Theresa May apeluje do NATO o jedność przeciwko terroryzmowi
Premier jedzie do Brukseli z zamiarem twardych rozmów na temat Państwa Islamskiego i przecieków brytyjskiego wywiadu z USA

Daniel Sorabji/AFP/Getty Images
Theresa May udała się do Brukseli, aby zaapelować do przywódców NATO o jedność w walce z terroryzmem.
Premier ma zamiar dodać poparcie Wielkiej Brytanii do apelu sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga o przyłączenie się sojuszu do kierowanej przez USA koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu.
Na dzisiejszym szczycie w stolicy Belgii premier „przyjmie Rosję obok terroryzmu jako wspólne zagrożenie, któremu sojusz wojskowy musi stawić czoła” – mówi. Czasy .
Wielu członków bloku już bierze udział w kampanii koalicyjnej, „ale formalne wsparcie NATO w walce z terroryzmem byłoby postrzegane jako symbolicznie ważne” – mówi Codzienny Telegraf .
„Oznaczałoby to, że sojusz zasiadłby przy stole w dyskusjach na temat kampanii i pomógłby koordynować pomoc udzielaną przez NATO” – dodaje The Times.
W maju miał powiedzieć: „Silne, zdolne i zjednoczone NATO jest sercem bezpieczeństwa każdego z naszych narodów.
„Nasza jedność w reagowaniu na wspólne zagrożenia jest naszą najpotężniejszą bronią.
„Musimy podwoić naszą determinację, by sprostać zagrożeniom dla naszego wspólnego społeczeństwa, czy to ze strony terroryzmu, czy Rosji”.
Oczekiwano również, że May wyrazi wdzięczność za wsparcie sojuszników NATO po „bezdusznym i tchórzliwym” ataku w Manchester w poniedziałek.
W programie May znajdzie się kolejna kwestia – konsekwentny wyciek brytyjskiego wywiadu do amerykańskich mediów przez amerykańskie służby wywiadowcze. W przemówieniu przed wyjazdem do Brukseli May powiedziała: „Powiem Donaldowi Trumpowi, że informacje wywiadowcze dzielone między naszymi dwoma narodami muszą pozostać bezpieczne”.
Premier złożył oświadczenie po ostatnim spotkaniu COBR w sprawie ataku terrorystycznego w Manchesterze. pic.twitter.com/kY4pID6ffG
— Premier Wielkiej Brytanii (@10DowningStreet) 25 maja 2017 r.
Podczas gdy szczyty NATO są zwykle „dość statecznymi wydarzeniami, wypełnionymi pobożnymi przemówieniami o świętości sojuszu atlantyckiego i uprzejmym narzekaniem na to, kto nie ciągnie ich na wadze”, mówi Bloomberg , ten rok będzie zupełnie inny.
„Trudno przecenić, jak poważne może się to stać” – dodaje nadawca.
„Przecieki wydają się zdradą Brytyjczyków”, a Trump „nie pomógł sobie” „najwyraźniej dzieląc się izraelskim wywiadem z Rosjanami w zeszłym miesiącu”.
The Times donosi, że premier „skróci swoją obecność na drugim szczycie grupy G7 z wiodących krajów uprzemysłowionych na świecie, z powodu zwiększonego zagrożenia kolejnymi atakami w Wielkiej Brytanii”.