Froome ścigany przez porównania Armstronga po chwale Tour
Spektakularne zwycięstwo na stokach Mont Ventoux prowadzi do większej liczby pytań do brytyjskiego kolarza

2013 Getty Images
CHRIS FROOME zapewnił sobie miejsce w historii kolarstwa dzięki epickiemu zwycięstwu etapowemu na zboczach Mont Ventoux, najbardziej kultowej podjeździe Tour de France, jako pierwszy w historii Brytyjczyk, który wygrał tam i pierwszym człowiekiem od czasu Eddy'ego Merckxa w 1970 roku wskoczyć na linię, mając na sobie żółtą koszulkę.
Froome upuścił Alberto Contadora siedem kilometrów przed końcem i przekroczył linię mety minutę i 40 sekund przed swoim rywalem po żółtą koszulkę. Następnie Froome przełamał opór swojego ostatniego rywala na podjeździe, Kolumbijczyka Nairo Quintanę, około dwóch kilometrów przed szczytem, i ukończył wyścig o 29 sekund przed nim.
Odpowiednio, ostatni atak Froome'a rozpoczął się w pobliżu świątyni na innego brytyjskiego jeźdźca, Toma Simpsona, który upadł i zginął podczas wyścigu w 1967 roku.
„Mogą wznieść kolejny pomnik dla brytyjskiego bohatera wysoko na nagich, spalonych zboczach Mont Ventoux, ale ten będzie opowiadał nie o śmierci, ale o chwale”, mówi Matt Dickinson o Czasy . „Może opowiedzieć o dniu, w którym Chris Froome wspiął się wśród wielkich kolarstwa z tym, co historia zapisze jako najbardziej niezwykłą jazdę Brytyjczyka w 100 edycjach Tour de France”.
Ale to kolarstwo i dlatego zarzuty o wykroczenia nigdy nie są daleko od powierzchni. „Froome będzie przygotowany na nową falę sceptycznych pytań o to, co napędza występ, który zniszczył boisko i pozostawił jego głównego rywala, Alberto Contadora, miotającego się na zboczu wzgórza”, zauważa Dickinson. „Im lepiej robi Froome – i to było sensacyjne – tym ostrzejsze są oskarżenia”.
Nieoficjalnie, budzący podziw wzlot Froome'a, który sprawił, że po raz pierwszy w karierze potrzebował tlenu, został uznany za jeden z trzech największych w 100-letniej historii Tour. Niestety doprowadziło to do porównań z innym słynnym wspinaczem – narkotyki oszukują Lance'a Armstronga.
„Podczas gdy liczby nadal umieszczają go w pobliżu Armstronga o czarnym sercu, spekulacje będą kontynuowane”, ubolewa Martin Samuel w Codzienna poczta . „To właśnie robi oszustwo; psuje to wszystkim... Zamiast podziwu uniesiona brew; uznanie łagodzone znajomością bodźców i wyzywających inkwizycji”.
Zarzuty zaczynają się zirytować, mówi Ian Chadband z Codzienny Telegraf . „Froome pozostaje wzorem cierpliwości, ale najwyraźniej [lider zespołu Sky Dave] Brailsford ma dość insynuacji w jego imieniu”. Brailsford powiedział mu: „Mamy świetny występ i skaczę z radości, a dziesięć minut później gwarantuję, że odpowiem na te zarzuty i pytania dotyczące dopingu przez kilka następnych dni”.
Ale pomimo pytań, zwycięstwo Froome'a pod koniec najtrudniejszego podjazdu we Francji zostało opisane przez Alasdaira Fotheringhama jako „nokaut”. Niezależny .
„Jedyną wątpliwością, jaka pozostaje na tym etapie gry, jest to, czy Sky jako zespół jest w stanie chronić przewagę Froome'a. Jednak przy przewadze 4 min 14 sekund i indywidualnej sile w górach wydaje się coraz mniej prawdopodobne, że pęknie w ostatnim tygodniu w Alpach – dodaje.