Od Parkera do Montblanc: urok wiecznego pióra
Mógłbyś komunikować się przez smartfon, ale czy powinieneś? Notatka napisana stalówką, mówi Ken Kessler, sprawia przyjemność pisarzowi i odbiorcy

W dzisiejszych czasach rzadko otrzymuje się odręczną notatkę. Ilu z nas usiądzie i faktycznie napisze podziękowania za prezenty świąteczne? Jesteśmy zbyt daleko na linii cyfrowej, aby uważać e-maile za mniej uprzejme, ale niektórzy sugerują, że list jest dowodem na lepsze wykształcenie lub „wychowanie”.
Wysyłanie SMS-ów, e-maile, Twitter, Facebook, Skype – wszystkie są natychmiastowe i wygodne, ale brakuje im fizycznego charakteru, który jest nieodłączny od pisemnej notatki. Żadna kombinacja uderzeń klawiatury nie może w pełni wyrazić powitania zaproszenia lub szczerych kondolencji.
Jeśli nie stanowią one prawdziwego sprzeciwu wobec nowoczesnej komunikacji, istnieją ogniska oporu wobec mediów elektronicznych. Muszą jeszcze zastąpić np. kartki świąteczne czy urodzinowe. Czy kiedykolwiek wydrukowałeś „e-kartkę”?
Pozostaje sentyment do bardziej tradycyjnych metod zarówno dla pisarza, jak i odbiorcy. Nadawca może rozkoszować się czasem, w którym atrament wysycha ze stalówki wiecznego pióra, wrażeniami dotykowymi ręcznie wycinanych papierów, zaklejaniem koperty. Pisarze cieszą się, że ich odbiorcy będą oglądać słowa zapisane na papierze własnymi rękami.
Jeden z włoskich producentów piór, zwracając uwagę na wyzwania stawiane jego branży, markom artykułów papierniczych, a nawet wydawcom pamiętników, zacytował szkockiego pedagoga, który kilka lat temu przywrócił obowiązek używania pióra wiecznego w prywatnej szkole. Enrico Franceschini z Republika zbadał i odkrył historię Bryana Lewisa, dyrektora Melville Junior School Erskine'a Stewarta w Edynburgu.
Odkrywszy, że ponad 80 procent uczniów umie pisać tylko wielkimi literami, Lewis ponownie wprowadził obowiązek używania piór wiecznych dla uczniów w wieku od 9 do 11 lat. Długopisy, ołówki i klawiatury komputerowe zostały zakazane. W artykule napisanym w odpowiedzi na ogólnoświatowe zainteresowanie jego czynami powiedział: „Nauczenie się pisania długopisem nie tylko pomaga uczniom lepiej pisać odręcznie. Ma też znaczącą zaletę w postaci podniesienia samooceny uczniów”.
Z ręcznego pisania można czerpać jeszcze jedną dotykową korzyść: użycie precyzyjnych przyborów do pisania. Wraz z przedmiotami tak odmiennymi, jak koraliki, zegarki na rękę i rzeźbione japońskie przełączniki netsuke, piękne pióro wieczne jest przyjemnością w obsłudze. Wybór jednego jest tak prosty, jak znalezienie sprzedawcy długopisów, który dopasuje pióro do rozmiaru dłoni i techniki pisania. Do pierwszego odnosi się długość lufy; ta ostatnia zależy od szerokości i sztywności stalówki.
Następnie wybierasz pióro według subiektywnych preferencji, zaczynając od klasyki. Każda wielka firma zajmująca się piórami ma swój kultowy model. Duofold Parkera, wprowadzony na rynek w 1921 roku, to roślina wieloletnia; Biała gwiazda na wieczku „power pen” z lat osiemdziesiątych, wszechobecnego Meisterstück Montblanc, wygląda z kieszeni płaszcza niejednego dyrektora. Extra 1930 Montegrappy jest tak samo pachnący dekadą jak każda piosenka Cole'a Portera, podczas gdy Ivanhoe Carana d’Ache uosabia szwajcarską inżynierię w narzędziu do pisania.
Charakterystyczna pomarańczowo-czarna Dolcevita Delty jest dostępna w każdym możliwym rozmiarze, od Mini do Oversize, z uroczym, pulchnym modelem Stout, dla tych, którzy lubią naprawdę masywne pióro. Luksusowe marki ST Dupont, Cartier i Louis Vuitton oferują pióra, które odzwierciedlają styl ich domów, a wielu zegarmistrzów dodało do swojej oferty przybory piśmiennicze, w tym Breguet, Chopard, FP Journe, Ulysse Nardin i Romain Jerome. Długopisy Dunhill są od dawna ulubionymi, zwłaszcza te ręcznie wykańczane w Japonii, w połączeniu z Namiki.
Cienkie pióro wieczne jest tak osobiste jak szczoteczka do zębów. Nikomu go nie pożyczasz. Używasz go z rozmachem, delektując się aspektem retro, tak przestarzałym, jak okulary pince-nez lub spluwaczki. A jeśli obserwator uzna cię za mglistego – młodego lub starego – niech tak będzie. Udowadniasz, że wiesz, że w tekście jest „e”!
KEN KESSLER od 20 lat kolekcjonuje przybory do pisania, pomimo „przerażającego pisarstwa”, i pisał o nich dla Stylus i How To Sped It; kenkessler.com