Macron stawia na wiarygodność pięcioletniego planu reformy pracy
Podczas gdy Francja realizuje nową strategię dla gospodarki, związki planują strajki

Emmanuel Macron ma nadzieję na zebranie poparcia na szczycie One Planet
Sean Gallup/Getty Images
Prezydent Francji Emmanuel Macron postawił na pięcioletnią strategię reformy rynku pracy, aby ożywić swój polityczny impet i wyrwać Francję z ekonomicznej rutyny, ale przywódców związkowych wciąż trzeba przekonać.
Premier Edouard Philippe oficjalnie rozpoczyna dziś rano odprawę związkową, ale ogólne zarysy planu są już znane. Tygodnie rozmów z liderami związkowymi już wymusiły pewne kompromisy.
W ramach programu firmy francuskie uzyskają większe uprawnienia do zatrudniania i zwalniania, negocjowania godzin pracy i wynagrodzeń, zmniejszania liczby komitetów pracowniczych, ograniczania odpraw oraz rozszerzania listy spraw, które pracodawcy mogą negocjować bezpośrednio z pracownikami, Reuters raporty.
„To program, który rzuca wyzwanie dekadom ekonomicznej bezkompromisowości w państwowej Francji i okazał się lepszy od trzech ostatnich przywódców tego kraju” Bloomberga Pisze Mark Deen. Jego celem, jak mówi, jest zwiększenie zatrudnienia poprzez przyjęcie myślenia wolnorynkowego.
Macron ma do czynienia z pozornie nieelastycznymi związkami zawodowymi, bezrobociem na poziomie 9,5 procent i spadkiem własnej popularności. Ostatnie sondaże pokazują, że „ocena niezadowolenia” 39-letniego lidera wśród wyborców wzrosła z 43 proc. w lipcu do 57 proc. w sierpniu. Opiekun raporty.
Ryzyko polega na tym, że strategia Macrona może się nie powieść, podobnie jak w przypadku jego poprzedników, a zaufanie napędzające odbicie gospodarcze Francji może wyparować, mówi Bloomberg.
„Prawo pracy nada ton całej kadencji Macrona” – powiedział Pierre Gattaz, szef wpływowego lobby biznesowego Medef.
Parlament uzyskał zgodę na reformy rynku pracy w ramach specjalnej przyspieszonej procedury.
„Ale opozycja zamanifestuje się na ulicach, aw przyszłym miesiącu zaplanowano strajki i demonstracje”, mówi The Economist. — Bezpośrednie zmartwienia pana Macrona jeszcze się nie skończyły.