Czy Boris Johnson powinien przepraszać za komentarze burki?
Czołowi torysi, w tym premier, skrytykowali byłego sekretarza spraw zagranicznych za stwierdzenie, że muzułmanki przypominają skrzynki na listy i rabusiów na banki

Obrazy Getty
Borisowi Johnsonowi grozi dochodzenie prowadzone przez Partię Konserwatywną w sprawie jego komentarza na temat burki, po formalnych skargach, że złamał kodeks postępowania partii.
Przewodniczący torysów, Brandon Lewis, wyznaczy trzy osoby do panelu śledczego – w tym posła torysów, który zasiada w komitecie z 1922 r. – do przeprowadzenia śledztwa, raporty „Daily Telegraph” .
Panel zdecyduje, czy skierować Johnsona do zarządu partii. Możliwe działania obejmują między innymi zawieszenie członkostwa lub wydalenie z partii, mówi the BBC .
Johnson użył swojej kolumny w Telegraf w poniedziałek krytykować, jak to nazywał, opresyjną burkę.
To absolutnie śmieszne, że ludzie wybierają, by wyglądać jak skrzynki na listy, napisał.
Była minister spraw zagranicznych dodała: Jeśli wyborca przyszła do gabinetu mojego posła z zasłoniętą twarzą, powinienem czuć się w pełni uprawniony – jak Jack Straw – poprosić ją o usunięcie go, abym mógł z nią odpowiednio porozmawiać. Jeśli w szkole lub na uniwersyteckim wykładzie pojawiła się studentka wyglądająca jak rabuś z banku, to tak samo.
Argumentował jednak przeciwko nałożeniu zakazu zakrywania twarzy w miejscach publicznych, twierdząc, że niedawne wprowadzenie przez Danię grzywien za noszenie burki lub nikabu na ulicach było nieco ekstremalne.
Czołowi torysi, w tym premier Theresa May, skrytykowali Johnsona za obraźliwe komentarze w burce i poprosili go o przeprosiny.
zgadzam się z @AlistairBurtUK . zapytałem @BorisJohnson przepraszać. https://t.co/RFExXO4LOR
— Brandon Lewis (@BrandonLewis) 7 sierpnia 2018
Dlaczego poproszono Johnsona o przeprosiny?
Premier powiedziała dziennikarzom, że zgodziła się z apelem Lewisa, mówiąc, że niektóre z terminów, których użył Boris opisując wygląd ludzi, najwyraźniej uraziły i ludzie muszą być ostrożni z językiem.
Może May poczuła ulgę, że nie musi już gryźć się w język, gdy zapytano ją o swojego byłego kolegi z gabinetu, mówi Czasy .
Johnson był już krytykowany przez wielu polityków torysów i grupy muzułmańskie za swoje komentarze, które według niektórych miały na celu schlebiać prawicowym wyborcom, aby wzmocnić jego przyszłe szanse na przywództwo, mówi Opiekun .
Były przewodniczący Torysów Sayeeda Warsi, który oskarżył Johnsona o islamofobię gwizdka na psa, powiedział Sky News : Boris wiedział, co robi, kiedy wygłaszał te komentarze… Myślę, że Boris składa kolejną ofertę przywódczą i zrobi i powie wszystko, co należy zrobić, aby było to tak skuteczne, jak tylko może.
Krytycy podkreślili również niedawne spotkanie Johnsona z byłym doradcą Donalda Trumpa Stevem Bannonem, który: powiedział skrajnie prawicowemu francuskiemu tłumowi w marcu: Niech nazywają cię rasistą... Noś to jako odznakę honorową. Ponieważ każdego dnia stajemy się silniejsi, a one słabną.
Więc powie przepraszam?
Według informatorów bliskich Johnsonowi nie ma zamiaru przepraszać i upiera się, że prowadził liberalną sprawę przeciwko nałożeniu zakazu noszenia burki.
Źródło powiedziało BBC że śmieszne jest atakowanie poglądów byłego ministra.
Nie możemy wpaść w pułapkę zamykania debaty w trudnych sprawach – dodał wtajemniczony. Musimy to wywołać. Jeśli nie wypowiadamy się w obronie wartości liberalnych, to po prostu ustępujemy pola reakcjonistom i ekstremistom.
Prawicowy komentator Tim Montgomerie był jednym z tych, którzy: tweetnij z jego wsparciem dla Johnsona, mówiąc: Mam nadzieję, że Boris nie przeprosi. Czas marnowany na obrażanie się ludzi bez uzasadnionego powodu to czas, który nie jest poświęcony na rozwiązywanie rzeczywistych problemów.
Co się później stanie?
Starsi torysi powiedzieli Słońce były minister spraw zagranicznych mógł bowiem pozwać stronę na rozprawie dyscyplinarnej.
Ponieważ od Lewisa zależy powołanie panelu dyscyplinarnego, twierdzą oni, że zarówno premier, jak i Lewis naruszyli jakiekolwiek dochodzenie, twierdząc publicznie, że uwagi Johnsona były obraźliwe.
Jeden powiedział The Sun: Byli taktycznie głupi.
Jak @ConHome @PawełDobry zwrócono uwagę dziś rano, ława przysięgłych zostanie powołana, ich werdykt rozważony i jakąkolwiek karę wybraną, przez osoby, które już publicznie wyraziły swoją krytyczną opinię na temat @BorisJohnson artykuł. Czy to naprawdę opłacalne, czy po prostu? https://t.co/0TT9o490Bq
— Mark Wallace (@wallaceme) 9 sierpnia 2018
Narasta poczucie, że dochodzi do konfrontacji między członkami partii, którzy uważają, że sposób, w jaki Johnson opisywał kobiety noszące nikab, był niepoprawny, a tymi, którzy uważają, że to uczciwy komentarz, mówi The Times.
Ale nie można również zignorować faktu, że prawie wszyscy starsi torysi, którzy do tej pory krytykowali Johnsona, głosowali w referendum na temat pozostania w UE, a ci, którzy ustawiają się w kolejce w jego obronie, to w dużej mierze zwolennicy Brexitu. Polityczny .
To sprawia, że trudno jest spojrzeć na ten awanturę inaczej niż przez pryzmat znacznie większego sporu o kierunek, w jakim zmierza Partia Konserwatywna i kraj tej jesieni, dodaje portal informacyjny. Obie strony partii torysów strzelają do drugiej - i będzie to walka na śmierć i życie.