Czy fałszywie pozytywne wyniki testów Covida zmniejszą frekwencję w szkole?
Eksperci obawiają się, że tysiące niezainfekowanych uczniów może zostać odesłanych do domu w wyniku niedokładnych testów przepływu bocznego

Dan Kitwood/Getty Images
Dzieci w wieku szkolnym w całej Anglii są testowane na Covid po powrocie do angielskich szkół w tym tygodniu. Ale podczas gdy rząd wita nowy reżim testów masowych jako kluczową część planu działania Borisa Johnsona mającego na celu złagodzenie blokady, naukowcy zauważyli błąd w planie.
Wszystko uczniom szkół średnich oferowane są trzy testy przepływu bocznego po powrocie, zanim zostaną poproszeni o wynoszenie ich dwa razy w tygodniu w domu.
Jednak chociaż testy dają wynik na miejscu, te wyniki są mniej dokładne niż te z testów PCR, które są używane w oficjalnych ośrodkach testowych, a następnie wysyłane do laboratoriów, mówi BBC korespondent ds. zdrowia Nick Triggle.
I zakładając, że większość uczniów skorzysta z opcji testów przepływu bocznego, co może spowodować, że tysiące uczniów i ich bliskich kontaktów zostanie poproszony o niepotrzebną izolację, Triggle kontynuuje.
Badania pokazują, że testy fałszywie dodatnie są częstsze niż fałszywie ujemne i występują od jednego do trzech razy na każde 1000 przeprowadzonych testów. Tak więc w najgorszym przypadku, na każdy milion przebadanych uczniów, 3000 zostanie odesłanych do domu, mimo że nie ma Covid.
Obawy o niedokładne wyniki zostały spotęgowane przez zamieszanie dotyczące tego, czy dzieci, które otrzymały fałszywie pozytywne wyniki, będą mogły wrócić do szkoły.
Telegraf donosi, że polityka testów masowych grozi pogrążeniem się w chaosie po tym, jak minister ds. dzieci Vicky Ford zasugerowała wczoraj, że uczniowie, którzy uzyskali pozytywny wynik testu z przepływem bocznym, musieliby się izolować, nawet jeśli uzyskali kolejny negatywny wynik testu PCR.
Rzecznik Johnsona powiedział później, że uczniowie, którzy uzyskali w domu dodatnie testy przepływu bocznego, ale uzyskali wynik ujemny w kolejnym teście PCR, mogą wrócić do klasy.
Jednak urzędnicy państwowi wyjaśnili następnie, że uczniowie, którzy uzyskają pozytywny wynik testu przepływu bocznego w szkole, zostaną wykluczeni z lekcji na dziesięć dni, nawet jeśli uzyskają negatywny wynik testu PCR.
Eksperci skrytykowali zasady jako nielogiczne i zwracają uwagę, że wraz ze spadkiem liczby przypadków koronawirusa w społeczności spadnie liczba prawdziwie pozytywnych wyników, ale liczba wyników fałszywie pozytywnych z testów przepływu bocznego pozostanie stała, co wypacza dane o wskaźnikach infekcji.
Profesor Jon Deeks, ekspert w dziedzinie biostatystyki z Birmingham University, powiedział BBC, że każdy system testowania jest kompromisem między korzyściami a szkodami.
Ale martwię się, że faktycznie przyniesie więcej szkody niż pożytku, powiedział Deeks.