płacenie za zasięg usuwa tę decyzję, a decyzja nie powinna być zagrożona przez pieniądze.
Podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu wszelkich reklam politycznych na Twitterze na całym świecie. Wierzymy, że na zasięg polityczny należy zapracować, a nie kupić. Czemu? Kilka powodów…
— jack️ (@jack) 30 października 2019 r.
Kontynuował: Chociaż reklama internetowa jest niezwykle potężna i bardzo skuteczna dla reklamodawców komercyjnych, ta siła niesie ze sobą poważne ryzyko dla polityki.
Rywal Twittera, Facebook, wykluczył niedawno zakaz reklamy politycznej. Reagując na wiadomości, założyciel Mark Zuckerberg powiedział: W demokracji nie sądzę, aby prywatne firmy cenzurowały polityków lub wiadomości.
Opiekun mówi, że fragment oświadczenia Dorseya wydawał się kpić Ostatnie próby Zuckerberga mające na celu uzasadnienie swoich decyzji zwolnić posty polityków z weryfikacji faktów przez stronę trzecią.
Nie jest wiarygodne, gdy mówimy: „Ciężko pracujemy, aby powstrzymać ludzi przed graniem w nasze systemy w celu rozpowszechniania wprowadzających w błąd informacji, ale jeśli ktoś płaci nam za celowanie i zmuszanie ludzi do oglądania ich politycznej reklamy… cóż… mogą Mów, co chcą!”, napisał szef Twittera, dołączając do tweeta emoji z mrugnięciem.
Czasy zgadza się, że oświadczenie zostało odebrane jako Twitter próbujący przebić się przez swojego większego rywala, Facebooka.
Wiadomość o zakazie podzieliła opinię. Zespół wyborczy Donalda Trumpa uznał tę decyzję za bardzo głupią i kolejną próbę uciszenia konserwatystów.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Weź swój pierwsze sześć numerów za 6 funtów ––––––––––––––––––––––––––––––––
W oświadczeniu kierownika kampanii Trumpa, Brada Parscale'a, stwierdzono również, że akcjonariusze Twittera ucierpią, ponieważ firma straci setki milionów dolarów potencjalnych przychodów. Akcje Twittera spadły o 3% w handlu po godzinach.
Jednak rywalka Trumpa z 2016 roku, Hillary Clinton, z zadowoleniem przyjęła zakaz Twittera i rzuciła Facebookowi wyzwanie, aby zmienił zdanie i poszedł w ich ślady.
ten BBC mówi, że w nadchodzącej kampanii wyborczej w USA zespoły wydadzą około 6 miliardów dolarów (4,6 miliarda funtów) na reklamę, ale większość z nich zostanie przeznaczona na reklamy telewizyjne, a około 20% na reklamy cyfrowe.
Carl Miller, analityk mediów społecznościowych, powiedział, że był to jeden z pierwszych przypadków, gdy gigant technologiczny wycofał się w obawie z powodu ogromnych zakłóceń, jakie wprowadza w instytucjach, które nie działają tak szybko jak one.
J Nathan Matias, asystent profesora komunikacji na Cornell University, ostrzegał, że bardzo trudno jest zdefiniować „polityczne” rzeczy z dyskursu apolitycznego i zachęcał Twittera, aby upewniał się, że jego polityka nie jest zbyt luźna lub jej egzekwowanie zbyt niezdarne.