Czy Brexit będzie opóźniony?
Jeremy Hunt sugeruje, że termin może wymagać przedłużenia, ale Downing Street na razie stoi stanowczo

Jack Taylor/Getty Images
Wielka Brytania może być zmuszona do opóźnienia swojego wyjścia z UE, nawet jeśli umowa zostanie zawarta, powiedział wczoraj Jeremy Hunt.
Minister spraw zagranicznych powiedział programowi BBC Radio 4's Today, że Brexit może wymagać cofnięcia w celu zatwierdzenia kluczowych przepisów.
Zapytany, kiedy nastąpi Brexit, powiedział: Myślę, że to zależy od tego, jak długo ten proces potrwa.
Jeśli zakończymy zatwierdzenie umowy w dniach przed 29 marca, możemy potrzebować trochę więcej czasu, aby uchwalić krytyczne przepisy. Ale jeśli jesteśmy w stanie zrobić postępy wcześniej, może to nie być konieczne – dodał.
Uwagi Hunta przyniosły mu naganę z Downing Street, mimo że jego komentarze były technicznie poprawne, ponieważ w marcu nadejdzie moment, w którym nie będzie już możliwe ratyfikowanie umowy na czas do końca miesiąca, mówi Opiekun .
Tom Newton Dunn, redaktor polityczny w The Sun, tweetował że Hunt był najwyższym rangą ministrem rządowym, który jak dotąd przyznał to, co wszyscy prywatnie przyznają – Brexit będzie opóźniony.
Zapytany o komentarze minister spraw zagranicznych, rzecznik Theresy May twierdził, że rząd pozostaje zdecydowany opuścić blok 29 marca.
Lutowa przerwa w Parlamencie została odwołana, co według nr 10 pokazuje, że podjęto wszelkie kroki w celu uniknięcia opóźnień.
Jednak eksperci uważają, że opóźnienie jest nieuniknione. W UE rośnie świadomość, że Wielka Brytania może potrzebować więcej czasu, aby uporządkować swój dom, niż sama zdaje sobie sprawę, powiedział Mujtaba Rahman, były urzędnik brytyjskiego Ministerstwa Skarbu i Komisji Europejskiej. Opiekun .
Istnieje możliwość przedłużenia terminu, ale wymagałoby to jednomyślnej zgody wszystkich państw członkowskich UE.
Odpowiedź UE jest daleka od pewności, mówi Czasy finansowe . Jest mało prawdopodobne, by przywódcy odrzucili wniosek wprost, ale niewątpliwie zawierałby on szereg warunków, czytamy w gazecie.
Guy Verhofstadt, koordynator Parlamentu Europejskiego ds. Brexitu, powiedział już, że przedłużenie nie zostanie wydane jako czek in blanco. Musimy być absolutnie pewni, że powinien istnieć „plan”, zanim się na niego zgodzimy.