Szybszy niż Bolt? Sprinter Kilty rzuca wyzwanie Walcottowi i Bellerin
Brytyjski mistrz sprintu odrzuca twierdzenia dotyczące prędkości Arsenalu i oferuje ściganie się z Kanonierami

Getty
Człowiek, którego nazywają „Teesside Tornado”, rzucił wyzwanie Theo Walcottowi i Hectorowi Bellerinowi, by włożyli pieniądze tam, gdzie są ich usta i udowodnili, że są tak szybcy, jak twierdzą. Brytyjski sprinter Richard Kilty, mistrz świata i Europy na 60 metrów, nie ma zwyczaju oglądać pleców rywala i był więcej niż trochę zaskoczony słyszeć donosi, że Bellerin może pokonać 40 metrów w 4,42 sekundy, szybciej nawet niż Walcott - Strzelec, który idzie jak naoliwiona błyskawica.
Domniemany czas Bellerina jest nie tylko szybszy niż Walcotta, ale także pozostawiłby Usaina Bolta w ślad za hiszpańskim bocznym obrońcą. Niewielu sprinterom udało się na przestrzeni lat dokonać tego wyczynu przeciwko najszybszemu człowiekowi w historii i sportowcowi, który zdominował zawody sprinterskie na dwóch ostatnich igrzyskach olimpijskich.
Tak sceptyczny jest Kilty z Arsenalu, że rzucił wyzwanie na żywo Talksport we wtorek Drivetime show. „Byłbym szczęśliwy, gdybym odłożył 30 000 funtów i może gdyby Walcott i Bellerin zrobili to samo, co pozostawiłoby pulę w wysokości 90 000 funtów, moglibyśmy przekazać połowę wygranych na cele charytatywne” – zasugerował 25-letni mistrz sprintu. . „Bardzo bym chciał to zrobić, byłoby to wspaniałe i zabawne doświadczenie i byłoby wspaniale, gdyby publiczność mogła to zobaczyć”.
Kilty jest nie tylko ostrożnym optymistą, że najpierw przebije taśmę, ale jest przekonany, że ma wszystko, czego potrzeba, aby unicestwić duet Arsenalu na dystansie 40 metrów. „Oboje są świetnymi piłkarzami, są świetni w tym, co robią i mam dla nich ogromny szacunek” – wyjaśnił Kilty, który w zeszłym roku biegł 6,49 sekundy, zdobywając tytuł World Indoor Athletics na 60 metrów. „Ale kiedy media mówią, że piłkarz mógłby pokonać Usaina Bolta, to trochę śmieszne… Jestem mistrzem świata na dystansie 60 metrów, a Bellerin twierdzi, że jest szybszy niż Usain Bolt na dystansie 40 metrów”.
Opisując zgłoszony przez Bellerina czas 4,42 sekundy jako „niemożliwy”, Kilty dodał: „Chętnie poprowadzę wyścig, aby pokazać światu, że piłkarze nie biegają nawet w pobliżu prędkości, jaką mogą osiągnąć zawodowi sprinterzy… Jestem jednym z najszybszych 60-metrowych sprinterów na świecie i Widziałem, jak biegają piłkarze i jest absolutnie niemożliwe – chyba że pęknę w ścięgno podkolanowe czy coś w tym stylu – żeby ci faceci mogli mnie pokonać”.
W ostatnim akcie brawury Kilty zaproponował nawet zmianę obuwia, aby dać Bellerinowi i Walcottowi sportową szansę na sukces. „Zakładałem buty piłkarskie i biłem je na boisku Emirates. Byłoby jasno jak w dzień, byłoby to dla nich kłopotliwe.