Dlaczego plan Borisa Johnsona nie naprawi opieki społecznej
Analiza sugeruje, że środki pieniężne wygenerowane przez proponowane podwyżki podatków nie wystarczą, aby poradzić sobie zarówno z kryzysem NHS, jak i szerszym kryzysem opieki

Boris Johnson podczas wizyty w domu opieki Westport w Stepney Green we wschodnim Londynie
Paul Edwards/WPA Pool/Getty Images
Profesor Catherine Needham z Birmingham University o tym, dlaczego sumy stojące za planem finansowym premiera na załamanie systemu opieki społecznej nie sumują się
Boris Johnson ma odsłonięte plany za podwyżkę podatku o 12 miliardów funtów rocznie od kwietnia 2022 r., aby sfinansować reforma opieki społecznej w Anglii i stawić czoła NHS Zaległości wywołane przez Covid przypadków.
Zapotrzebowanie na opiekę – od potrzeb krótkoterminowych do wsparcia długoterminowego – wynosi rosnący i poziomy niezaspokojona potrzeba szybują w górę. Potrzeby opieki społecznej pilna inwestycja .
Każdy z czterech narodów Wielkiej Brytanii ma swoje własne systemy opieki . W Anglii wnioski o opiekę społeczną wzrosły w ciągu ostatnich pięciu lat o 6%, ale odnotowano zmniejszać u ludzi otrzymujących wsparcie. Około 14 000 mniej osób otrzymało potrzebną pomoc.
Zapowiedź dodatkowych środków na wypełnienie tej luki powinna być krzepiąca. Jednak pieniądze, których szuka rząd, mają sfinansować nie tylko reformę systemu opieki społecznej, ale także plan ratunkowy NHS. Samo powrót do poziomu usług NHS sprzed pandemii może kosztować prawie 17 miliardów funtów . Krytycy obawiają się, że nowa opłata zostanie wykorzystana w ramach NHS, a niewiele zostanie do wydania na poprawę opieki społecznej. Badania, które przeprowadziłem rynki opieki oraz zrównoważone systemy opieki podkreślić, że te nowe propozycje prawdopodobnie nie przyniosą tego, czego tak pilnie potrzebujemy.
Złożony system
Opieka społeczna, która zapewnia długoterminową opiekę osobom niepełnosprawnym i słabowitym związanym z wiekiem, jest systemem ogromnie złożonym. Obejmuje opiekę stacjonarną, opiekę domową, usługi dzienne i szeroki zakres wsparcia środowiskowego.
W Wielkiej Brytanii większość z nich jest dostarczana przez sektor prywatny w zróżnicowanym rynek tysięcy dostawców i grup społecznościowych. Obecnie ludzie płacą za własną opiekę, jeśli ich majątek przekracza pewien poziom (23 500 funtów w Anglii), w przeciwnym razie opieka jest dla nich wykupiona przez radę lokalną.
Ludzie żyją znacznie dłużej z wieloma schorzeniami, które wymagają wsparcia ze strony systemu opieki. Chociaż większość rozmów na temat opieki koncentruje się na osobach starszych, połowa wydatków dotyczy osób niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym. Rodziny zapewniają również ogromną ilość nieformalna opieka i wsparcie .
Aktualne propozycje
Johnson obiecuje reformę opieki społecznej odkąd objął urząd w 2019 roku i wreszcie ogłosił, co to będzie. Plany obejmują podwyżkę składek na ubezpieczenie społeczne z tytułu, jak to określa rząd, składki na opiekę zdrowotną i socjalną. Obejmują one również limit 86 000 funtów na to, ile ludzie będą musieli zapłacić za opiekę w ciągu swojego życia.
W tej chwili nie ma maksymalnej kwoty, jaką osoba może zapłacić za opiekę. W przypadku niektórych osób z chorobami przewlekłymi, takimi jak demencja, koszty sięgają setek tysięcy funtów.
W systemie istnieje realna potrzeba nowych pieniędzy. Ale z 36 miliardów funtów, które zostaną podniesione przez tę opłatę, tylko 5,4 miliarda funtów trafi na opiekę społeczną, a połowa tej kwoty zapłaci za nowy limit opieki, a nie zaadresuje jakikolwiek z istniejących szczepów w systemie.
Mile widziane są propozycje wprowadzenia limitu wydatków na opiekę. Ale już wcześniej mieliśmy ograniczenia w prawie. To była część Ustawa o opiece 2014 a następnie porzucone z powodu obaw o wykonalność wdrożenia.
Wydatkowanie samofinansujących się (stosunkowo niewidoczne i trudne do zbadania grupy) musiałyby być monitorowane przez władze lokalne, aby było jasne, kiedy osiągnięto pułap. Nie mamy jeszcze odpowiednich systemów. Obecne propozycje (ograniczenie wydatków ze zmienną skalą składek dla osób z majątkiem od 20 000 do 100 000 funtów) wydają się być jeszcze bardziej złożone niż te, które podjęto w 2014 roku.
Nowe propozycje nie przyczyniają się również do rozwiązania problemu niskich płac 1,5 miliona osób pracujących w sektorze opieki. Nie poprawią zakresu, jakości ani adekwatności opieki społecznej, systemu, o którym wiele osób mówi, że ma na celu zaspokajanie podstawowych potrzeb, a nie poprawianie samopoczucia lub umożliwianie ludziom rozwoju.
Dla tych, którzy wyrażają a bardziej ambitne konto tego, co reforma opieki społecznej mogłaby osiągnąć, w nowych zapowiedziach niewiele jest do świętowania.
Jeśli propozycje wejdą w życie – a przed nami długa droga, z potencjalną wrogością ze wszystkich stron – wówczas będą miały zastosowanie do osób korzystających z opieki od 2023 r. Po opłaceniu składki na opiekę zdrowotną i społeczną wiele z tych osób będzie miało wysokie oczekiwania co do tego, co otrzymają od opieki społecznej. Jeśli pieniądze trafią do NHS, pozostawiając opiekę społeczną pogrążoną w kryzysie, Johnson może ponieść koszty polityczne poza jego obecnym bólem głowy z powodu złamanej obietnicy z manifestu.
Katarzyna Needham profesor porządku publicznego i zarządzania publicznego, Uniwersytet w Birmingham .
Ten artykuł został ponownie opublikowany z Rozmowa na licencji Creative Commons. Przeczytać oryginalny artykuł .