Czy wybory „prawo i porządek” lepiej pasują do Donalda Trumpa czy Joe Bidena?
Wisconsin stało się mało prawdopodobnym polem bitwy wyborczej wśród narodowych niepokojów

Wisconsin staje się mało prawdopodobnym polem bitwy wyborczej wśród narodowych niepokojów
Obrazy Getty
Gdy Stany Zjednoczone zmagają się ze skutkami serii protestów w miastach w całym kraju, wyborcy przygotowują się do wyboru, czy Donald Trump, czy Joe Biden powinni poprowadzić dążenie do przywrócenia pokoju.
Demokratyczny kandydat na prezydenta Biden skrytykował swojego republikańskiego rywala za popieranie użycia siły wobec demonstrantów, zamiast tego optując za łagodniejszą obietnicą pomocy w uzdrowieniu kraju.
Ale ponieważ zamieszki trwają po policyjnym zastrzeleniu czarnoskórego mężczyzny w Wisconsin w zeszłym miesiącu, kampania Bidena przyjmuje ostrzejszy ton. W nowej reklamie telewizyjnej emitowanej w tym tygodniu były wiceprezydent mówi: Zamieszki to nie protesty. Grabież to nie protest. A ci, którzy to robią, powinni być ścigani.
Który kandydat może więc odnieść największe korzyści dzięki swojej reakcji na kryzys przed tym, co komentatorzy określają jako wybory prawa i porządku.
Co się dzieje?
Stany Zjednoczone są ogarnięte napięciami na tle rasowym od czasu zabójstwa George'a Floyda pod koniec maja. Śmiertelna strzelanina wywołała protesty Black Lives Matter (BLM) w miastach zarówno w USA, jak i innych krajach na całym świecie, a aktywiści wzywali do reformy policji i położenia kresu systemowemu rasizmowi.
Wyglądało na to, że protesty dobiegają końca, dopóki nowa fala gniewu nie została wywołana przez policję, która 23 sierpnia zastrzeliła innego czarnoskórego mężczyznę, Jacoba Blake'a, w mieście Kenosha w stanie Wisconsin. Podczas kolejnych protestów biały nastolatek, 17-letni Kyle Rittenhouse, został aresztowany za rzekome zastrzelenie i zabicie dwóch działaczy BLM.
Gdy media rzucają światło na Kenoszę, miasto stało się nieoczekiwanym epicentrum kampanii Trumpa i Bidena w okresie poprzedzającym listopadowe wybory.
Jaka jest taktyka rywalizujących partii?
Dla Partii Republikańskiej strategia jest oczywista: idź all-in na przesłanie prawa i porządku, obiecując silne antidotum na przemoc i oskarż Demokratów o zachęcanie do bezprawia.
Ponieważ administracja Trumpa spotyka się z powszechną krytyką dotyczącą sposobu radzenia sobie z pandemią koronawirusa, skupiając się na niepokojach w Ameryce, jak były amerykański sekretarz pracy Robert Reich ujmuje to w łatwy sposób.
Siedzący prezydent wprowadził w tym tygodniu swoją strategię reelekcji skoncentrowaną na przestępczości podczas przerwy przed kampanią w Kenosha, podczas której nazwał buntowników krajowymi terrorystami: Kronika San Francisco raporty.
Jeśli spojrzysz na czarną społeczność, chcą, aby policja pomogła im powstrzymać przestępczość. Społeczność latynoska chce policji, powiedział Trump, zanim wyjechał do Wisconsin. Nie chcą przestępczości. Nie chcą zostać napadnięci. Nie chcą mieć żadnych problemów, a szkoda.
Biden wybiera się również do Kenosha, gdzie spotyka się z rodziną Blake'a.
Biden powiedział dziennikarzom w tym tygodniu, że pojawiły się przytłaczające prośby. Ponieważ to, co chcemy zrobić, to uzdrowić. Musimy wszystko poskładać. Jednoczy ludzi. A więc moim celem będzie właśnie to.
Wizyta Bidena pojawia się pośród doniesień, że urzędnicy kampanii Trumpa uważają, że obrazy policji zmagającej się z wściekłymi protestującymi będą działać na ich korzyść. Monitor Chrześcijańskiej Nauki .
Niektórzy Demokraci zaczęli się martwić o to samo i błagali Bidena, aby zajął silniejsze stanowisko przeciwko plądrowaniu i paleniu sklepów i innych firm, dodaje serwis informacyjny.
Kto odniósłby największe korzyści?
Partia Republikańska wielokrotnie forsowała kandydatów w zakresie prawa i porządku, a Richard Nixon użył tego hasła w swojej udanej kandydaturze do Białego Domu w 1968 roku.
Ale Vox sugeruje, że prowadzenie kampanii na takiej platformie jest dla Trumpa jako urzędującego prezydenta niezwykłą taktyką.
Chociaż cztery lata temu obiecał przywrócić bezpieczeństwo i wprowadzić ład i porządek na naszych ulicach, mówi serwis informacyjny, dziś jest kandydatem z rekordem. Historia narastającej przestępczości i niepokoju w miastach, a także dokumentacja, która jasno pokazuje, że nie ma pojęcia, jak to ulepszyć – i interweniuje na kilka sposobów, aby to pogorszyć.
Biorąc pod uwagę te niepowodzenia, Demokraci mogą być zwycięzcą, skupiając się na konieczności konstruktywnego, pokojowego protestu przeciwko systemowemu rasizmowi i brutalności policji, mówi Geoffrey Kabaservice, dyrektor studiów politycznych w waszyngtońskim think tanku Niskanen Center. artykuł dla Opiekun .
Ale nowa reklama byłego wiceprezesa może niepokoić niektórych jego zwolenników, ponieważ polityka prawa i porządku ma wymiar rasowy, dodaje Kabaservice.
Biden od dawna cieszy się poparciem wyborców mniejszości etnicznych w USA, z CNN donosił pod koniec ubiegłego miesiąca, że miał 71 punktów przewagi nad Trumpem w niektórych sondażach wśród czarnych wyborców – margines, który mógłby sprawić, że Demokrata przekroczy linię mety, jeśli frekwencja mniejszościowa jest wysoka.
Ale obóz Bidena może uznać wyobcowanie niektórych czarnych wyborców twardym językiem za ryzyko, które warto podjąć, ponieważ ma on również znaczną przewagę w większości ogólnokrajowych sondaży. Według nowego Reuters/Ipsos sondaż, Biden ma siedem punktów przewagi nad Trumpem w 50 stanach.
A gdy 53% respondentów twierdzi, że sympatyzuje z protestującymi i ich sprawą, wydaje się, że Partia Republikańska może marnować energię – a co najważniejsze, czas – na nieistotne dla amerykańskiego elektoratu.