Sunderland ukarany grzywną za Ji Dong-Won – czy powinni stracić punkty?
Czarne koty zagrożone spadkiem odliczanie punktów ucieczki pomimo wystawiania niekwalifikującego się gracza

2014 Getty Images
SUNDERLAND został ukarany grzywną za wystawienie niekwalifikującego się zawodnika w czterech meczach ligowych na początku sezonu. Napastnik Ji Dong-Won grał przeciwko Fulham, Southampton, Crystal Palace i Manchesterowi United, zanim Czarne Koty zdały sobie sprawę ze swojego biurokratycznego błędu w październiku. Klub North East natychmiast zaalarmował Premier League, że popełnił błąd administracyjny i został ukarany wysoką grzywną za przeoczenie.
Według BBC Sunderland nie otrzymał międzynarodowego zezwolenia dla 22-letniego Ji, który dołączył do klubu za nieujawnioną opłatę od południowokoreańskiej drużyny Chunnam Dragons latem 2011 roku, ale został wypożyczony do niemieckiego klubu Augsburg w 2012 roku. 13. BBC wyjaśnia, że kiedy wrócił do Anglii, Czarne Koty „nie zdawały sobie sprawy, że po raz drugi muszą ubiegać się o międzynarodowe zezwolenie” i że Ji nie powinien był występować w żadnych meczach przed otrzymaniem pisemnego potwierdzenia od Niemieckiego Związku Piłki Nożnej.
Czasy mówi, że kara nałożona na Sunderlanda była „mocną sześciocyfrową” karą, ale klub odczuł większą ulgę, że Premier League nie odebrał mu żadnych punktów, biorąc pod uwagę ich niepewną pozycję na dole tabeli. Gazeta dodaje, że sankcja, która nie została nagłośniona ani przez organ zarządzający, ani przez klub, „z pewnością zostanie zbadana przez rywali Sunderlanda z degradacji”.
Sunderland zdobył tylko jeden punkt ligowy z Ji w boku, remis 1-1 z Southampton, a zasady FA mówią, że „każdy klub, który grał w meczu z nieuprawnionym graczem, otrzyma punkty zdobyte w tym meczu odjęte od jego rekordu i nałożyłem na nią grzywnę”.
Ponadto Ji pomógł Sunderlandowi wygrać 4-2 z MK Dons w drugiej rundzie Pucharu Ligi, konkursie, w którym Black Cats awansowały do finału, przegrywając z Man City na Wembley w zeszłym miesiącu.
Według Słońce MK Donowie nie są zadowoleni z ujawnienia, że przegrali ze stroną zawierającą niekwalifikującego się zawodnika, a rzecznik klubu powiedział gazecie, że „będą rozmawiać z Football League, aby lepiej zrozumieć sytuację”.
Ji nie jest już na Stadionie Światła, w styczniu powrócił do Augsburga na wypożyczenie, a następnie podpisał stałą umowę z Borussią Dortmund na przyszły sezon. Inna czołowa postać fiaska, ówczesna sekretarka klubu Liz Coley, również opuściła Sunderland „aby podjąć alternatywne zatrudnienie”.