Czy Korona wyrządza rodzinie królewskiej więcej szkody niż pożytku?
Znawcy pałacu i dziennikarze, w tym Andrew Marr, twierdzą, że serial Netflix jest „sadystyczny” i „rażąco niesprawiedliwy”

Olivia Colman jako królowa Elżbieta II w przebojowym dramacie
Sophie Mutevelian / Netflix
Oburzeni krytycy zażądali, aby Netflix wyraźnie oznaczył etykietę Korona jako fikcja wśród twierdzeń, że niedokładne fabuły serialu mogą nieodwracalnie uszkodzić monarchię.
Dziennikarz BBC Andrew Marr dołączył do szeregu wściekłych widzów, argumentując, że wiele kluczowych scen nigdy się nie wydarzyło lub jest zniekształceniem prawdy i że program powinien zawierać zastrzeżenie dotyczące jego dokładności, Codzienna poczta raporty.
Kiedy fani dostrajają się do pierwszego odcinka czwartej serii, wydanego w niedzielę, Marr powiedział Słońce że jeśli twórcy ogłosili, że to dramat, to fikcja, to rozrywka, Korona byłoby genialne.
Ale kiedy zaczynasz mówić „to jest prawda o życiu tych ludzi”, jest to rażąco niesprawiedliwe i naprawdę dość sadystyczne, argumentował, dodając: Gdybym był członkiem rodziny królewskiej, byłbym całkowicie przerażony.
Brat księżnej Diany, hrabia Charles Spencer, również skrytykował przebojowy dramat. Pojawia się na Kochaj swój weekend z Alanem Titchmarsh w niedzielę Spencer upierał się, że można to powiesić na faktach, ale fragmenty pomiędzy nimi nie są faktami.
Martwię się, że ludzie widzą taki program i zapominają, że to fikcja, dodał hrabia, który niedawno trafił na pierwsze strony gazet. domagając się śledztwa w sprawie niesławnego wywiadu z siostrą z 1995 r. z dziennikarzem BBC Martinem Bashirem.
Zakładają, zwłaszcza obcokrajowców, że Amerykanie mówią mi, że oglądali Korona jakby wzięli lekcję historii. Cóż, nie.
Portret Książe Charles , grany przez Josha O'Connora, znalazł się pod szczególną uwagą. Były sekretarz prasowy Pałacu Buckingham, Dickie Arbiter, powiedział Times Radio, że serial uczynił księcia Walii złoczyńcą. Nie jest złoczyńcą. Nigdy nie był złoczyńcą.
Inną reprezentacją, która została poddana analizie, są umiejętności macierzyńskie królowej, Tatler mówi. Sceny, w których monarcha, grana przez Olivię Colman, nie wie nic o zainteresowaniach swoich dzieci, zostały skrytykowane za sugerowanie, że brakuje jej matczynego zaangażowania.
Twórca wielokrotnie nagradzanego programu , Peter Morgan, odpowiedział na zarzuty dotyczące nieścisłości historycznej, mówiąc, że czasami trzeba porzucić dokładność, ale nigdy nie wolno porzucać prawdy.
Odnosząc się do wymyślonej sceny, w której książęta Karol jest krytykowany przez Lorda Mountbattena (Charles Dance) za to, że nie znalazł żony, Morgan w zeszłym tygodniu powiedział urzędnikowi Korona podcast: W mojej głowie myślałem, że miałoby to jeszcze większy wpływ na Charlesa, gdyby miało to nastąpić po śmierci.
Myślę, że wszystko, co jest w tym liście, który Mountbatten pisze do Charlesa, jest tym, w co naprawdę wierzę, oparte na wszystkim, co przeczytałem i ludziach, z którymi rozmawiałem, i odzwierciedla jego poglądy.