Natychmiastowa opinia: stanowisko Szwecji przeciwko blokadzie „lekcja dla Wielkiej Brytanii”
Twój przewodnik po najlepszych felietonach i komentarzach w poniedziałek 28 września

Jonathan Nackstrand / AFP przez Getty Images
Codzienne podsumowanie Tygodnia przedstawia pięć najlepszych opinii z brytyjskich i międzynarodowych mediów, wraz z ich fragmentami.
1. Clare Foges w „The Times”
o jakości życia podczas pandemii
Stanowisko Szwecji wobec Covida to lekcja dla Wielkiej Brytanii
Nie jestem tutaj, aby wygłosić jakieś oświadczenie polityczne w sprawie Covid-19, ale ponieważ mój mąż zorganizował wymianę pracy w Before Times, kiedy Whitty i Vallance mogli być po prostu duetem detektywów telewizyjnych. A zatem wypadek, że jesteśmy tutaj, gdy w Wielkiej Brytanii zaostrzają się ograniczenia, i szczerze mówiąc, szczęśliwy. Odkąd przybyliśmy, poczuliśmy, jak ciężar reakcji na pandemię spada z naszych barków. Zaczęło się w taksówce z lotniska, kiedy radośnie powiedziano nam, że możemy pozbyć się masek, i kontynuowano z umiarkowanie ekscytującym doświadczeniem oglądania supermarketu bez masek. Jasne, na podłodze są naklejki z żądaniem dwumetrowego dystansu, ale cała sprawa jest obsługiwana tak beztrosko, że znika lekki ucisk w gardle, który wywołałem w brytyjskich sklepach; migające czerwone alarmy niebezpieczeństwa przygasły, a poziom kortyzolu spadł. Łapiemy sztućce ze wspólnego garnka w kawiarniach, zbieramy drobne, nie myśląc o niewidzialnych zarazkach. Można prawie zapomnieć o uciążliwej chmurze koronowej, pod którą żyliśmy przez sześć miesięcy.
2. Simon Jenkins w Strażniku
o Torysach odzyskujących kontrolę
Bunt Torysów przeciwko nowym zasadom dotyczącym koronawirusa pokazuje, że Johnson nie jest bezpieczny
Poparcie [Borisa Johnsona] w hierarchii torysów opiera się wyłącznie na jego sukcesie w zdobyciu w 2019 r. większości 80 w Izbie Gmin. Ale to nie są normalne czasy. Rating Johnsona spada. Jeden z sondaży w weekend pokazał, że jego popularność i jego partia po raz pierwszy spadły w tyle za Partią Pracy i jej przywódcą Keirem Starmerem... Trudno jest obecnie znaleźć skupienie władzy w Wielkiej Brytanii. Krążą pogłoski o rozłamach między tajnymi naukowcami rządowymi Johnsona a jego popularnym kanclerzem Rishi Sunakiem. Jego potężny doradca, Dominic Cummings, jest toksyczny zarówno dla gabinetu, jak i parlamentu. Jak miało to miejsce w maju, próżnia przywództwa na Downing Street powoduje, że władza nieuchronnie przesuwa się w stronę Izby Gmin. Poprawka Brady'ego nie jest oburzająca. Daje pewność narodowi, a tym samym zawór bezpieczeństwa dla Johnsona. Dałoby to parlamentowi pewną kontrolę nad rządem, który jest teraz całkowicie na morzu. To dałoby Johnsonowi trochę przestrzeni do oddychania. On tego potrzebuje.
3. Ross Clark w The Daily Telegraph
po podstępnym powrocie do ograniczeń Covid
Zostaliśmy zabrani do kolejnej blokady przez ukrycie
Zaczynam się czuć jak żaba w przysłowiowym eksperymencie – tym, w którym zwierzę zanurzone w garnku z wrzącą wodą wyskoczy prosto, ale przy stopniowym podnoszeniu temperatury po prostu siedzi i gotuje się żywy, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa, w jakim się znajduje. Po pierwsze, zabroniono nam kontaktów towarzyskich w grupach liczących więcej niż sześć osób. Potem kazano zamknąć puby o godzinie 10. Teraz okazuje się, że ministrowie rozważali zamknięcie pubów i restauracji przez dwa tygodnie w dużej części północnej Anglii i prawdopodobnie w Londynie, i zakazanie wszelkich interakcji społecznych. Tymczasem obszary objęte lokalną blokadą stale się powiększają i łączą, aby objąć większą część populacji kraju. Jednocześnie liczba krajów, które Brytyjczycy mogą odwiedzić bez konieczności spędzenia dwóch tygodni w kwarantannie po powrocie, zmniejsza się z dnia na dzień – teraz spadła do zaledwie ośmiu. W tym tempie, w ciągu tygodnia lub dwóch wszystko zostanie skutecznie zablokowane, z wyjątkiem wrzosowisk cietrzewia. Ale ministrowie nadal będą wchodzić do studiów radiowych, mówiąc nam, że „za wszelką cenę chcemy uniknąć narodowej blokady”.
4. Sean O’Grady w The Independent
w sprawie ostatnich kontrowersji prezydenta
Rewelacje Trumpa dotyczące podatków nie wpłyną na wybory w USA
Dziwne, że Trump zapomniał o swoim podręczniku, a teraz mówi, że historie o tym, że płacił niewielkie podatki, to „fałszywe wiadomości”, dodając „Płacę podatek” (co sugeruje bardziej normalne poziomy) i szukając w Urzędzie Skarbowym, aby go usprawiedliwić. Prawnik Trump Organization powiedział, że Trump „zapłacił dziesiątki milionów dolarów podatków osobistych rządowi federalnemu, w tym miliony na podatki osobiste od ogłoszenia swojej kandydatury w 2025 roku”. Logicznie rzecz biorąc, Trump nie może mieć tego w obie strony. Albo był mądry i nie zapłacił podatku, albo zapłacił podatek i nie jest taki mądry. Nie żeby miało to jednak znaczenie, w ostrych kategoriach politycznych. Amerykanie podjęli decyzję o Trumpie i Bidenie wiele miesięcy temu. Pogardę Trumpa dla płacenia za „bagno” podzielają jego fani, a większość Amerykanów (jak większość ludzi na całym świecie) stara się jak najbardziej zminimalizować swoje rachunki z podatków.
5. Charles M. Blow w The New York Times
o wartości bezpośrednich wydarzeń
Nie potrzebujemy debat
Nie oczekuję, że Trump zrobi awanturę i będzie kłamał. Nie czekam na oceny moderatorów. Nie czekam na szum. Możemy się czegoś nauczyć. Często to robimy. A tych rzeczy warto się nauczyć. Ale najważniejsza jest polityka i charakter. Rzeczywiście, nie potrzebujemy debaty. Co tak naprawdę nam powie, czego jeszcze nie wiemy? Co tak naprawdę ujawni? Debata pokaże nam, jak kandydaci rozmawiają i ścierają się. Pokaże, jak reagują, gdy są atakowane i jak wracają do zdrowia – lub nie – po siniakach. Ale nic z tego, w tak późnym terminie, nie powinno być wyznacznikiem tego, jak głosuje się. Trump aktywnie grozi atakiem na naszą demokrację, odmawiając twierdzenia, że w przypadku przegranej zaakceptuje wyniki wyborów, odmawiając twierdzenia, że zapewniłby pokojowe przekazanie władzy od niego do Bidena. Atakuje naszą demokrację, podkopując zaufanie do wyborów i kłamiąc na temat głosowania korespondencyjnego, niezbędnego dla wielu podczas pandemii.