Starhotels Collezione Włochy: Grand Tour zaktualizowany na miarę XXI wieku

W XVII i XVIII wieku zamożni młodzi Anglicy pewnej rangi często wyruszali w wielką podróż po Europie.
Podróż, zorganizowana, gdy uważano, że młodzi ludzie osiągnęli pełnoletniość, miała na celu uzupełnienie ich klasycznej edukacji poprzez spotkania z cudami starożytności i renesansu. Typowa podróż zabierałaby mężczyznę (jak również jego przyzwoitkę i podróżującą świtę) przez Francję i Włochy, zanim wróciła, jeśli czas i finanse na to pozwoliły, przez Niemcy, Austrię i Holandię.
W dzisiejszych czasach podróżowanie po tej części świata jest znacznie łatwiejsze i nie jest już zarezerwowane wyłącznie dla bajecznie zamożnych, z tanimi liniami lotniczymi i szybką koleją łączącą kontynent i otwierającą cuda europejskiej sztuki i starożytności każdemu, kto ma czas i skłonność do zwiedzania w wolnym czasie.
Czas jest oczywiście towarem, którego brakuje dziś niearystokratom, tak jak było to 200 lat temu, co oznacza, że wielu podróżników może pociąć tradycyjny Grand Tour na kawałki i zrobić to kęs po kęsie.
Właśnie to zrobił ostatnio The Week Portfolio, planując wycieczkę po północnych i centralnych częściach Włoch, zatrzymując się w Starhotels Collezione, który ma wspaniałe luksusowe hotele rozsiane po całym kraju. Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy w:
Siena - Grand Hotel Continental

Po wylądowaniu we Florencji odbieramy samochód zaaranżowany dla nas przez naszego touroperatora Kirker Travel, Fiata 500 (czy włoską podróż można zrobić w czymkolwiek innym?) i wyruszamy na malowniczą, godzinną przejażdżkę przez faliste toskańskie wzgórza do Sienie.
Próbując zinterpretować instrukcje nawigacji satelitarnej i hotelu, jedziemy dwiema pętlami po centrum miasta, po czym docieramy do wyznaczonego miejsca spotkania, gdzie przyszedł nas powitać portier. Grand Hotel Continental znajduje się głęboko w zamkniętym dla ruchu kołowego sercu miasta i zanim wysiądziemy z samochodu, jedziemy przez morze turystów, aż docieramy do jednego z centralnych placów miasta. „Zostaw samochód tutaj, będzie dobrze” – mówi nasz przewodnik, gdy parkujemy obok tysiącletniej fontanny. I tak robimy i wpadamy do pierwszego z naszych hoteli, czując się już po królewsku.
Grand Hotel Continental jest wart każdej ze swoich pięciu gwiazdek i zgodnie z tym, co twierdzi jego strona internetowa, znajduje się zaledwie kilka kroków od Piazza del Campo i Duomo di Siena. Rozległe sklepienia wznoszą się nad głową, gdy wchodzisz, wszystkie ozdobione freskami, które skorzystały z drobiazgowej renowacji, aby przywrócić ten wspaniały budynek do dawnej świetności.

Sam budynek był wcześniej znany jako Palazzo Gori Pannilini, arystokratyczna rezydencja, która prawdopodobnie została zbudowana około 1500 roku. Jak głosi legenda, pałac został później zrekonstruowany przez papieża Aleksandra VII, członka potężnej rodziny Chigi, jako prezent ślubny dla swojej siostrzenicy Olimpii w 1677 roku. Stał się wtedy ulubionym przystankiem bogatych i zamożnych podróżujących na wielką wycieczkę, więc odpowiednim miejscem do rozpoczęcia naszej podróży.
Apartamenty są prawie tak duże jak przestrzenie publiczne, z widokiem na miasto i niektóre z najbardziej sugestywnych zabytków Sieny, w tym Duomo i kościół San Domenico.
Gdy przejdziesz przez swój pokój (i jest to trochę wędrówka z jednej strony na drugą), twoje obcasy będą stukać o toskańskie podłogi z terakoty, a dookoła są bogate meble, antyczne obrazy i tak, więcej fresków, które tutaj tworzą cudowną efekt tromp l'oeil. Wszystko wokół ciebie to adamaszkowe gobeliny i żyrandole ze szkła Murano - a dopełnieniem okazałości są łazienki wyłożone marmurem.

Siena to miasto pełne doskonałych restauracji i bez wątpienia goście hotelu będą chętnie spacerować w nocy - a idealnym miejscem na rozpoczęcie jest aperitif na Campo. Wybierz jedną z restauracji położonych wzdłuż pochyłego, brukowanego placu lub zrób tak, jak robią to miejscowi i usiądź w dowolnym miejscu wokół placu z własnymi napojami i przekąskami. Bar Il Palio jest dobrym wyborem, jeśli nie jesteś przygotowany, i jest ulubionym miejscem zarówno mieszkańców, jak i turystów, którzy roją się w tej części miasta.
Śniadanie należy jednak zjeść w hotelowej restauracji Sapordivino, której opcje bufetowe oraz bogate menu dań na zamówienie oferują wszystko, czego możesz potrzebować podczas całodniowego zwiedzania okolicy, a nawet dalszej podróży do:
Vicenza - Hotel Villa Michelangelo

Niewątpliwie jedne z najpiękniejszych włoskich krajobrazów można znaleźć w Toskanii, gdzie każdy obrót kierownicy ukazuje nową, zadziwiająco piękną panoramę, fantastyczne miasto na wzgórzu lub winnicę błagającą o splądrowanie Chiantis i Brunellos.
Jednak gdy jedziesz na północ, krajobraz staje się bardziej prosty, a miasta mniej turystyczne. Ale można tu znaleźć różne bogactwa, w tym wyzwalające poczucie, że być może w końcu odkrywasz mniej uczęszczaną część kraju - prawdziwy kawałek nieodkrytych Włoch.
Zanim jednak pożegnamy się z Toskanią, robimy krótki postój we Florencji, by jeszcze raz spojrzeć na przepięknie rozpadający się Ponte Vecchio i wieczór kulinarnych fajerwerków na Portret Florencja .
Zaczynamy od drinków i dość zbyt bogatego wyboru przekąsek (nie sposób odmówić) w Fusion Bar. Oprócz doskonałych koktajli, menu tapas w barze, zgodnie ze swoją nazwą, oferuje wycieczkę po najlepszych daniach na świecie. Fasolka Edamame, chipsy z tortilli ze świeżą salsą, rozpływające się w ustach ceviche, tiradito z żółtoogonem – wszystko to jest tak smaczniejsze, że wciąż zamawiamy więcej.
Bar jest również idealny do obserwowania ludzi, ustawiony na cichym placu, z ogromnymi przeszklonymi oknami ze wszystkich stron. Jesteś od razu we Florencji i bardzo schowany w swoim prywatnym łonie luksusu.
Po kilku kolejnych drinkach wychodzimy za róg na kolację w Cafe dell'Oro , położony na idealnym tle nad rzeką Arno. Przy tak wielu osteriach w bezpośrednim sąsiedztwie, łatwo byłoby przeoczyć tę hotelową restaurację, która z zewnątrz łączy się z innymi fasadami w kolorze sepii, które ciągną się wzdłuż Arno. Ale w środku jedzenie jest na innym poziomie.
Zacznij od prosciutto crudo z Bekel (potężnej krajalnicy w stylu delikatesów), następnie tortellini z oliwą ragu i tymiankową oraz makaron w sosie cacciucco (rodzaj toskańskiego gulaszu) z atramentem kałamarnicy, pieczonym gurnardem i oregano. Następnie przejdź do dań głównych: doskonałej grillowanej polędwicy wołowej (kiedy we Florencji, co?) i świeżej barweny, z grillowanym bakłażanem i szczypiorkiem. Jeśli możesz oprzeć się syreni śpiewowi lodów, który leży tuż na zewnątrz, sery tutaj są doskonałym sposobem na zakończenie: dla tego recenzenta nie można przejść obok półstagionato pecorino di Pienza, jego ostra ziarnista słoność jest idealna zakończyć smacznym posiłkiem, zanim ruszymy w dalszą podróż.
–––––––––––––––––––––––––––––––– Aby uzyskać więcej funkcji podróżniczych — oraz zwięzłe, odświeżające i wyważone podejście do tego, co naprawdę ważne — wypróbuj magazyn The Week . Weź swój pierwsze sześć numerów za 6 funtów ––––––––––––––––––––––––––––––––
Naszym następnym przystankiem jest miasto Vicenza; uderzające miasto, którego rzymskie pochodzenie jest oczywiste, ale nadpisane przez kilka stuleci rządów weneckich, widocznych w wysublimowanej architekturze miasta.
Vicenza jest obecnie miejscem światowego dziedzictwa UNESCO, głównie dzięki wpływowi XVI-wiecznego architekta Andrei Palladio. Jego praca tutaj dała początek całemu stylowi architektonicznemu znanemu jako Palladian, który wpłynął na pokolenia architektów oraz niezliczone budynki i pomniki na całym świecie, w tym jeden, który jest bardzo znany: Biały Dom w Waszyngtonie.

Krótki spacer zabierze Cię przez nokautujący film Palladio, w tym wspaniały Teatro Olimpico, jeden z najstarszych zamkniętych teatrów na świecie, oraz Bazylikę Palladiana – budynek zaprojektowany przez Palladio w wieku zaledwie 38 lat, który otacza piękny romański podwójny kamienna loggia wokół istniejącego gotyckiego budynku.
Po wzięciu tego wszystkiego do siebie, hotel Villa Michelangelo kusi. 15 minut jazdy w górę zbocza prowadzi bezpośrednio do hotelu, którego widok na pobliską wioskę Arcugnano jest wystarczającym powodem, aby tu przyjechać.
Hotel jest nieco skromniejszy niż Grand Hotel Vicenza, co być może nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, że został zbudowany w XVIII wieku jako wiejska rezydencja arystokratycznej rodziny Tomi – urocza dziura zamiast pełnego pałacu.

Ale och, co to za dziura. Szczegóły z epoki zostały zachowane przez cały czas, w tym oryginalne belki z orzecha włoskiego i polerowane podłogi z weneckiej mozaiki. Chyba najprzyjemniejsze ze wszystkich są otaczające posiadłość ogrody, które w czasie pobytu The Week Portfolio były stopniowo ubierane na weekendowy ślub. Zachodzące słońce nad namiotem rzucało okiem na nadchodzący spektakl.
Jedzenie tutaj jest rustykalne i proste, ale bardzo smaczne. Rano w restauracji serwowane jest amerykańskie śniadanie w formie bufetu, a wieczorem menu zmienia się w weneckie, z bogatym wyborem wysokiej jakości win.
Wszystkie pokoje wychodzą na otaczające bujne zielone wzgórza, ale apartamenty typu executive są warte dodatkowych kosztów, z oknami sięgającymi od podłogi do sufitu, które przepuszczają każdy promień porannego słońca.
O świcie zaprosiliśmy przybyłych do naszej tymczasowej wiejskiej sielanki i obraliśmy kurs na:
Triest — Pałac Savoia Excelsior

Włochy, na swoim północno-wschodnim krańcu, to fascynująca mieszanka imperiów, zarówno starożytnych, jak i współczesnych. Na przykład nadmorskie miasta Sistiana sąsiadują z Nabrežiną – nazwami, które zgrabnie opowiadają o tym, jak ten kawałek ziemi łączy kultury, kuchnie i historię poprzez aneksję, kohabitację i podbój.
Warto poświęcić trochę czasu na zwiedzanie okolic Triestu, zanim się tam osiedli, zwłaszcza odwiedzając niesamowite jaskinie Grotta Gigante i fotogeniczne miasto portowe Portopiccolo .
Istnieje również wiele stanowisk archeologicznych, z których być może najbardziej spektakularne są wczesnochrześcijańskie mozaiki w Akwilei – doskonała wycieczka poboczna.

Ale Triest jest również miejscem, które warto rozkoszować się samym w sobie. To pełne wdzięku miasto pełne jest historycznych ruin, strzelistych katedr i więcej tego międzykulturowego jedzenia i dziedzictwa, które czynią ten region tak intrygującym.
Nasze przybycie do miasta prowadzi nas prosto do drzwi Pałacu Savoia Excelsior, nasze Cinquecento jest teraz pokryte błotem dzięki nierozważnemu objeździe na bagniste pole, które pozostawiło nas w potrzebie ratunku od uprzejmych lokalnych rolników. Stan naszego pojazdu to, szczerze mówiąc, hańba, ale urocza ekipa hotelowa zachowuje się tak, jakbyśmy przybyli nieskazitelnym Rolls Roycem.
Po wejściu do środka zostajemy zameldowani i zabrani do naszego apartamentu z widokiem na Zatokę Triesteńską, gdzie frachtowce kołyszą się tuż przy brzegu, czekając na swoją kolej, aby zamieść i złożyć ładunek lub po prostu bezpiecznie zacumować przed wyruszeniem w morze.
Widok jest doskonały, ale prawdopodobnie najlepiej cieszyć się przy zamkniętych oknach, ponieważ nawet na naszej wysokości dźwięk ruchu poniżej jest głośny, jeśli nie jest stłumiony przez podwójne szyby.

Kluczową atrakcją hotelu jest restauracja, która współpracuje z włoskimi specjalistami od produktów Eataly. Chociaż obecnie rozprzestrzenił się na arenie międzynarodowej, Eataly rozpoczął swoje życie na północy Włoch (choć w rzeczywistości na zachodnim krańcu kraju, a nie na wschodzie). Firma przestrzega etosu Slow Food, starając się współpracować z lokalnymi składnikami i dostawcami, mając na uwadze zarówno jakość, jak i zrównoważony rozwój.
W Pałacu Savoia Excelsior oznacza to specjały regionu, w tym klasyki z Triestu, takie jak ravioli wypełnione serem Carso i dania pochodzące z pobliskiej Słowenii. Rive Bar to także idealne miejsce na wieczorne zachody słońca, spoglądając na zatokę.
Więc co przyniesie podróż wzdłuż tego etapu klasycznego Grand Tour, poza nadmiarem kalorii? Kluczowym odkryciem dla tego recenzenta było to, że chociaż słynne miasta, takie jak Siena i Triest, mogą zarezerwować wycieczkę, po drodze można znaleźć wiele mniej znanych chwał. Od malowniczych małych miasteczek i odległych stanowisk archeologicznych po strzeliste cuda natury, to wycieczka między głównymi miejscami sprawia, że to doświadczenie jest tak wspaniałe.
Święta kościołów (020 7593 2283, kirkerholidays.com ) oferuje szyte na miarę krótkie wakacje w całych Włoszech – siedmiodniowy urlop podążający śladami The Week Portfolio zaczyna się od 897 funtów za osobę, w tym przelot, wynajem samochodu, zakwaterowanie ze śniadaniem w Grand Hotel Continental w Sienie, Villa Michelangelo w Vicenzy i Savoia Pałac Excelsior w Trieście, a także wskazówki przewodnika Kirker dotyczące restauracji i zwiedzania oraz usługi Kirker Concierge w zakresie rezerwacji biletów na operę, balet i koncerty lub dokonania rezerwacji w zalecanej restauracji, zgodnie z wymaganiami.
Pokoje na Grand Hotel Continental Siena - Starhotels Collection z 220 € (195 £), at Villa Michelangelo Vicenza - Starhotels Collection od 120 € (106 £) i w Savoia Excelsior Palace Triest — kolekcja Starhotels z 120 euro (106 funtów). Aby zarezerwować i uzyskać więcej informacji odwiedź starhotelscollezione.com .