Donald Trump: muzeum oferuje złotą toaletę zamiast obrazu Van Gogha
Guggenheim jest zarówno chwalony, jak i krytykowany za odpowiedź na prośbę Białego Domu

Świergot
Prezydent USA podobno zapytał Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, czy mógłby pożyczyć Van Gogha do Białego Domu – ale zamiast tego zaoferowano mu złotą toaletę. Używana przez 100 000 odwiedzających złota toaleta jest uważana za metaforę Ameryki Trumpa.
Biały Dom najwyraźniej poprosił o wypożyczenie Krajobrazu ze śniegiem Van Gogha z 1888 r., Według Niezależny .
Washington Post mówi, że muzeum odpisało, że nie może pożyczyć obrazu Białemu Domowi, ale było skłonne zaoferować zamiast tego rzeźbę z 18-karatowego złota autorstwa włoskiego artysty Maurizio Cattelana przedstawiającą działającą toaletę.
Wystawa, zatytułowana Ameryka, jest postrzegana jako ostra satyra na nadmierne bogactwo w USA BBC .
Kurator muzeum Nancy Spector pisała o pracy w ciągu kilku lat Blog w zeszłym roku, nazywając ją jednocześnie humorystyczną i palącą w krytyce naszych obecnych realiów.
Rzeźba, choć wykonana ze złota wartego miliony dolarów, jest w rzeczywistości świetnym niwelatorem, powiedziała, dodając, że oczekiwanie Cattelana na Amerykę Trumpa będzie być może trwałym śladem czasu rzeźby w Guggenheim.
Koszt dzieła nie został ujawniony.
Biały Dom poprosił Guggenheima o Van Gogha dla kwater Trumpów. Mówi się, że muzeum oferowało zamiast tego (używaną) solidną toaletę z 18-karatowego złota. https://t.co/1ApJhKoOjS
— The New York Times (@nytimes) 26 stycznia 2018
Zapytany o wyjaśnienie znaczenia oferty złotej toalety, Spector podobno powiedział: Jaki jest sens naszego życia? Wszystko wydaje się absurdalne, dopóki nie umrzemy, a potem ma sens.
Biały Dom nie skomentował tego, ale wielu przeniosło się na Twittera, aby rzucić cios na siedzącego prezydenta.
To jest naprawdę ostateczna metafora Ameryki Trumpa. Każdy powinien przekazać darowiznę na rzecz Guggenheima. kupa śmiechu
— American Carnage USA! Aresztuj Donalda Trumpa! (@Hyperiongangsta) 25 stycznia 2018
Spędzasz życie, mając nadzieję, że pewnego dnia będziesz miał szansę odpowiedzieć na nieuzasadnioną prośbę w sposób godny Oscara Wilde'a. W przypadku tej jednej kuratorki Guggenheima ten moment nadszedł we wrześniu ubiegłego roku i, jak mówią dzieci, nie wyrzuciła swojego zastrzyku. https://t.co/AtT13KTRjR
— Aderson francois 14th Poprawka Baby (@abfrancois) 25 stycznia 2018
Jednak nie wszyscy są tak zachwyceni podejściem Guggenheima.
Nie ma problemu ze sztuką. Mam problem z dziecinną reakcją kuratora. Sama „sztuka” jest dość bezczelna, ale muzea (finansowane ze środków publicznych) nie powinny być polityczne.
- AdoraDeplorableKat (@MrsKHuie) 26 stycznia 2018