Boris Johnson: Nie bój się Farage, on jest „jednym z nas”
Burmistrz Londynu mówi Kenowi Clarke'owi, aby się „uspokoił” i mówi, że Torysi powinni „pocieszyć” wzrost UKIP

BORIS JOHNSON skrytykował weterana torysowskiego posła Kena Clarke'a za „sparzenie” groźby ze strony UKIP i ich przywódcy Nigela Farage'a, którzy grożą, że wejdą głęboko w główny głos konserwatystów w czwartkowych wyborach lokalnych.
Clarke powtórzył miażdżący werdykt Davida Camerona z 2006 r., że UKIP jest pełen „ciastków owocowych i rasistów w szafie”.
„Spotkałem ludzi, którzy spełniają oba te opisy w UKIP” – powiedział Clarke Codzienna poczta . „Rzeczywiście, niektóre osoby, które zapewniły mnie, że będą głosować na UKIP, zaliczyłbym do tej kategorii. Podejrzewam raczej, że nigdy na mnie nie głosowali.
Jak na zawołanie, Godfrey Bloom, eurodeputowany z UKIP, powiedział wczoraj wieczorem BBC Radio 5, że firmy nie powinny zatrudniać kobiet w wieku rozrodczym ze względu na to, co nazwał „drakońskimi” przepisami prawa pracy.
„Gdybym chciał recepcjonistkę lub pielęgniarkę dentystyczną, bardzo dokładnie zastanawiałbym się nad wiekiem tej kobiety, ponieważ musi stawić się codziennie o dziewiątej rano”, powiedział Bloom. To nie jest nauka o rakietach, prawda? To jest całkowicie prosta polityka dla małych firm”.
Opiekun Patrick Wintour zadzwonił do eurodeputowanego Godfreya van de Blooma w tweecie i poinformował, że Ed Miliband popiera Camerona w próbie uniemożliwienia Farage'owi dołączenia do liderów trzech głównych partii w debatach telewizyjnych podczas następnych wyborów powszechnych.
Ale w jego kolumnie dla Codzienny Telegraf dzisiaj Johnson porównuje wrogość Clarke'a do UKIP z aktorem Nicholasem Cage'em, który w filmie „wariuje” Zmierz się kiedy ktoś kradnie jego tożsamość. Johnson radzi ludziom takim jak Clarke „Zachowaj spokój i kontynuuj bycie konserwatywnym”.
Boris chwali Farage'a jako „Jeden z nas” i opisuje go jako „dość wciągającego staruszka”. „Jest przeciwny [Farage], jest przeciwny politycznej poprawności, jest przeciwny wariatom w brukselskich przepisach”, mówi Boris, dodając: „Opowiada się za niskimi podatkami, popiera małe firmy i popiera Wielką Brytanię”.
„Zamiast uderzać w UKIP”, mówi Boris, „Uważam, że Torysi powinni być pocieszeni ich awansem – ponieważ prawdziwa historia jest taka, że ci wyborcy nie zwracają się do jedynej partii, która ma zapewnić oficjalną opozycję. Awans UKIP potwierdza, że a) podejście torysów jest szeroko rozpowszechnione oraz b) że w środku parlamentu, po długich latach recesji i przy mniej więcej płaskim wzroście, Partia Pracy zmierza donikąd”.
Otwiera to interesującą perspektywę, że partia torysów kierowana przez Borisa (a nie jego brata Jo) mogłaby zawrzeć umowę z UKIP, aby uniknąć walki obu stron w następnych wyborach. Farage wykluczył jakikolwiek pakt wyborczy, dopóki Cameron jest liderem torysów, ale jeśli UKIP poradzi sobie dobrze, a torysi stracą 800 mandatów w czwartek wieczorem, perspektywa zastąpienia Camerona przez Borisa stanie się mniej fantazją dla partii wariatów.