Spadkobiercy Rockefellera przestaną inwestować w paliwa kopalne
Rodzina potentatów Standard Oil ogłasza, że zamiast tego zacznie inwestować w czystą energię

Spencer Platt/Getty
Potomkowie Johna D Rockefellera, którego biznes naftowy uczynił go pierwszym miliarderem w Ameryce na przełomie wieków, ogłosili, że nie będą już inwestować w paliwa kopalne i przejdą na czystą energię.
Oświadczenie to ogłosił wczoraj Peter O'Neill, głowa rodziny Rockefellerów i praprawnuk Johna D Rockefellera, który zmarł w 1937 roku. Dołączyła do niego Neva Rockefeller Goodwin, prawnuczka, mówi Opiekun .
Po śmierci Rockefellera w jego imieniu założono fundację charytatywną, aby chronić jego ogromne bogactwo. Obecnie Rockefeller Brothers Fund inwestuje około 7% swoich 860 milionów dolarów aktywów w paliwa kopalne.
Teraz fundusz pozbędzie się tych aktywów, dołączając do koalicji organizacji filantropijnych, które zobowiązały się zrzucić łącznie 50 miliardów dolarów inwestycji w paliwa kopalne w ciągu najbliższych pięciu lat. Należą do nich grupy wyznaniowe, miasta, uniwersytety i fundusze opieki zdrowotnej.
Stephen Heintz, prezes funduszu Rockefellera, zwrócił uwagę, że sam Rockefeller – nieumyślnie – uratował wieloryba, powodując upadek przemysłu naftowego dzięki swojej taniej produkcji paliw kopalnych.
Heintz powiedział: „John D Rockefeller, założyciel Standard Oil, przeniósł Amerykę z tranu na ropę naftową. Jesteśmy przekonani, że gdyby żył dzisiaj, jako bystry biznesmen patrzący w przyszłość, odszedłby od paliw kopalnych i inwestował w czystą, odnawialną energię”.
Fundusz Rockefellera był w przeszłości głównym zwolennikiem przyczyn środowiskowych, przeciwstawiając się szczelinowaniu i budowie rurociągu naftowego Keystone XL w Kanadzie. Zobowiązania te były „niewygodne” z jego zasobami paliw kopalnych, mówi The Guardian.