Demarai Grey błyszczy, gdy Anglia U-21 awansuje do półfinału Euro
Po sukcesie drużyny do lat 20, kolejna drużyna z grupy wiekowej Anglii dobrze radzi sobie na dużej scenie

Demarai Grey świętuje po zdobyciu bramki dla Anglii U-21
Piotr Nowak/AFP/Getty Images
Anglia U-21 3 Polska U-21 0
Angielskie „Młode Lwy” minęły Polskę w czwartkowy wieczór, by po raz pierwszy od 2009 roku awansować do półfinału Mistrzostw Europy do lat 21. Zwycięstwo pozostawiło Anglię na czele grupy A, o jeden punkt przed Słowacją, która pokonała Szwecję przez podobny margines, a to oznacza, że w następny wtorek są już w ostatniej czwórce.
Ich rywale będą zdeterminowani po sobotnich finałowych meczach grupowych, ale zagrają albo z Portugalią z grupy B, albo z Niemcami, Włochami lub Czechami z grupy C. „Dobrze jest robić postępy, ale praca się nie skończyła, skupiamy się na półfinale - powiedział skrzydłowy Leicester City, Demarai Grey. – Czy możemy iść dalej? Dlaczego nie? Spowodujemy jakiekolwiek problemy zespołowe.
Grey dał Anglię do gry już po sześciu minutach strzałem z dystansu, a Young Lions zdominowało gospodarzy przez resztę połowy, a polski bramkarz Jakub Wrabel radził sobie dobrze, by obronić ataki Nathaniela Chalobaha i Alfiego Mawsona.
Gray, który rozpoczynał swój pierwszy występ w turnieju, ustawił zmiennika Jacoba Murphy'ego na drugą bramkę w 69. minucie, a Lewis Baker strzelił 3-0 na osiem minut przed czasem, gdy strzelił z rzutu karnego po wysłaniu Jana Bednarka za potknięcie Tammy Abraham w pudełku.
„Demarai Grey był wspaniały” – powiedział trener reprezentacji Anglii do lat 21, Aidy Boothroyd. „Zdjął skarpetki. To gra drużynowa, a jedną z najtrudniejszych rzeczy jest utrzymanie motywacji dla chłopaków, którzy nie grają.
Jedyną skazą tego wieczoru były kontuzje Nathaniela Chalobaha i Nathana Redmonda, z których obaj będą dziś oceniani przez angielski personel medyczny. Poza tym, powiedział Boothroyd, była to kolejna zachęcająca noc. „Po pierwszym meczu [ze Szwecją], który był remisem, panowała zagłada i przygnębienie, ale mamy tu dobrą grupę i odnieśliśmy dwa zwycięstwa, których potrzebowaliśmy. To była gra o wysokim ciśnieniu, gdybyśmy nie wygrali, odpadlibyśmy. Zrealizowaliśmy plan gry do T. Kontrolowaliśmy grę i graliśmy naprawdę dobrze”.
Jeśli chodzi o szanse Anglii na pójście dalej i być może naśladowanie dzieci poniżej 20 lat, które zdobyły mistrzostwo świata na początku tego miesiąca, Boothroyd powiedział: „Cały czas stajemy się coraz lepsi. Myślę, że z naszej strony jest coś więcej. Powinniśmy być napiwni do wtorku. Byliśmy wśród 12 najlepszych drużyn w Europie, a teraz spadłyśmy do czterech ostatnich. Naszym kolejnym wyzwaniem jest dotarcie do dwóch ostatnich”.
Walczący z Anglią U-21 chcą zaimponować Garethowi Southgate
20 czerwca
Słowacja 1 Anglia 2
Anglia dała sobie spore szanse na awans do półfinału mistrzostw Europy do lat 21, wygrywając 2:1 ze Słowacją w grupie A.
Po zremisowaniu ze Szwecją w ich pierwszym meczu w piątek, młodzi Three Lions wiedzieli, że zwycięstwo jest kluczowe, jeśli mają zapewnić sobie silną pozycję do dotarcia do ostatniej czwórki turnieju.
Wyglądało to na odległą możliwość, gdy w 23. minucie strzelili bramkę, gdy Martin Chrien pokonał bramkarza Evertonu Jordana Pickforda za 30 milionów funtów, ale gole w drugiej połowie obrońcy Swansea Alfiego Mawsona i Nathana Redmonda z Southampton wywróciły remis.
„Byliśmy zdenerwowani”, powiedział Mawson o ponurym występie w pierwszej połowie z Anglii. „Powiedzieliśmy, że musimy dorosnąć i postępować właściwie. Podziękowania dla nas i zrobiliśmy to, co trzeba było zrobić. Nie odbieramy tego negatywnie. Mogliśmy przegrać 1:0, ale wstaliśmy i zdaliśmy test.
Polska i Szwecja zremisowały następnie w drugim meczu grupowym 2-2, co daje Anglię czterema punktom więcej niż Słowacja. Zwycięstwo z gospodarzami turnieju, Polską, w finałowym meczu grupowym w czwartek, zapewni im więc zajęcie czołowej pozycji w grupie A i awans do półfinału. Tylko zwycięzcy każdej z trzech grup przechodzą do ostatnich czterech, wraz z najwyżej sklasyfikowanym wicemistrzem.
– To było trudne – powiedział trener reprezentacji Anglii do lat 21, Aidy Bootthroyd. „Słowacja to bardzo niedoceniany zespół. Wiedzieliśmy, że dziś wieczorem musimy powstrzymać ich kluczowych graczy. W pierwszej połowie mieliśmy sporo posiadania piłki bez penetracji. W drugiej połowie stanowiliśmy większe zagrożenie i strzeliliśmy dwa gole drużynie, która miała za sobą tłum.
W Kielcach obecny był trener reprezentacji Anglii Gareth Southgate, którego własne doświadczenie w trenowaniu reprezentacji U-21 na Mistrzostwach Europy nie należało do pamiętnych. [1]nie udało im się wyjść z fazy grupowej w Turniej 2015 , podobna porażka jak w 2011 i 2013 roku, ale jego obecność w Polsce ożywia Młode Lwy.
„Wspaniale jest mieć go i Steve'a Hollanda [asystenta Southgate]” – powiedział kapitan James Ward-Prowse. „Chce nam pokazać wsparcie i dać nam tę pewność siebie. Mamy teraz wielu przyjaciół w seniorach i nadszedł czas, abyśmy pokazali mu, co potrafimy indywidualnie i zespołowo”.