Brytyjski lekarz w Australii ratuje się przed atakiem rekina, uderzając go w twarz
Charlie Fry odepchnął zwierzę o długości 6 stóp i 6 cali podczas surfowania z przyjaciółmi

Sieć dziewięć
25-letni brytyjski lekarz uciekł przed rekinem po uderzeniu go w twarz podczas surfowania w Australii.
Charlie Fry był na plaży Avoca na północ od Sydney, kiedy rekin wyskoczył z wody i uderzył go w prawe ramię, podała policja.
Rekin zostawił zadrapania i małą ranę kłującą na ramieniu doktora Fry'a, mówi BBC . Policja powiedziała, że zwierzę miało około 2 m (6 stóp i 6 cali) długości.
Skręciłem w prawo i zobaczyłem łeb rekina wynurzający się z wody z zębami i właśnie uderzyłem go w twarz, Fry powiedział lokalnym Program Nine Network's Today .
(Wróciłem na swoją tablicę, krzyczałem na moich przyjaciół, którzy tam byli, a potem udało mi się złapać falę. Więc było trochę blisko.
Fry powiedział, że zainspirował go surfer Mick Fanning, który słynnie odparł rekina podczas zawodów w 2015 roku .
Ja i moi przyjaciele właśnie zaczęliśmy surfować i widzieliśmy klip na YouTube, w którym Mick Fanning mówi, że uderzył rekina w nos, powiedział.
Więc kiedy to się stało, pomyślałem: „Po prostu zrób to, co zrobił Mick, po prostu walnij to w nos”.
Dodał: Jeśli oglądasz lub słuchasz, Mick, jestem ci winien piwo. Dziękuję Ci bardzo.
Widziałem głowę rekina wynurzającą się z wody… i właśnie uderzyłem ją w twarz” – powiedział Charlie Fry. #9Wiadomości , po tym, jak został zaatakowany na Wybrzeżu Środkowym NSW. https://t.co/YK830EQ5gR pic.twitter.com/n2a5C2ygXs
- 9News Australia (@ 9NewsAUS) 13 listopada 2017 r.
Fry doznał drobnych zadrapań i ran po ugryzieniu w wyniku gorączkowego spotkania i został przewieziony do szpitala przez kolegów surferów, którzy byli również lekarzami.
Helikopter ratunkowy zauważył później trzymetrowego rekina w pobliżu miejsca ataku – części plaży znanej jako „wieża rekinów”, mówi „Daily Telegraph” .
Australia miała w ostatnich latach falę ataków rekinów, w tym jedną ofiarę śmiertelną i dziesięć rannych w tym roku.
Władze zamknęły plażę w Avoca i poinformowały, że okoliczne plaże będą ściśle monitorowane.
Fry powiedział Nine Network, że i tak nie będzie wracał do surfowania.
Prawdopodobnie nie doszedłbym do tego momentu przez jakiś czas. Nie bez powodu nazywa się to „wieżą rekinów”, więc prawdopodobnie pójdę gdzie indziej – powiedział.
To znaczy, fala była śmieciem. Nawet nie było warto.