Rząd zmuszony do zawrócenia z podatku „ryczałtowego dla babci”
Nieruchomości będą aneksowane dla osób starszych lub niepełnosprawnych krewnych zostałyby sklasyfikowane jako dwa domy

W tym tygodniu rząd został zmuszony do żenującego zwrotu o 180 stopni w sprawie nowych zasad opłaty skarbowej, które obowiązywały dopiero od kilku dni. Skarb Państwa musiał znowelizować nowe przepisy o opłacie skarbowej dotyczące drugich domów po uświadomieniu sobie, że karano osoby posiadające tzw. „mieszkania babci”.
Na początku tego miesiąca wprowadzono zmiany w opłacie skarbowej, co oznacza, że każdy, kto kupuje nieruchomość, która nie jest jego głównym domem, musi liczyć się z dodatkową opłatą w wysokości trzech procent opłaty skarbowej. Ruch jest wymierzony w armię narodu inwestorzy kupna na wynajem , których szeregi powiększyły się w ostatnich latach w erze ultraniskich kosztów kredytu.
Jednak zgodnie z pierwotnymi warunkami reguły nieruchomości z samodzielnymi aneksami, takie jak mieszkania babci, byłyby klasyfikowane jako dwa domy, zmuszając nabywcę do uiszczenia trzyprocentowej opłaty.
Każdy, kto kupuje nieruchomość z mieszkaniem dla babci, może prawie potroić swoją opłatę skarbową w wyniku nowych przepisów. Na przykład osoba kupująca dom za 300 000 funtów byłaby winna 5000 funtów opłaty skarbowej. Ale gdyby nieruchomość zawierała samodzielny aneks, podatek wzrósłby do 14 000 funtów.
Zdecydowanie obniży to wartość dotkniętych domów – być może nawet o procent, powiedział Johnny Morris z agenta nieruchomości Countrywise w Codzienna poczta .
Dziwactwo w ustawodawstwie zostało opisane jako część niegodziwego prawa o niezamierzonych konsekwencjach przez byłego ministra gabinetu konserwatystów Sir Erica Picklesa w Telegraf . Skrytykował tę kwestię, mówiąc, że zniechęciłoby to rodziny do trzymania w pobliżu starszych krewnych, dokładnie przeciwnie do tego, o co prowadził kampanię w czasie swojego urzędowania.
Początkowo Skarb Państwa był defensywny, twierdząc, że ustawodawca będzie dokonywał co roku mniej niż 1000 nieruchomości.
Rząd ogłosił teraz, że zmienią się przepisy, tak aby więcej mieszkań babci zostało zwolnionych z dodatkowej opłaty skarbowej. Teraz samodzielne zakwaterowanie przyciągnie dodatkowy podatek tylko wtedy, gdy będzie stanowił więcej niż jedną trzecią całej wartości nieruchomości.
Rząd złoży poprawkę, aby naprawić błąd, aby zapewnić sprawiedliwe traktowanie załączników, powiedział Izbie Gmin poseł David Gauke, sekretarz finansowy skarbu. Na pewno nie chcemy zniechęcać osób, które chcą stworzyć aneks dla starszego lub niepełnosprawnego krewnego, zapewniając im wsparcie na wyciągnięcie ręki.
Nowa trzyprocentowa opłata niekorzystnie wpływa nie tylko na mieszkania babci. Rodzice, którzy chcą pomóc swoim pociechom wejść na drabinę nieruchomości, również przeżyją szok dzięki tej zmianie.
W przeszłości wielu rodziców zaciągało wspólny kredyt hipoteczny ze swoimi dziećmi, aby pomóc im pozwolić sobie na zakup pierwszego domu. Teraz, jeśli rodzic posiada już własny dom, oznaczałoby to, że do domu dziecka zostałaby dodana opłata w wysokości trzech procent, ponieważ byłby to „dodatkowy dom” dla ich współinwestującego rodzica.
Miejmy nadzieję, że rząd wprowadzi kolejną poprawkę, aby rozwiązać ten problem, ponieważ obecnie stawia kolejną przeszkodę na drodze kupujących po raz pierwszy.