Australia przetrwała najgorętszy dzień w historii, a w przyszłości będzie ich więcej
Fala upałów podsyciła pożary na wschodzie kraju

(Peter Parks/AFP przez Getty Images)
Australia przetrwała swój najgorętszy dzień w historii, a średnia krajowa temperatura wzrosła do 40,9°C (105,6°F).
Gdy naród walczy z poważną suszą i kryzysem związanym z pożarami buszu, Biuro Meteorologii poinformowało, że wczoraj intensywne upały przekroczyły poprzedni rekord 40,3 stopni Celsjusza, ustanowiony 7 stycznia 2013 r.
„Ta masa gorącego powietrza jest tak duża, że wstępne dane pokazują, że wczoraj był najgorętszym dniem w historii Australii” – powiedziała meteorolog Diana Eadie. Sydney Poranny Herold .
Premier Nowej Południowej Walii, Gladys Berejiklian, ostrzegła, że stan czeka kilka trudnych dni, a prognozowane warunki mogą spowodować spustoszenie w postaci dużych, niekontrolowanych pożarów płonących w całym stanie.
Rekord ma również zostać ponownie pobity, a prognostycy przewidują, że najbardziej intensywne upały nadejdą w dalszej części tygodnia. Przewiduje się, że szczyt w małym miasteczku Oodnadatta w Australii Południowej osiągnie dziś temperaturę około 47 stopni Celsjusza.
Ponieważ w ciągu najbliższych kilku dni fala upałów przeniesie się do Australii Południowej, uderzy ona również w Victorię i Queensland.
Przewiduje się, że w tym roku temperatury wyniosą nawet o 20C powyżej średniej, a słabo zaludnione obszary mogą przekroczyć 50C.
Mówi się, że ostatnie upały podsyciły pożary, które od tygodni pustoszą wschód Australii Sky News . Sześć osób zginęło w pożarach, podczas gdy ponad 680 domów zostało zniszczonych, a około trzech milionów akrów buszu spłonęło.
Rzeczy mówi, że globalne ocieplenie powoduje, że fale upałów są gorętsze, bardziej suche, bardziej prawdopodobne i trwają dłużej, a pożary coraz częściej przeradzają się w duże płomienie i wykazują ekstremalne zachowanie, które utrudnia ich kontrolowanie.
W międzyczasie, Opiekun mówi, że australijski przemysł winiarski przeżywa złowrogi początek sezonu wegetacyjnego z powodu warunków panujących w Australii Południowej i Wiktorii. Branża obawia się, że winogrona mogą zostać skażone dymem.
Myślę, że istnieje duża szansa, że będą mieć smród dymu, powiedział jeden z ekspertów. Chcą być najbardziej dotkniętym z głównych regionów uprawy winorośli.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––