Amber Rudd rezygnuje z powodu skandalu Windrush
Minister spraw wewnętrznych przyznaje, że „nieumyślnie wprowadziła w błąd” posłów co do celów deportacji

Oczekuje się, że Amber Rudd ogłosi nowe uprawnienia antyterrorystyczne
Chris J Ratcliffe/Getty Images
Amber Rudd zrezygnowała zeszłej nocy ze stanowiska sekretarza spraw wewnętrznych po tym, jak przyznała się, że nieumyślnie wprowadziła posłów w błąd co do istnienia celów deportacji.
Rudd zmagała się z rosnącą presją w związku ze skandalem Windrush, po opublikowaniu szczegółów tajnego sześciostronicowego wewnętrznego dokumentu przygotowanego dla niej i innych starszych ministrów w czerwcu 2017 roku.
Cytując z notatki, Opiekun mówi, że departament wyznaczył „cel osiągnięcia 12 800 przymusowych powrotów w latach 2017-18” i chwali się, że „przekroczyliśmy nasz cel w zakresie powrotów wspomaganych”.
Notatka stwierdza również, że poczyniono postępy na drodze do 10% wzrostu wydajności w zakresie przymusowych powrotów, co obiecaliśmy ministrowi spraw wewnętrznych na początku tego roku.
Rudd wcześniej odmawiał wiedzy o jakichkolwiek celach usunięcia, zanim przyznał, że lokalne cele dobrowolnych wydaleń zostały ustalone bez jej wiedzy.
Jednak w liście do premiera z 30 stycznia 2017 r. przedstawiła cel swojego departamentu, jakim jest zwiększenie liczby przymusowych deportacji o ponad 10% w ciągu najbliższych kilku lat.
The Daily Telegraph mówi, że Rudd przygotowywał się do walki po tygodniu wzywa ją do rezygnacji , ale podjął decyzję o ustąpieniu przed planowanym na dzisiaj wystąpieniem przed Izbą Gmin.
To była nieunikniona rezygnacja, mówi BBC redaktorka polityczna Laura Kuenssberg. W innym czasie iz pastorem z wrogami prawdopodobnie wyszłaby w piątek.
Skandal z Windrush rozpoczął się, gdy okazało się, że pewna liczba migrantów z krajów Wspólnoty Narodów w latach 40. do 70. była traktowana jako nielegalni imigranci, pomimo ich brytyjskiego obywatelstwa.
Odprawa: Kim jest pokolenie Windrush i dlaczego grozi im deportacja?