Nikon myśli o przyszłości z bezlusterkowym aparatem pełnoklatkowym
Profesjonalni fotografowie cieszą się - może to być najlepsze kompaktowe urządzenie

Nikon
Plotki o nowym bezlusterkowcu Nikona z pełnoklatkową matrycą nasilają się w świecie fotografii w ostatnich miesiącach.
Bezlusterkowe aparaty pełnoklatkowe są prawie niespotykane na rynku fotograficznym. Dzieje się tak, ponieważ pełnoklatkowe matryce, które oferują większą głębię ostrości w porównaniu ze standardowymi matrycami cyfrowymi, są często zarezerwowane dla większości wysokiej klasy lustrzanek cyfrowych z jednym obiektywem, które można kupić.
Korpusy aparatów bezlusterkowych, w których nie ma wbudowanych lusterek, które kierują światło w wizjer, są częściej spotykane w aparatach kompaktowych. Są lżejsze i bardziej kompaktowe niż lustrzanki cyfrowe, ale często brakuje im opcji dostosowywania obiektywów oferowanych przez ich cięższe pełnoklatkowe odpowiedniki.
Pomysł aparatu, który łączy obie technologie, jest więc niezwykle atrakcyjny dla fotografów.
Nikon eksperymentował z tą koncepcją w 2011 roku, kiedy wypuścił Nikon 1. Aparat był pierwszym bezlusterkowym produktem tej firmy, ale brakowało mu pełnoklatkowej matrycy, której szukali profesjonalni fotografowie. Został zdjęty z półek sklepowych dwa tygodnie temu, co wywołało pogłoski o wymianie w najbliższej przyszłości.
Wczoraj firma potwierdziła te plotki, ogłaszając, że przygotowywany jest nowy korpus aparatu bezlusterkowego wraz z pełnoklatkowym czujnikiem.
Aparat, którego jeszcze nie nazwano, będzie standardowo wyposażony w obiektywy Nikkor Nikkor, które są tymi samymi obiektywami, które są używane w gamie lustrzanek cyfrowych firmy. Właściciele lustrzanek cyfrowych firmy Nikon będą mogli sprzedać swój stary korpus aparatu do nowego, lżejszego aparatu bezlusterkowego bez konieczności kupowania drogich nowych obiektywów.
Prawdopodobnie największym atutem jest adapter do gamy obiektywów firmy Nikon z mocowaniem F. Firma produkuje obiektywy z mocowaniem F od 1959 roku i są one uważane za jedne z najlepszych na rynku. Właściciele aparatów, którzy mają prawie 60-letnie obiektywy, nadal mogą ich używać w nowoczesnym aparacie bezlusterkowym.
Nie wiadomo, kiedy pojawi się bezlusterkowiec pełnoklatkowy. Nikon udostępnił tylko zacieniony obraz podglądu [zdjęcie u góry] aparatu. Firma twierdzi, że ceny zostaną ogłoszone w późniejszym terminie.
Pogranicze mówi, że nowy produkt odzwierciedla przekonanie firmy Nikon, że aparaty bezlusterkowe to przyszłość profesjonalnej fotografii.