Sprawa księcia Andrzeja: co kryje się w tajnej osadzie Epstein-Giuffre?
Prawnicy Royal uzyskali dostęp do zapieczętowanej umowy – ale wtajemniczeni twierdzą, że „nie ma klauzuli księcia Andrzeja”

Lillian Suwanrumpha/AFP/Getty Images
Amerykański sędzia udzielił prawnikom księcia Andrzeja pozwolenia na przyjrzenie się zapieczętowanej umowie między jego oskarżycielką Virginią Giuffre a nieżyjącym już skazanym przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem.
Giuffre twierdzi, że syn królowej zaatakował ją, gdy miała 17 lat, w trzech miejscach, w tym w Londynie i Nowym Jorku, oskarżeniu, któremu stanowczo zaprzeczył.
Zespół prawników księcia Yorku uważa, że treść ugody z 2009 roku unieważni sprawę cywilną Giuffre'a o napaść na tle seksualnym przeciwko rodzinie królewskiej.
Dokładne sformułowanie tej umowy jest obecnie poufne – opieczętowane przez sąd, powiedział BBC . Ale prawnicy księcia stwierdzili w sądzie, że Giuffre zgodziła się nie pozywać nikogo innego związanego z Epsteinem, kiedy ustalała z nim odszkodowanie 12 lat temu.
Książę, który nie został oskarżony o żadne przestępstwa, musi formalnie odpowiedzieć na:Pozew Giuffre'a, który domaga się niesprecyzowanego odszkodowania, do 29 października.
Na rozprawie przedprocesowej w zeszłym miesiącu prawnik Andrew, Andrew B Brettler, powiedział, że dokument zwalnia księcia i inne osoby z wszelkiej potencjalnej odpowiedzialności. Ale prawnicy Giuffre argumentowali, że nie ma to znaczenia dla sprawy.
Dwa nienazwane źródła bliskie tej sprawie powiedziały Codzienna poczta w zeszłym miesiącu, że umowa nie będzie dotyczyła księcia.
Nie dotyczy to przyjaciół ani znajomych. Jeśli książę Andrzej polega na tym w swojej obronie, to nie zajdzie daleko, powiedział jeden z nich. Drugi powiedział po prostu: Nie ma klauzuli księcia Andrzeja.
Niezależny wyjaśnił, że porozumienie ugodowe z 2009 roku jest związane ze sprawą stanową na Florydzie, która nie dotyczyła księcia Andrzeja, rozstrzygającego sprawę, którą Giuffre wniósł przeciwko Epsteinowi, który popełnił samobójstwo w federalnym więzieniu na Manhattanie dziesięć lat później, czekając na proces o handel ludźmi w celach seksualnych.
Jest do zgarnięcia, czy Jeffrey Epstein – lub jego prawnicy, którzy sporządzili ugodę z 2009 roku – próbowali zbudować zaporę ogniową, aby chronić tych bliskich współpracowników Epsteina na uświęconych stronach „małej czarnej księgi” Epsteina, napisał Guy Martin w Forbes w zeszłym miesiącu.
Andrew od dawna stara się umniejszać swoje wieloletnie związki z Epsteinem, powiedział Martin. Dlatego też, gdyby jego prawnicy domagali się ochrony przed pozwem, klasyfikując księcia jako „współpracownika” lub przyjaciela pana Epsteina, będzie krokiem w przeciwnym kierunku.
To, czy Andrew chce doczepić swój wóz do wozu Epsteina w obronie, będzie pytaniem, na które będziemy mogli obserwować odpowiedź prawników księcia.