Wewnątrz tajnych sądów Arabii Saudyjskiej
Amnesty International oskarża Rijad o uciszanie przeciwników politycznych

Książę koronny Mohammed bin Salman z Arabii Saudyjskiej
Obrazy Getty
Arabia Saudyjska używa tajnych sądów ustanowionych pod pretekstem walki z terroryzmem, aby uciszyć dysydentów politycznych, twierdzi Amnesty International.
Organizacja praw człowieka wydała cholerny raport oskarżając rząd saudyjski o wykorzystywanie tzw. Wyspecjalizowanego Trybunału Karnego (SCC), przeznaczonego do ścigania przestępstw terrorystycznych, jako narzędzia represji wobec krytyków więzień, aktywistów, dziennikarzy, duchownych i muzułmańskiej szyickiej mniejszości, mówi New York Times .
Amnesty twierdzi, że wiele osób osadzonych przez SCC zostało skazanych na śmierć i straconych.
Rząd Arabii Saudyjskiej wykorzystuje SCC do stworzenia fałszywej aury legalności wokół nadużywania ustawy antyterrorystycznej, aby uciszyć swoich krytyków, powiedział Heba Morayef, dyrektor regionalny Amnesty ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Każdy etap procesu sądowego SCC jest skażony naruszeniami praw człowieka, od odmowy dostępu do prawnika, przez przetrzymywanie w odosobnieniu, po wyroki skazujące oparte wyłącznie na tak zwanych „zeznaniach” uzyskanych za pomocą tortur.
Co mówi raport?
Rządzący rząd Arabii Saudyjskiej – w rzeczywistości totalitarna monarchia absolutna – znalazł się w ostatnich latach pod znaczną presją za brutalne represje wobec przeciwników i aktywistów.
To nasiliło się po tym, jak książę koronny Mohammed bin Salman został oskarżony o usankcjonowanie zabójstwa felietonisty Washington Post i częstego saudyjskiego krytyka Jamala Khashoggi w Stambule w październiku 2018 roku.
A w tym tygodniu, po pięcioletnim śledztwie, organ nadzoru praw człowieka Amnesty International opublikował raport, w którym twierdzi, że Krajowy Specjalny Sąd Karny, powołany w 2008 roku, został użyty jako broń do uciszenia krytyki, pomimo niedawnych prób kultywowania reformizmu przez królestwo. obraz, Opiekun mówi.
SCC został początkowo ustanowiony jako środek antyterrorystyczny, ale od 2011 r. sąd stosuje zbyt szerokie przepisy antyterrorystyczne i antycyberprzestępcze do wydawania wyroków pozbawienia wolności do 30 lat, a w niektórych przypadkach kary śmierci, gazeta dodaje.
Amnesty sugeruje, że wyroki te zostały wydane obrońcom praw człowieka, pisarzom, ekonomistom, dziennikarzom, duchownym religijnym, reformistom i działaczom politycznym, zwłaszcza z szyickiej mniejszości w tym kraju.
Organizacja twierdzi, że powszechne oskarżenia w postępowaniu obejmują nieposłuszeństwo władcy królestwa, kwestionowanie uczciwości urzędników, dążenie do zakłócenia bezpieczeństwa i podżeganie do zamieszek poprzez wzywanie do demonstracji i rozpowszechnianie fałszywych informacji wśród zagranicznych grup, mówi New York Times.
Nasze badania zadają kłam lśniącemu nowemu reformistycznemu wizerunkowi, który Arabia Saudyjska próbuje pielęgnować - powiedział Morayef, dodając, że rząd próbuje stworzyć fałszywą aurę legalności wokół nadużywania prawa antyterrorystycznego w celu uciszenia swoich krytyków.
Co to jest SCC?
ten Powiązana prasa donosi, że gdy została pierwotnie założona, SCC próbowała tylko podejrzanych o Al-Kaidę, ale zmiana nastąpiła w połowie 2011 roku, zbiegając się z początkiem Arabskiej Wiosny, kiedy antyrządowe protesty wstrząsnęły światem arabskim.
W swoim raporcie z tego tygodnia Amnesty ustaliła, że z 95 osób sądzonych przez SCC w latach 2011-2019 68 to muzułmanie szyici, którzy byli głównie ścigani za udział w protestach antyrządowych, a 27 osób zostało oskarżonych za ich działalność polityczną lub ekspresję. .
W sumie 52 odsiaduje obecnie długie wyroki pozbawienia wolności od pięciu do 30 lat, a wielu z nich grozi nieuchronna egzekucja. Jak donosi New York Times, jak dotąd stracono siedemnaście osób, dodając, że sędziowie w sądzie nie badają rygorystycznie i nie kwestionują twierdzeń prokuratorów i rutynowo akceptują zeznania oskarżonych jako dowód winy, nawet w przypadkach, gdy oskarżeni powiedzieli sądowi, że wydobyty torturami.
We wszystkich przypadkach… procesy były rażąco niesprawiedliwe, powiedziała Amnesty.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby zapoznać się z najważniejszymi artykułami z całego świata — oraz zwięzłym, odświeżającym i zrównoważonym podejściem do programu wiadomości na dany tydzień — wypróbuj magazyn Tydzień . Rozpocznij subskrypcję próbną już dziś ––––––––––––––––––––––––––––––––
Jaka była reakcja?
Al jazeera donosi, że Arabia Saudyjska wdrożyła w ostatnich latach szereg reform społecznych i gospodarczych, za którymi opowiadał się książę Mohammed bin Salman, w tym przyznanie kobietom prawa do prowadzenia pojazdów i otwarcie konserwatywnego królestwa na rozrywkę i turystykę.
Amnesty upiera się jednak, że jej ustalenia – wraz z wynikami innych śledztw – podważają te reformy.
Morayef mówi, że Amnesty ujawnia, w jaki sposób rząd saudyjski wykorzystuje sąd taki jak SCC do bezwzględnego tłumienia tych, którzy są na tyle odważni, by wyrazić sprzeciw, bronić praw człowieka lub wzywać do znaczących reform.
Amnesty wezwała następnie Rijad do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia wszystkich więźniów sumienia oraz do zaprzestania naruszeń na procesach SCC.