Atak na London Bridge: naloty o świcie w Barking, gdy Państwo Islamskie bierze na siebie odpowiedzialność
„Liczba” osób aresztowanych w celu ustalenia, czy nożownicy byli częścią większej siatki terrorystycznej

Policja stoi na straży przed posesją w Barking
Daniel Leal-Olivas/AFP/Getty Images
Policja przeprowadziła kolejne naloty we wschodnim Londynie w związku z atakiem terrorystycznym w sobotę wieczorem na London Bridge i Borough Market.
Urzędnicy Metropolitan Police potwierdzili „liczbę” aresztowań w rejonach Dagenham i Newham we wczesnych godzinach poniedziałkowych.
Miejscowi donosili, że słyszeli „głośne huki i wystrzały” około 4.15 rano, Niezależny raporty.
Zdjęcie przesłane do Twittera przez korespondenta Sky News, Marka White'a, pokazuje policję stojącą na straży przed firmą zajmującą się serwisowaniem samochodów, która uważana jest za jedną z zaangażowanych nieruchomości, na Ripple Road w Dagenham.
Policja wciąż na straży przed posiadłością Dagenham dokonała nalotu w ramach śledztwa w sprawie ataku na London Bridge. W środku trwa szczegółowe wyszukiwanie pic.twitter.com/dPFv1GD8BH
— Mark White (@markwhiteTV) 5 czerwca 2017 r.
Jest to następstwo aresztowania siedmiu kobiet i pięciu mężczyzn w Barking we wschodnim Londynie, wczoraj w związku z atakiem w sobotę wieczorem w Londynie. 55-letni mężczyzna został później zwolniony bez postawienia zarzutów.
Detektywi próbują ustalić, czy trzej napastnicy byli częścią szerszej siatki terrorystycznej. Państwo Islamskie nazwało ich swoimi „żołnierzami”, chociaż kilku analityków wyraziło sceptycyzm co do tego, czy mieli jakikolwiek konkretny związek z grupą.
Pisanie w Opiekun , Jason Burke, autor kilku książek na temat terroryzmu islamistycznego, mówi, że IS „zaczęło twierdzić, że to jego własne ataki, w których nie ma dowodów na związek”.
Jego coraz bardziej kurczący się krąg wpływów oznacza, że „ważniejsze niż kiedykolwiek jest kreowanie wizerunku potężnej organizacji o globalnym zasięgu”, nawet jeśli nie ma dowodów na bezpośrednie zaangażowanie, dodaje.
Premier Theresa May mówi, że atak, który nastąpił na piętach Westminsteru i Manchesteru, był dowodem na to, że „terroryzm rodzi terroryzm”.
Komisarz Metropolitalnej Policji Cressida Dick powiedziała dziś rano BBC Breakfast, że istnieje „możliwość”, że atak w Manchesterze był inspiracją dla londyńskich nożowników, chociaż nie sądzono, aby mieli oni jakikolwiek bezpośredni związek.
„Retoryka wywodząca się z Państwa Islamskiego [Państwa Islamskiego] i innych organizacji polega na zachęcaniu ludzi do podejmowania działań we własne ręce, do stosowania metod o niskiej technologii” – dodała.
„Niewątpliwie, gdy ludzie zobaczą, że coś, co z ich perwersyjnego punktu widzenia odniosło sukces, niektórzy się tym zainspirują. A więc jest taka możliwość.
Siedem osób zginęło, a dziesiątki zostało rannych w ataku w sobotę wieczorem, w którym biała furgonetka wpadła na pieszych na London Bridge, zanim trzej mężczyźni w środku zaczęli dźgać biesiadników w pobliskich pubach i restauracjach.
Kanadyjka Christine Archibald jest pierwszą zidentyfikowaną ofiarą, wśród zabitych i rannych są podobno ludzie z Australii, Nowej Zelandii, Francji, Hiszpanii i Grecji. Wśród rannych znalazło się również czterech policjantów.
Spośród 48 osób zabranych do szpitala, 21 nadal jest w stanie krytycznym.
Atak na London Bridge: „Wystarczy” – mówi Theresa May po zabiciu siedmiu osób
4 czerwca
Theresa May powiedziała, że Wielka Brytania musi zmienić sposób, w jaki radzi sobie z ekstremizmem po tym, jak w wyniku ataku terrorystycznego w centrum Londynu zeszłej nocy zginęło siedem osób, a 48 zostało rannych.
„Szczerze mówiąc, w naszym kraju panuje zbyt duża tolerancja dla ekstremizmu” – powiedziała dziś rano z Downing Street, dodając, że „kaznodziejom i zwolennikom nienawiści” nie można już pozwalać na „bezpieczne przestrzenie” ani w Internecie, ani w Internecie. prawdziwy świat.
„Nie możemy i nie wolno nam udawać, że sprawy mogą toczyć się dalej tak, jak są” – powiedziała. „Rzeczy muszą się zmienić”.
Jak przebiegł atak na London Bridge
Furgonetka wjechała w pieszych na moście London Bridge o 22:08, po czym pojawiły się doniesienia o ludziach dźganych nożem na pobliskim Borough Market, obszarze pełnym barów i restauracji. Metropolitan Police poinformowała, że uzbrojeni funkcjonariusze zareagowali i otworzyli ogień.
Funkcjonariusze odpowiedzieli na doniesienia o dźgnięciach nożem w #BoroughMarket . Uzbrojeni funkcjonariusze odpowiedzieli i padły strzały. 2/3
— Policja Metropolitalna (@metpoliceuk) 3 czerwca 2017
Policja uznała incydent za akt terrorystyczny wkrótce po północy.
BBC Londyn Reporter Holly Jones, który był na moście, gdy rozpoczął się atak, powiedział, że biały van tranzytowy jadący z prędkością około 50 mil na godzinę wjechał na chodnik. — Ominął mnie, a potem uderzył około pięciu lub sześciu osób — powiedziała. - Uderzył około dwóch osób przede mną, a potem trzech z tyłu.
Policja była na miejscu w ciągu dwóch minut, a karetki pogotowia przyjechały w ciągu sześciu do ośmiu minut, dodał Jones.
Podejrzewa się terroryzm, ponieważ furgonetka szybko wjeżdża na pieszych w pobliżu londyńskiego Borough Market. #Most Londyński
- Frank Gardner (@FrankRGardner) 3 czerwca 2017
„Jeden taksówkarz powiedział, że trzech mężczyzn biegło w kierunku rynku, dźgając ludzi – w tym młodą dziewczynę – podczas biegu”, mówi Codzienny Telegraf . „Jeden naoczny świadek mówił o mężczyznach krzyczących „to jest dla Allaha”, gdy dźgali nożami na oślep”.
Kilku świadków powiedziało, że dla własnego bezpieczeństwa zostali zamknięci w budynkach. Uzbrojeni funkcjonariusze zalali teren, a materiał filmowy zamieszczony w Internecie pokazał, jak policja w jednej z restauracji nakazuje gościom leżeć na ziemi.
„Nożownicy wbiegli z krzykiem do restauracji taco El Pastor na Borough Market i dźgnęli kobietę”, donosi Sunday Times. „Świadkowie mówili, że goście rzucali krzesłami i innymi przedmiotami w napastników i wypędzali ich”.
Zastępca komisarza Mark Rowley z Metropolitan Police powiedział, że napastnicy „nosili coś, co wyglądało na wybuchowe kamizelki, ale później uznano je za mistyfikacje”.
Dodał: „Podejrzani zostali skonfrontowani i zastrzeleni przez policję w ciągu ośmiu minut od pierwszego wezwania”.
Łodzie policyjne przeszukiwały Tamizę w poszukiwaniu pieszych, którzy mogli zostać wrzuceni do wody, a nad mostem widziano helikopter. Według Telegraph „siły SAS zostały rozmieszczone w centrum Londynu”.
Pięć szpitali leczy rannych, w tym oficer brytyjskiej policji transportowej, który doznał poważnych, ale nie zagrażających życiu obrażeń.
#Most Londyński pic.twitter.com/yPNQ2mEo6h
— David Jack (@DJack_Journo) 3 czerwca 2017
Policja twierdzi, że napastnicy zostali zabici na miejscu.
Reakcja
Burmistrz Londynu Sadiq Khan nazwał ten incydent „rozmyślnym i tchórzliwym atakiem na niewinnych londyńczyków i gości odwiedzających nasze miasto cieszących się sobotnią nocą”, podczas gdy premier Theresa May powiedziała, że wraz z samobójczym zamachem bombowym na Manchester Arena dwa tygodnie temu i atakiem na Westminster Bridge w W marcu była to część „nowego trendu w zagrożeniu, przed którym stoimy, gdy terroryzm rodzi terroryzm”.
Mówiąc, że ataki były połączone „jedną złą ideologią islamistycznego ekstremizmu”, dodała, że „trudne i często wstydliwe rozmowy” byłyby konieczne, aby je pokonać.
„Cały nasz kraj musi się zjednoczyć, aby zmierzyć się z tym ekstremizmem, a my musimy żyć nie w serii odseparowanych, odseparowanych społeczności, ale jako jedno prawdziwie Zjednoczone Królestwo” – powiedziała.
May przewodniczył również posiedzeniu rządowej komisji Cobra, chociaż Amber Rudd, minister spraw wewnętrznych, powiedziała ITV Peston w niedzielę że Wspólne Centrum Analizy Terroryzmu nie zaleciło zmiany poziomu zagrożenia, który jest na „poważnym”, drugim najwyższym poziomie, po tym, jak został zmniejszony z „krytycznego” w dniach po ataku w Manchesterze.
Partia Pracy i Konserwatyści zawiesili kampanię narodową, ale premier zapowiedział, że jutro wznowią pełny harmonogram. Czwartkowe wybory parlamentarne odbędą się zgodnie z planem.