Bunt Arsenalu: na trybunach pojawia się baner „Wenger out”
Arsenal kończy passę bez zwycięstwa zwycięstwem nad West Brom, ale fani ujawniają swoje uczucia

Mark Thompson, Getty
Arsenal mógł zakończyć swoją passę bez wygranej wygraną 1:0 na wyjeździe z West Bromwich Albion w sobotę, ale trzy punkty niewiele zrobiły, aby uspokoić rosnącą liczbę Gooners, którzy chcą, aby Arsene Wenger odszedł.
Zwycięstwo w Hawthorns, dzięki uprzejmości głową Danny'ego Welbecka w drugiej połowie, było pierwszym zwycięstwem Arsenalu od pięciu meczów (od porażki z Burnley 3:0 1 listopada) i wyniosło Kanonierów na szóste miejsce w tabeli, 13 punktów za Chelsea, która zremisowała bezbramkowo z Sunderlandem.
Jednak pomimo zwycięstwa wśród fanów Arsenalu pojawiły się pierwsze dowody otwartego buntu, a niektórzy trzymali w górze duży baner z napisem: „Arsene, dzięki za wspomnienia, ale czas się pożegnać”.
Zapytany o powstanie na pomeczowej konferencji prasowej, Wenger o kamiennej twarzy odpowiedział: „Nie komentuję tego. Czy muszę to powtórzyć? Nie komentuję twojego pytania.
Francuz powiedział jednak, że „żyjemy w społeczeństwie totalnym, ale żyjemy nie z tego, co mówimy, ale z tego, co robimy i to, co robimy, jest na boisku”. Kłopot w tym, że kibice – a przynajmniej niektórzy wierni Arsenalu – teraz wierzą, że to, co klub robi na boisku pod Wengerem, nie jest wystarczająco dobre.
Tak, kibice Wengera wskazują na fakt, że w zeszłym tygodniu przeciwko Borussii Dortmund Kanonierzy zakwalifikowali się do fazy pucharowej Ligi Mistrzów 15. sezon z rzędu, ale nawet najbardziej zagorzały Gooner nie spodziewa się, że klub awansuje dalej The Last 16, kiedy w lutym zmierzą się z dużymi chłopcami europejskiego futbolu.
Podobnie, wszystko dobrze i dobrze radzić sobie z wygraną na wyjeździe z West Brom, ale ile drużyn z górnej połowy tabeli Premier League pokonało Arsenal w tym sezonie? Niejeden. Pięć meczów, które wygrali, odbyło się z Crystal Palace, Aston Villa, Sunderlandem, Burnley i Baggies.
Według Jeremy'ego Wilsona z Daily Telegraph w wywiadzie dla Sky Sports , hierarchia Arsenalu pozostaje zdecydowanie w tyle za swoim menedżerem, pomimo komentarzy Alishera Usmanova w zeszłym tygodniu, który skrytykował Wengera za to, że nigdy nie uczy się na swoich błędach. „Nigdy nie widziałem żadnych oznak pęknięcia w zarządzie, jeśli chodzi o ich poparcie dla Wengera”, powiedział Wilson, który dodał, że Arsenal miał „lata niepowodzeń, które Liverpool, Everton i Tottenham bardzo by chciały mieć”.
Ale to nie ma sensu. Arsenal tradycyjnie był większym klubem niż Everton i ich rywale z północnego Londynu, podczas gdy The Reds przechodzili od jednego kryzysu do drugiego w ostatnich sezonach i otwarcie przyznali, że mają dwie dekady słabych wyników.
To, co drażni malkontentów w Emiratach, to pozorna obojętność zarządu – i Wengera – na dziesięć lat z jednym tylko trofeum, zeszłorocznym FA Cup. Usmanov wyraził tę frustrację w zeszłym tygodniu w swoim ataku, ale nikt inny w klubie nie wydaje się być w stanie zaakceptować, że dekada bez tytułu ligowego (trzeba cofnąć się do późnych lat 80., aby uzyskać taki jałowy okres) nie jest wystarczająco dobra dla klubu rangi Arsenalu. „Sukces to zdobywanie trofeów rok po roku. Wygrał osiem z nich i jedną w ciągu dekady” – powiedział Sky Sports Antony Kastrinakis ze Słońca. „Dlaczego ten sztandar jest tam w dniu wygrania meczu? Dlaczego fani są podzieleni? Powiem ci, dlaczego... płacą najdroższe bilety w Europie, aby być czwartym w Anglii i nigdy nie przekraczają ostatnich 16 w Lidze Mistrzów, chyba że grają w przeciętnym klubie... Nie mówię, że powinien odejść - Wenger i Arsenal są ze sobą splecione – ale retoryka musi się zmienić.
Arsenal gościł trzecie miejsce w Southampton w środowy wieczór, co jest dobrą okazją dla Wengera, by odpokutować ostatnie grzechy, zabijając Świętych. Z drugiej strony porażka zrodzi tylko więcej sztandarów.