Sukces w Pucharze Świata Kobiet w Anglii to lekcja dla mężczyzn
Po raz pierwszy od 25 lat Anglia jest w półfinale Mistrzostw Świata – jak to zrobili?

Obrazy Getty 2015
Anglia ma zaledwie 90 minut od pierwszego występu w finale mistrzostw świata w piłce nożnej przez 49 lat po tym, jak drużyna kobiet pokonała gospodarzy Kanady w Pucharze Świata Kobiet i zapewniła sobie miejsce w ostatnich czterech turniejach – po raz pierwszy w reprezentacji Anglii osiągnął tak daleko od męskiej strony w 1990 roku, ćwierć wieku temu.
„Strona z 1966 roku może być najbardziej szanowana w historii Anglii, ale w futbolowym boomie, który nastąpił po półfinale w 1990 roku, istnieje argument, że spuścizna zespołu Sir Bobby'ego Robsona była równie ważna” – mówi Jeremy Wilson w artykule. Codzienny Telegraf . „Nadzieją na grę kobiet jest to, że wydarzenia w Kanadzie dostarczą podobnego, zmieniającego grę katalizatora”.
Być może już to zrobiło, mówi Louise Taylor o Opiekun . Wygrana 2:1 z gospodarzami przed 54-tysięcznym tłumem w Vancouver przyciągnęła telewizyjną widownię w Wielkiej Brytanii w liczbie 1,6 miliona, mimo że mecz rozpoczął się dopiero o godzinie 12.30 w niedzielę.
Mecz „zapowiada się na przełomowy moment dla kobiecej gry w Anglii”, mówi.
Zwycięstwo 2:1 nad Kanadą było wynikiem goli Jodie Taylor i Lucy Bronze, ale to tylko połowa historii. „Lwice” wykazały się również determinacją i charakterem, gdy gospodarze, dopingowani przez partyzantkę, szukali wyrównania.
„Anglia nie jest najbardziej uzdolnioną technicznie drużyną w tym turnieju, ale ma niezwykłą jedność celów”, mówi Taylor. Czerpią korzyści z „braku napędzanego ego wewnętrznego polityki, chęci poświęcenia osobistej chwały dla szerszego dobra drużyny i odmowy poddania się nudzie lub tęsknocie za domem”.
To wyraźny kontrast z ich męskimi odpowiednikami. „Ich sposób myślenia rzuca się w oczy przez nieobecność w zbyt wielu równoważnych męskich zespołach w kraju i zainwestował w Anglię od dawna pożądaną wiarygodność… Porozmawiajmy o pobudce dla rozpieszczonych zespołów zarządzanych przez Roya Hodgsona i Garetha Southgate ”.
Nawet sceptycy są przekonywani. Były zawodnik Anglii Jamie Redknapp, piszący w Codzienna poczta przyznał, że jego pogląd na kobiecą piłkę nożną był stereotypowy. „Słabi bramkarze, słabi zawodnicy, bramki z błędów, brak zainteresowania”.
Ale mówi, że wynik z Kanadą „powinien sprawić, że wszyscy zwrócimy uwagę, nie tylko ze względu na zwycięstwo, ale także na futbol, w którym grali”.
„Oni wzbudzają zainteresowanie i wszyscy chcemy wiedzieć, czy mogą utrzymać czynnik dobrego samopoczucia. Z pewnością robią to lepiej niż starsza drużyna mężczyzn.
Ich sukces nie jest przypadkowy, mówi Carrie Dunn w Czasy . „Dotarcie do półfinału Mistrzostw Świata jest przełomowym osiągnięciem, ale tylko nagrodą za całkowitą modernizację elitarnego kobiecego futbolu w Anglii.
„Zaangażowanie FA w finansowanie i promowanie reprezentacji Anglii, w tym oferowanie centralnych kontraktów regulujących zobowiązania międzynarodowe, jest godne podziwu i jest szczególnie godne uwagi podczas tego turnieju, kiedy stało się jasne, że tak wiele krajów nadal zaniedbuje swoje kobiece drużyny”.
Więc jakie są szanse na awans Anglii do finału?
Anglia zmierzy się w półfinale z Japonią i jest „bardzo dużą Barceloną turnieju”, ostrzega Louise Taylor z Guardiana. 'Ich mieszanka improwizacji i nacięcia zapowiada realistyczny papierek lakmusowy potencjału Anglii.'
Opętanie było piętą achillesową Anglii i prawdopodobnie uzyskają go jeszcze mniej niż zwykle w meczu z Japonią, która jest również panującym mistrzem świata.