Bombardowanie Hiltona w Londynie: anatomia ataku IRA na hotel w 1975 r.
Zabójcza eksplozja Hilton była tylko jednym z ataków, które zraniły Londyn w latach 70., 80. i 90.

Keystone/Archiwum Hultona/Getty Images
5 września 1975 roku w holu hotelu Hilton na Park Lane w Londynie zdetonowano bombę, zabijając dwie osoby i raniąc dziesiątki innych. Atak IRA na hotel był jednym z wielu tak zwanych „spektakularnych” ataków, które miały miejsce w Londynie i innych miastach na kontynencie brytyjskim od początku lat 70. do połowy lat 90. XX wieku.
Co wydarzyło się w dniu bombardowania?
O 11:55 biura Daily Mail otrzymały telefon z ostrzeżeniem, że w ciągu najbliższych dziesięciu minut w hotelu Hilton wybuchnie bomba. Natychmiast skontaktowano się ze Scotland Yardem, a trzech policjantów szybko wysłano w celu zbadania zagrożenia.
Po przybyciu do hotelu Park Lane funkcjonariusze rozpoczęli pospieszną operację ewakuacji – ale nie było wystarczająco dużo czasu, aby opróżnić budynek, zanim bomba eksplodowała w holu o godzinie 12.18. W wybuchu zginęły dwie osoby. Jeden, Robert Anthony Lloyd, był żonatym menedżerem kasyna z dwójką dzieci, które pracowało w pobliżu, a drugi był 39-letnią holenderską organizatorką wycieczek Grace Lodhuis. Sześćdziesiąt trzy osoby zostały ranne w eksplozji, wiele z nich poważnie. Funkcjonariusz Policji Stołecznej reagujący na incydent przypomniałem sobie, że widziałem „osoby z oderwanymi kończynami dolnymi” wśród ofiar na miejscu zdarzenia.
Tymczasowa IRA przyznała się do ataku, którego dokonała jednostka znana jako gang z Balcombe Street. Grupa była odpowiedzialna za falę ponad 20 ataków terrorystycznych w Londynie, zanim jej członkowie zostali aresztowani w grudniu 1975 roku.
Jaka była reakcja na atak?
Bombardowanie nie uzyskało zasięgu od ściany do ściany, jakiego można było oczekiwać. Do czasu bombardowania Hiltona The Troubles zabiły już ponad 1000 osób po obu stronach Morza Irlandzkiego, a brytyjska opinia publiczna przyzwyczaiła się do życia pod groźbą terroryzmu. Aby umieścić atak Hiltona w kontekście, dziennikarz ITN przeprowadzając wywiad z szefem oddziału bombowego Scotland Yardu tuż po incydencie, zapytano, jak wypadła eksplozja w porównaniu z innymi w Londynie w ciągu ostatnich kilku dni.
Zbombardowanie dwóch pubów w Birmingham dziesięć miesięcy wcześniej, w których zginęło 19 osób, a 180 zostało rannych, a także śmiertelne ataki na puby w Guildford i Woolwich, nadal dominowały na pierwszych stronach gazet, ponieważ opinia publiczna domagała się podjęcia działań w celu złapania zabójców. Ta presja ostatecznie doprowadziłaby do bezprawnego skazania Guildford Four i Birmingham Six, uważanych za dwa z wielkich poronień brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości.
Gang Balcombe Street został schwytany przez policję 12 grudnia 1975 roku po sześciodniowym oblężeniu londyńskiej ulicy, od którego pochodzi ich nazwa. Podczas procesu w Old Bailey członkowie jednostki zostali osądzeni pod siedmioma zarzutami morderstwa, w tym śmiercią oficera usuwania bomb Rogera Goada, który zginął podczas próby rozbrojenia jednego z ich urządzeń. Grupa była również odpowiedzialna za zabójstwo współautora Guinness World Record Rossa McWhirtera, który publicznie zaoferował nagrodę za informacje prowadzące do aresztowania gangu.
Kiedy jednak doszło do zamachu na Hiltona, mężczyźni… twierdzili, że nie zamierzali nikogo zabijać i powiadomił Daily Mail, aby oczyścić budynek. Ława przysięgłych przyjęła ich argumenty i mężczyźni zostali skazani za zabójstwo, ale biorąc pod uwagę powagę pozostałych zarzutów, wszyscy czterej mężczyźni zostali skazani na dożywocie. W kwietniu 1999 roku zostali zwolnieni na warunkach Porozumienia Wielkopiątkowego.
Co stało się później?
IRA nadal atakowała Wielką Brytanię w latach 80. i 90., włączając w to głośne bombardowanie konferencji Partii Konserwatywnej w 1984 r., w której zginęło pięć osób, ale chybiło swój główny cel, Margaret Thatcher. W sumie to jest oszacowali, że IRA był odpowiedzialny za śmierć 1800 osób podczas Kłopotów. Od 2001 r. nie doszło do ataku IRA na kontynentalną Wielką Brytanię BBC , chociaż w Irlandii Północnej nadal wybucha sporadyczna przemoc.
IRA pozostawiła w stolicy niezwykłą spuściznę – usunięcie wielu londyńskich koszy na śmieci, ulubionego miejsca podkładania bomb. Od 1991 do 2011 roku w londyńskim metrze nie było koszy, a tylko kosze na śmieci ponownie pojawił się na londyńskiej Square Mile w 2013 roku, 20 lat po usunięciu wszystkich 2000.
Stoicka reakcja Londynu na zamachy bombowe z 7 lipca 2005 roku została przez niektórych przypisana doświadczeniu miasta z IRA. „Wszyscy jesteśmy do tego tak przyzwyczajeni do niespodziewanych ataków IRA – nie jest to coś, nad czym się rozwodzisz, ale przyjmujesz to bez trudu” – powiedział jeden z londyńczyków. LA Times .