Czy Twin Peaks: The Return był wart 25-letniego oczekiwania?
Niecierpliwie wyczekiwane wznowienie kultowego kryminału Davida Lyncha z lat 90. zachwyca i zbija krytyków

Po ponad 25 latach, telewizyjny surrealistyczny dramat kryminalny Twin Peaks powraca – i okazuje się, że jest równie dziwny i wspaniały jak oryginał.
Wczoraj wieczorem odbyła się dwuodcinkowa premiera Twin Peaks: The Return on Sky Atlantic, świeżego spojrzenia na kultowy serial Davida Lyncha, który w kwietniu 1990 roku ustanowił wzór dla nowego rodzaju programu telewizyjnego i stał się jednym z najlepszych. pokazy rankingowe z tego roku.
Spadające oceny doprowadziły do anulowania go po drugim sezonie w 1991 roku, ale wielu krytyków nadal uważa go za jeden z najlepszych seriali telewizyjnych, jakie kiedykolwiek nakręcono.
Było to następstwem śledztwa w sprawie morderstwa prowadzonego przez agenta specjalnego FBI Dale'a Coopera (Kyle MacLachlan), który próbował dowiedzieć się, kto zabił nastolatkę Laurę Palmer (Sheryl Lee) w fikcyjnym mieście Twin Peaks w Waszyngtonie.
Choć zasadniczo jest to dramat kryminalny, przełamał nowy grunt dzięki niesamowitemu nadprzyrodzonemu odczuciu i wykorzystaniu elementów horroru i telenoweli.
Twin Peaks: The Return rozpoczęło się tam, gdzie skończyła się ostatnia seria, a agent Cooper wszedł do Czarnej Loży, gdzie spotyka swojego złego sobowtóra i Palmera, który mówi, że zobaczy go „za 25 lat”.
Od tego czasu Coopera nie widziano, chociaż jego zły sobowtór sprawia kłopoty.
Mayer Nissim w Cyfrowy Szpieg oferuje fanom „ostrzeżenie zdrowotne”, mówiąc, że Twin Peaks: The Return jest „bardzo, bardzo inny” i jest „ponowną wycieczką bez nostalgii”. Ale czy warto było czekać? 'Absolutnie.'
Nissim wita Powrót jako „pokręcony, triumfalny” powrót, który z powodzeniem łączy przeszły świat Twin Peaks z przyszłością, „aby stworzyć prawdziwie nowoczesny, kinowy program telewizyjny XXI wieku”.
Sean T. Collins wł. Toczący Kamień mówi, że przebudzenie to znacznie bardziej „pogrążenie się w magii i szaleństwie”, z większym naciskiem na mroczne, nadprzyrodzone elementy Czarnej Loży.
Dodaje, że jest „wolniejszy, smutniejszy i znacznie bardziej przerażający”, ale przypomina nam, że „nadal są tam ludzie o dobrych sercach”, którzy czekają, aż poznamy ich ponownie.
Mark Lawson w Opiekun zgadza się, że „prawdziwi wierzący” z radością „podniosą kubki” po powrocie starych ulubieńców, Log Lady i Tommy'ego „Jastrzębia” Hilla.
Ale pod koniec pierwszych dwóch odcinków „zarówno weterani, jak i nowicjusze będą stłoczeni w Camp Bafflement”.
Lynch musi „przyciągnąć nowy tłum”, jednocześnie zadowalając superfanów, dodają krytycy, a dziwność „Powrotu” może skłonić niektórych do jego wyłączenia.
Ale w przypadku programu, który tak radykalnie podniósł twórcze ambicje telewizji, apeluje, „powinniśmy dać mu czas na ujawnienie, czy może ponownie zmienić grę”.
Premiera Twin Peaks: The Return będzie ponownie emitowana na Sky Atlantic o 21:00 we wtorek 23 maja i jest dostępna w Sky On Demand.