Mężczyzna trafił do szpitala po zadźganiu nożem na lotnisku Heathrow
Uważa się, że pasażer podniósł ostry przedmiot po przejściu przez ochronę lotniska

Peter Macdiarmid/Getty
Mężczyzna został przewieziony do szpitala po tym, jak doznał obrażeń innych niż zagrażające życiu w wyniku dźgnięcia nożem na lotnisku Heathrow.
Pasażer przeszedł przez kontrolę bezpieczeństwa na lotnisku, zanim podniósł jakiś przedmiot i wielokrotnie dźgnął się w głowę i tułów.
Urzędnicy powiedzieli Opiekun że dwóch pracowników linii lotniczych rozbroiło mężczyznę, zanim policja, sanitariusze i ochrona lotniska przybyli na miejsce zdarzenia w Terminalu 5 Heathrow.
Jeden ze świadków, Tamara Lynch, powiedział gazecie, że mężczyzna wydawał się być cudzoziemcem, mówiąc: „Stał plecami do okna sklepu i dźgał się w szyję, rozpiął kurtkę i próbował dźgnąć się w skrzynia. Nie widziałem, czego używa, ale naprawdę próbował to wbić. Krew spływała mu po twarzy i koszuli.
Inny niezidentyfikowany świadek twierdził, że mężczyzna „podniósł nóż w restauracji z owocami morza” i że „ludzie próbowali go powstrzymać, nie podchodząc zbyt blisko”. Świadek dodał: „Nigdy nie próbował atakować nikogo poza sobą, więc nie sądzę, żeby był to atak terrorystyczny”.
Rzecznik Heathrow powiedział, że miał miejsce incydent z pasażerem, który dźgnął się nożem i nie było żadnego ryzyka dla innych pasażerów. Powiedział: „Mogę potwierdzić, że nie doszło do naruszenia bezpieczeństwa. Wygląda na to, że pasażer podniósł nóż w jednym ze sklepów poczekalni w strefie odlotów, ale nie byłby to naprawdę ostry przedmiot.
Rzecznik Scotland Yardu powiedział: „Policja została wezwana do sklepu na lotnisku Heathrow Terminal 5 po zgłoszeniu, że mężczyzna zranił się nożem. Przybyli funkcjonariusze wraz z ratownikami medycznymi, a mężczyzna został przewieziony do szpitala w zachodnim Londynie z obrażeniami, które nie zagrażały życiu. Miejsce zbrodni jest na miejscu, podczas gdy funkcjonariusze prowadzą dochodzenie. Na tym wczesnym etapie nie jest poszukiwana żadna inna osoba w związku z incydentem”.