Czy teraz jest dobry czas na kupno lub sprzedaż domów – i czy nastąpi exodus z miasta po Covid?
Ceny nieruchomości spadały przez cztery kolejne miesiące w warunkach powszechnej niepewności

Ceny nieruchomości spadały przez cztery kolejne miesiące przy utrzymującej się niepewności
Christopher Furlong/Getty Images
Kryzys koronawirusa spowodował spustoszenie na brytyjskim rynku nieruchomości, zmuszając agentów nieruchomości do zamykania drzwi i tłumienia popytu.
Ale skoro kraj zaczyna się ponownie otwierać i wiele osób rozważa przeprowadzkę, czy teraz jest dobry czas na kupno lub sprzedaż domu?
Co się stało z cenami domów?
Kiedy Wielka Brytania po raz pierwszy weszła w stan blokady, tysiące przeprowadzek zostało wstrzymanych, co spowodowało całkowity spadek sprzedaży.
W samym lutym wydano około 73 500 zatwierdzeń kredytów hipotecznych – najwyższa miesięczna liczba od sześciu lat, mówi Słońce . Ale potem uderzył Covid-19, powodując spustoszenie w sieciach mieszkaniowych w całym kraju.
Opiekun poinformował w kwietniu, że prawie 400 000 sprzedanych domów o łącznej wartości 82 miliardów funtów zostało wstrzymanych.
Wpływ tego ogólnokrajowego zamrożenia na rynek był dotkliwy. Halifax, pożyczkodawca hipoteczny, potwierdził w zeszłym tygodniu, że ceny domów spadały przez cztery kolejne miesiące, po raz pierwszy od 2010 roku. Ceny nieruchomości w marcu były o 0,3% niższe niż w lutym, po czym nastąpiły dalsze spadki o 0,6% w kwietniu, 0,2% w maju i 0,1% w czerwcu.
Jednak pomimo spadków, wartości nieruchomości w czerwcu w całej Wielkiej Brytanii były nadal o 2,5% wyższe niż w tym samym czasie rok wcześniej.
A dyrektor zarządzający Halifax, Russell Galley, przewiduje, że prognozy dotyczące cen domów w przyszłości są lepsze niż wielu ludziom się wydaje. Niezależny raporty.
Oczekujemy większej presji na spadek cen w perspektywie średnioterminowej, której zakres będzie zależał od powodzenia rządowych środków wsparcia i szybkości, z jaką gospodarka może się ożywić, powiedział.
Czy w przyszłości ceny wzrosną czy spadną?
Według The Independent to złożony obraz.
Agent nieruchomości z północnego Londynu, Jeremy Leaf, były przewodniczący Królewskiego Instytutu Dyplomowanych Rzeczoznawców (RICS), mówi, że chociaż ceny spadły w ostatnich miesiącach, liczba nowych zapytań o kredyty hipoteczne rośnie, ponieważ kupujący i sprzedający wychodzą z blokady.
Kierunek podróży w nadchodzących miesiącach będzie zależał od stopnia wsparcia oferowanego przez rząd i tego, jak szybko gospodarka może się odbudować, zwłaszcza po cofnięciu urlopu, wyjaśnia Leaf.
Chcąc pobudzić rynek, kanclerz Riski Sunak ujawnił plany podniesienia progu opłaty skarbowej ze 125 000 GBP do 500 000 GBP na nieruchomości mieszkalne sprzedawane w Anglii i Irlandii Północnej między 8 lipca 2020 r. a 31 marca 2021 r.
Dzięki takim interwencjom długoterminowy wpływ na rynek może być znikomy, przekonuje Russell Quirk z MovingHomeAdvice.com.
Moim zdaniem ceny nieruchomości nie spadną teraz w wyniku niepewności lub niepokoju Covida. Popyt jest zbyt silny, a fundamenty rynku, które napędzają popyt, pozostają solidne, mówi Quirk.
Gdzie się przemieszczają ludzie?
Ruch internetowy nabywców domów sugeruje, że Wielka Brytania może znaleźć się na krawędzi masowego exodusu z miast na wieś Londyn Wieczorny Standard raporty.
Według danych z głównych stron internetowych dotyczących nieruchomości, liczba wyszukiwań domów przez ludzi w Londynie, Edynburgu, Birmingham, Liverpoolu, Sheffield, Glasgow i Bristolu, którzy szukają nieruchomości poza swoimi miastami, wzrosła, ponieważ ludzie w zamknięciu ponownie ocenili swoje życie.
To nie byłby pierwszy raz, kiedy pandemia widziała mieszkańców miast uciekających do kraju.
Ten sam wzorzec występował w poprzednich stuleciach, ale podczas gdy poprzednie pandemie w końcu zepchnęły populacje z powrotem do miast w poszukiwaniu lepszej opieki zdrowotnej i łączności, tym razem technologia może ostatecznie scementować masowy exodus, mówi Telegraf .
W miarę jak firmy reorganizują swoją działalność, aby umożliwić pracownikom pracę zdalną, potencjalnie na dobre, agenci nieruchomości wiejskich odnotowali wzrost zainteresowania ze strony osób chcących się przenieść, dodaje gazeta.
Według ankiety przeprowadzonej wśród kupujących przez firmę Savills w tygodniu rozpoczynającym się 21 kwietnia, 40% kupujących w wieku poniżej 40 lat szukało przeprowadzki na wieś, a wśród osób z dziećmi w wieku szkolnym odsetek ten wzrósł do ponad 50%.
Rupert Sweeting, szef krajowej sprzedaży krajowej w Knight Frank, powiedział The Telegraph, że chociaż incydenty terrorystyczne w śródmieściach wcześniej wywoływały ulotne zainteresowanie życiem na wsi, pandemia koronawirusa miała głębszy wpływ.
Ludzie całkowicie przewartościowali swoje życie – wiele osób od razu wynajęło mieszkanie na wsi lub było już w swoich drugich domach z powodu zamknięcia i teraz zdaje sobie sprawę, że nie muszą być w mieście, powiedział.
Niemniej jednak życie w mieście nadal będzie atrakcyjne dla wielu ludzi, argumentuje gazeta, a megamiasta – ze wszystkim, co mają do zaoferowania – nadal się rozwijają.
Ważne jest, aby pamiętać, że nadal oczekujemy, że główny rynek w centrum Londynu będzie prowadzić ożywienie, powiedział Lucian Cook, szef badań mieszkaniowych w Savills. Przeprowadzka na wieś nie jest przecież dla wszystkich.