Wyniki wyborów powszechnych: sześć wielkich niespodzianek, których nikt się nie spodziewał
Wczorajsza ankieta zaowocowała nocą pełną wstrząsów - trochę tragiczną, trochę komiczną

Obrazy AFP/Getty
Po miesiącach sondaży sugerujących, że torysi są na dobrej drodze, dzisiejsze poranne wybory okazały się szokujące.
Zamiast zwiększonej większości, o którą grała, Theresa May ma teraz zbyt mało posłów, by rządzić bez pomocy innej partii.
Oto kilka innych wielkich niespodzianek wyborczych:
Canterbury przechodzi na Partię Pracy – a Kensington?
Canterbury ma torysowskiego posła, odkąd został utworzony jako okręg wyborczy w 1918 roku, ale zeszłej nocy pojawiła się czerwona plama w głównie niebieskim hrabstwie Kent po zwycięstwie Rosie Duffield z Partii Pracy. Kent na żywo uważa, że rezultatem byli studenci, którzy chcieli zobaczyć czesne za złom labourzystowski. Duffield obiecała również walczyć o lokalny szpital, który jej poprzednik, Sir Julian Brazier, uważano za zaniedbywany. Praca może wywołać kolejny szok w Kensington w Londynie, które zawsze uważano za bezpieczne miejsce torysów. Wstępne liczenie dało partii zwycięstwo 50 głosów, ale przeliczenia były niejednoznaczne i miejsce nie zostało ogłoszone. Kasjerzy rady powrócą do liczenia jeszcze dzisiaj, po tym, jak będą mieli czas na powrót do domu i spanie.
Wzrost torysów wstrząsa SNP w Szkocji
SNP Nicola Sturgeon spodziewał się stracić kilka mandatów w tych wyborach – partia nigdy nie mogła mieć nadziei na powtórzenie sukcesu z 2015 roku, który zdobyła 56 z 59 mandatów w Szkocji – ale skala spadku poparcia zaskoczyła analityków.
Wiele z 21 strat partii to zyski dla liderki szkockich konserwatystów Ruth Davidson, prawdopodobnie najbardziej dziś odnoszącej sukcesy brytyjskiej torysi. Jej partia zdobyła 13 mandatów na północ od granicy, co jest najlepszym wynikiem od 1983 roku, podczas gdy Partia Pracy ma siedem, a Lib Dems cztery. Jednak SNP pozostaje stroną dominującą.
Młodzi ludzie wstają z łóżka
Podczas gdy Jeremy Corbyn cieszył się ogromnym poparciem ze strony młodych ludzi, sceptycyzmem było to, że ich historycznie słaba frekwencja ulegnie zmianie. Jeden kandydat torysów powiedział Poczta Huffington : „W wieku poniżej 30 lat kochają Corbyna, ale nie zależy im na tym, żeby zrzucić swoje leniwe tyłki i na niego głosować”. Jednak według Sky News frekwencja wśród osób w wieku od 18 do 24 lat wzrosła z 43 procent w 2015 roku do 66,4 procent wczoraj, a wielu głosowało na 68-letniego Corbyna, co sugeruje, że „brunching z gwiazdami grime'u w hipsterze kawiarnie się opłaciły, mówi Codzienny Telegraf .
Clegg, Salmond i Robertson są oskalpowani
Po utrzymywaniu się w okręgu wyborczym Sheffield Hallam w wyborach 2015, skądinąd katastrofalnym dla partii, były przywódca Lib Dem, Nick Clegg, stracił mandatPoród ostatniej nocy. Polityk, wyraźnie wzruszony po 12 latach pracy, powiedział, że służba w urzędzie była „największym przywilejem” w jego karierze.
Tymczasem w Szkocji były lider SNP Alex Salmond i obecny wiceprzewodniczący Angus Robertson stracili swoje miejsca w wyniku fali torysów, podczas gdy w Londynie minister budownictwa torysów Gavin Barwell, który kiedyś napisał książkę pt. Croydon Centralna siedziba Labour.
Vince Cable i Ed Davey odbijają się...
Były sekretarz ds. biznesu, sir Vince Cable, wrócił do parlamentu z wygodną większością 9762 głosów w Twickenham, miejsce, które stracił dwa lata temu na rzecz Tory Tania Mathias, podczas gdy jego kolega z Lib Dem i były minister gabinetu Ed Davey osiągnął ten sam wyczyn w Kingston i Surbiton .
…i tak samo Zac Goldsmith
Był to jeden z najwęższych powrotów, jakie można sobie wyobrazić dla konserwatysty Zaca Goldsmitha, który wygrał swoją starą siedzibę w Richmond Park od Lib Dem Sarah Olney 45 głosami. Goldsmith zrezygnował z funkcji posła w październiku zeszłego roku z powodu proponowanego nowego pasa startowego na Heathrow i stanął jako niezależny w wyborach uzupełniających przed powrotem do torysów.