Capstar Chauffeurs: podróżowanie z wojskową precyzją
Dwóch byłych żołnierzy szkoli były personel Sił Zbrojnych na nowym poziomie służby

Od wezwania taksówki przez aplikację po zaznaczenie taksówki na ulicy — podróżowanie z punktu A do punktu B nigdy nie było łatwiejsze. Ale zdarzają się sytuacje, w których Uber lub czarna taksówka po prostu nie wystarczą – potrzebujesz kierowcy, który jest dyskretny, nienagannie zaprezentowany i, co najważniejsze, punktualny. Właśnie wtedy dzwonisz do Capstar Chauffeurs.
Założona przez byłych żołnierzy Roba Bassetta Crossa i Charliego Bowmonta firma poważnie traktuje termin „wojskowa precyzja”. Stworzony z myślą o zapewnieniu zatrudnienia byłym żołnierzom i kobietom oraz aktywnej rekrutacji osób, które odniosły obrażenia podczas służby, jego sukces spowodował ostatnio ekspansję poza Wielką Brytanię do swojej pierwszej międzynarodowej placówki w Nowym Jorku.
Myślenie stojące za koncepcją jest rozsądne. Pochodzenie pracowników z natury uosabia cechy, których pragnie idealny szofer – od wydajności, uprzejmości i eleganckiego ubioru po często zapominaną umiejętność czytania mapy. Połącz to z flotą najwyższej klasy Mercedesów, Jaguarów i Range Roverów, a zrobienie dobrego wrażenia na VIP-ach i najlepszych klientach jest oczywiste.
Oczywiście posiadanie kierowcy przeszkolonego w wojsku ma inne zalety. Capstar oferuje również szereg usług ochroniarskich, w tym doradztwo, ochronę podczas podróży i ochronę mieszkań.
Firma podjęła już kolejny logiczny krok, opierając się na umiejętnościach swojego personelu, aby zaoferować zarówno czarter prywatnego odrzutowca, jak i przelot helikopterem, który może przewozić od pięciu do sześciu osób. Podobnie jak w przypadku samochodów, oba można zamówić za pośrednictwem całodobowej infolinii siedem dni w tygodniu – jedynym haczykiem jest to, że wymaga odebrania telefonu.