Chelsea odwiedza Manchester United, gdy Spurs mierzą się ze świętymi i demonami
Zapowiedź Premier League: QPR chce wykoleić Arsenal, gdy Wigan wpatruje się w otchłań

2013 Getty Images
KONIEC sezonu zbliża się wielkimi krokami, a Manchester United już koronowany na mistrzów i dwa z trzech miejsc spadkowych w Premier League, może wydawać się, że nie będzie zbytnio zagrożony przez ostatnie trzy weekendy sezonu. Ale dla co najmniej siedmiu klubów wciąż jest wszystko, o co można grać, a miejsca w Europie i ostatnie miejsce w strefie zrzutu jeszcze nie zostały rozstrzygnięte.
Runda meczów w ten weekend jest również urozmaicona serią rywalizacji menedżerów. Kilku szefów wraca do dawnych pracodawców, a stare rywalizacje są odnawiane. I czekamy na derby Merseyside.
Największą grą weekendu jest starcie między Chelsea oraz Manchester United w niedzielę. Bez względu na to, co myślisz o Chelsea, nie możesz zaprzeczyć, że przeszli przez młyn w tym semestrze. The Blues rozegrali dotychczas 64 mecze i mają jeszcze pięć do końca, zanim zdążą zatrzymać oddech. I to nie jest tak, że ich kampania kończy się łagodnym zakończeniem: trzy z pozostałych gier można zaklasyfikować jako „duże”.
15 maja odbędzie się finał pucharu Ligi Europy, w przyszłym tygodniu strzelanina w pierwszej czwórce ze Spurs, a wcześniej mecz kryzysowy z Manchesterem United na Old Trafford. A jeśli w lidze coś pójdzie nie tak, wszystko może zależeć od ostatniego meczu sezonu z Evertonem.
Jeśli Rafa Benitez ma nadzieję, że jego stary przeciwnik, Sir Alex Ferguson, zdejmie nogę z gazu w ten weekend, prawdopodobnie będzie rozczarowany. Obaj menedżerowie nie mają najlepszych relacji dzięki ich rywalizacji, gdy Benitez prowadził Liverpool, a Hiszpan wie, że Ferguson wyśle swój zespół, aby pomścić porażkę w Pucharze Anglii z rąk Chelsea.
W Teatrze Snów zapanuje uroczysta atmosfera, gdy mistrzowie będą prezentować swoje rzeczy przed swoimi wielbiącymi fanami. Chelsea będzie mieć nadzieję, że United da się złapać w tej chwili i oderwać wzrok od piłki, ale z Fergusonem na linii bocznej jest to mało prawdopodobny scenariusz.
Pomimo pustej gry Chelsea będzie wspierana przez swoje wyczyny w Lidze Europy i może mieć dobrą wartość na remis.
Znaczenie tej gry będzie w pewien sposób podyktowane sobotnimi wynikami, a w szczególności losami Tottenham kto wita? Southampton do White Hart Lane. Wpadka Spurs może dać Chelsea decydującą przewagę w wyścigu o pierwszą czwórkę, a zwycięstwo utrzyma presję na Chelsea i Arsenalu.
Southampton będzie uważał się za bezpieczny, chociaż matematycznie nadal może spaść i może nie mieć intensywności, aby przenieść grę do Spurs. Ale możliwe, że największym wrogiem Spurs są oni sami. To nie tylko Święci, z którymi mają do czynienia, to ich własne demony. Jeśli mają uniknąć kolejnego koszmaru na koniec sezonu, muszą okazać wiarę. Staruszek z Southampton, Gareth Bale, będzie miał kluczowe znaczenie dla ich fortuny i jeśli nie uderzą w autodestrukcję, Spurs powinien zapewnić sobie wszystkie trzy punkty.
Były menedżer Spurs Harry Redknapp i jego spadkobiercy QPR strój powitalny Arsenał na Loftus Road w sobotę na mecz, który dla Kanonierów może nie być zwykłym żeglowaniem. To derby Londynu i Rangers będą chcieli wyjść z hukiem. Redknapp wciąż nosi pochodnię dla Spurs i będzie chciał otrząsnąć się z Kanonierami, podczas gdy skazany na zagładę skład QPR jest pełen znanych gwiazd, które będą chciały przyciągnąć uwagę zwiadowców Premier League i zapewnić sobie letni transfer.
Ale Arsenal w końcu znalazł pewną spójność, gdy ma to znaczenie. Zwycięstwo dałoby im trzecie miejsce w tabeli i znacznie zwiększyłoby ich szanse na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce.
Everton nie są jeszcze poza europejską mieszanką i czy mogą pokonać Liverpool na Anfield w niedzielę, co nie wykracza poza granice możliwości, zwiększą presję na trzy londyńskie kluby nad nimi.
Wigan może być w finale FA Cup, ale są faworytami do odpadnięcia. Cokolwiek innego niż zwycięstwo nad West Bromwich Albion na Hawthorns mógł zasygnalizować koniec ich pobytu w najwyższym locie. W weekend mają pięć punktów straty do trzech zespołów nad nimi, chociaż mają mecz w ręku. Ale jeśli Latics stracą punkty w ten weekend, zwycięstwo któregokolwiek z Newcastle, Sunderlandu lub Aston Villi (lub wszystkich trzech) skutecznie sprawi, że będą poza zasięgiem.
Newcastle są daleko w West Ham , którego szef Sam Allardyce będzie czyhał na swoich byłych pracodawców. Aston Villa podróż do Norwich , którzy będą chcieli przeboleć swojego byłego menedżera Paula Lamberta, obecnie w Villi. A w poniedziałek Sunderland bawić się Palić w piecu .
Gdzie indziej w ten weekend w środkowej tabeli Fulham grać zdegradowany Czytanie i na drugim miejscu Manchester zmierzać do Swansea .