Dlaczego Mennica Królewska odrzuciła monetę okolicznościową Enid Blyton
Słynna piątka autorów uznanych przez komitet doradczy za rasistowskich, seksistowskich i homofobicznych

Autorka książek dla dzieci Enid Blyon sprzedała miliony książek
George Konig/Getty Images
Mennica Królewska odrzuciła propozycję uhonorowania Słynna Piątka autorka Enid Blyton ze specjalną monetą ze względu na obawy, że jej przestarzałe poglądy na temat rasy i płci wywołają publiczną reakcję, zgodnie z nowo wydanymi dokumentami.
Komitet doradczy Mennicy zablokował plany uczczenia 50. rocznicy śmierci Blytona w zeszłym roku pamiątkową monetą 50 pensów, zgodnie z protokołem ich spotkania uzyskanym przez Poczta w niedzielę zgodnie z prawem dotyczącym wolności informacji.
Komitet stwierdził, że była znana jako rasistka, seksistka, homofob i niezbyt szanowana pisarka.
I wyrazili głęboką obawę, że ten temat wywoła niepożądaną reakcję… zaniepokojenie reakcją, która może z tego wyniknąć na spotkaniu w grudniu 2016 roku.
Książki Blytona sprzedały się w 600 milionach egzemplarzy, w tym ponad 2 miliony w ciągu ostatnich pięciu lat.
Oprócz jej najbardziej znanego dzieła, Słynna Piątka serii, Blyton zdobył także legiony lojalnych nieletnich czytelników dzięki Sekretna siódemka oraz Noddy książki. Jej Wieże Malory powieści, których akcja rozgrywa się w szkole z internatem dla dziewcząt, sprzedała się w zeszłym roku 350 000 egzemplarzy i ma zostać przekształcona w 13-częściowy dramat dla CBBC, BBC raporty.
Rzecznik Mennicy Królewskiej powiedział: Celem komitetu doradczego jest upewnienie się, że motywy upamiętniane na brytyjskich monetach są zróżnicowane, obejmują i reprezentują najważniejsze wydarzenia w naszej historii. Z tych powodów nie każde wydarzenie przejdzie do monety brytyjskiej.
Jednak powieściopisarka Jilly Cooper odrzuciła krytykę Mennicy Królewskiej jako bzdury.
Enid Blyton była genialną gawędziarką, a jej książki wciągnęły miliony dzieci w czytanie, powiedziała w niedzielę Mailowi. Na pewno zasługuje na pamiątkową monetę. Uwielbiam ją i moje wnuki też.
Czy Enid Blyton była seksistowska?
Historie Blytona oskarża się o to, że ograniczają reprezentację płci.
Ceri Radford, pisząca w Niezależny W zeszłym roku powiedział: Polityka płci – w której ojcowie walczą na studiach, matki podają herbatę, a chłopczyca George musi się nauczyć, że nigdy nie będzie tak dobra jak prawdziwy chłopiec – jest co najmniej problematyczna.
Najmłodszy z Słynna Piątka , Anne, jest regularnie traktowana przez chłopców jako porządna mała gospodyni domowa, pisze Andrew Martin w Opiekun , ale czy jej historie wskazują na pisarza bardziej niż przeciętnego uprzedzenia do kobiety z jej miejsca i czasu, wątpię.
W rzeczywistości chłopczycę, George'a, należy uznać za pioniera feminizmu, przekonuje Melanie McDonagh w Codzienny Telegraf : Oto postać, która może zadeklarować: „Nienawidzę być dziewczyną. Nie będę. Nie lubię robić rzeczy, które robią dziewczyny. Lubię robić to, co robią chłopcy”.
Biograf literacki Laura Thompson powiedziała Mailowi: Nie sądzę, by można ją było określić jako seksistowską. Jerzy w Słynna Piątka i dziewczyny w Wieże Malory były bardzo błyszczące, a niektórzy chłopcy wydawali się słabi w porównaniu. Ja też nie staję się homofobem.
Dodała jednak: Rasistę rozumiem z powodu Golliwoga w Noddy.
Czy była rasistką?
Oskarżenia o rasizm prześladowały Blyton od 1966 roku, kiedy artykuł w Guardianie skrytykował jej książkę: Mała czarna lalka. Historia przedstawia lalkę Sambo, której właściciel nienawidzi i inne zabawki za swoją brzydką czarną twarz. Jest akceptowany tylko wtedy, gdy deszcz myje mu twarz i może wrócić do domu ze swoją teraz różową twarzą.
Książki Noddy'ego są krytykowane za słynne nikczemne golliwogs z Toytown, usuwane z książek w późniejszych wydaniach i po cichu usuwane z adaptacji BBC z lat 80. XX wieku.
A nawet w 1960 roku wydawca Blytona, Macmillan, odrzucił jej książkę Tajemnica, której nigdy nie było po przegląd wewnętrzny stwierdził, że: W stosunku autora do złodziei jest delikatna, ale nieatrakcyjna nuta staromodnej ksenofobii; są „obcy”… i wydaje się, że jest to wystarczające do wyjaśnienia ich przestępczości.
Jej użycie słowa „n” jest postrzegane jako kolejny dowód na to, że jej książki nie są odpowiednie dla współczesnego odbiorcy. w Pięć idzie do obozu , opisuje George'a jako czarnego jak czarnuch z sadzą - zmienionego w późniejszych przedrukach na czarnego jak noc.