Czy prezenty Budżetu wskazują na obawy przed przedterminowymi wyborami?
Philip Hammond i Theresa May zmuszeni zaprzeczyć plotkom, że obniżki podatków i podwyżki wydatków oznaczają głosowanie w ofensywie

Kanclerz Philip Hammond trzymający swoją czerwoną skrzynkę ministerialną, gdy odchodzi 11 Downing Street
Obrazy Getty
Gratisowy budżet Philipa Hammonda zwiększył spekulacje na temat możliwości przedterminowych wyborów powszechnych.
Wśród zapowiedzi kanclerz na kolejny rok podatkowy była zaskakująca decyzja o przesunięciu planowanej obniżki podatku dochodowego z kwietnia 2020 r. na kwiecień 2019 r. Rząd wyda również miliardy dodatkowych środków wygenerowanych przez silniejszą niż przewidywano gospodarkę, zamiast wykorzystywać je do spłacić długi Wielkiej Brytanii.
Był to staromodny budżet na gratisy, który w równym stopniu dotyczył polityki, co ekonomii Czasy finansowe . Ten pogląd znajduje odzwierciedlenie w Słońce kolumna lidera, która mówiła: Jesteśmy w szoku. Lata ponurych, szczypiących groszów budżetów i najostrożniejsza kanclerz w żywej pamięci nie przygotowały nas na wczorajszą ucztę upominków dla tłumu.
Być może największym pytaniem jest, dlaczego Hammond starał się przedstawiać prezenty podatkowe poprzez podnoszenie progów, mówi Sky News 's Ian King, który zauważa, że są to rzeczy, które normalnie robi kanclerz w roku wyborczym.
Ta koncepcja możliwych wyborów na horyzoncie została podchwycona przez wielu komentatorów, w tym: Nowy mąż stanu Stephen Bush, który opisał Budżet jako taki, który pokazuje Partię Konserwatywną, która na nowo odkrywa sztukę obsługi swojej koalicji wyborczej kosztem wszystkich innych.
Bush przekonuje, że dążenie do zdobycia wyborców jest widoczne w drastycznych obniżkach podatków dla lepiej zarabiających, którzy przeszli do pracy w 2017 roku, cofnięciu cięć Universal Credit dla wyborców o niższych dochodach, które podjęli w 2017 roku, oraz próbie zmiany polityczne pytanie od jednego o to, czy obecny model ekonomiczny musi się zmienić (argument, który wygrywa Partia Pracy) na pytanie o to, kto jest najbardziej kompetentnym i skutecznym zarządcą zmiany w modelu gospodarczym: argument, którego wynik jest nieco bardziej niepewny.
Kolega z pracy Lord Wood wydaje się zgadzać z tą oceną, tweetując: To wydaje się być próbą Philipa Hammonda w przedwyborczym budżecie. Co sprawia, że myślę, że w 2019 roku będziemy mieć wybory.
Jednak zapytany, czy budżet był wyznacznikiem możliwych wyborów powszechnych, Hammond powiedział ITV Dzień dobry Wielkiej Brytanii : Mam nadzieję, że nie. To, do czego się przygotowujemy, to przyszłość Wielkiej Brytanii.
Premier Theresa May podwoiła słowa Hammonda, mówiąc dziennikarzom, że nie przygotowujemy się do kolejnych wyborów powszechnych, ponieważ nie byłoby to w interesie narodowym.
PM: Nie. Nie przygotowujemy się do kolejnych wyborów powszechnych. Nie byłoby to w interesie narodowym”.
— Harry Cole (@MrHarryCole) 30 października 2018 r.
Ale to oczywiście może nie zależeć od niej, jeśli negocjacje w sprawie Brexitu załamią się, co doprowadzi do wyborów powszechnych.
Rzeczywiście, prezenty Hammonda, w połączeniu z częstymi wzmiankami o wyższych podatkach za rządów Partii Pracy, miały pogardę administracji, która obawia się nieuporządkowanego Brexitu i groźby wyborów powszechnych, mówi Czasy finansowe 'S Claer Barrett.